reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak rozwijaja sie nasze maluszki?

reklama
To musisz mieć oczy dookoła głowy :-)

Dziewczyny, wy też macie taki problem z przebraniem maluszka? Założenie pieluszki u nas to jakiś koszmar, ja małą daję na plecki, a ona myk! I już na brzuszku. Muszę trzymać coś w zębach, żeby ją przebrać, bo bajki już nie działają :-)
 
shanta mam identyko jak nie pozwolisz jest taka histeria ze masakra ja to mu daje chusteczki zeby sbie szeescil itd a moj M to nie trzyma go ten ryczy a on do niego "Synek nie wolno nie przebralem Cie jeszcze, Nie nie bedzie na Twoim jak Ci szybciej przebiore to sobie polzysz na brzuszku" a ten sie wscieka i placze ale to taki wymuszony placz ale M zawziecie przebiera i tlumaczy ja wychodze bo sie we mnie gotuje najchetniej bym go wziela i przytulila hehe ale nie chce sie mu wtracac
 
U nas tez nie lada wyczyn zmienic pieluche u Klaudii,tez zawsze cos musze miec pod reka zeby jej dac i ja zajac,jakis krem,czy pieluszek,czy wlasnie tez pudelko z chusteczkami albo pilota!:-)
 
Michaś do tej pory najchętniej leżał na brzuszku i wysoko unosił się na rękach, nie odrywając przy tym pupy od ziemi. Obracał się tylko wokół własnej osi, przesuwając ręce. No i dzisiaj nastąpił podczas kąpieli przełom, bo w końcu ukląkł na kolankach. Jak go ubrałam do snu, to jeszcze chwilkę potrenował na kocu, ale trzeba było iść spać. Chyba w końcu załapał i lada moment będzie raczkował. Dla mnie to nowość, bo Oliwka nie raczkowała wcale, a tu Misio przyjmuje już pozycję wyjściową.:-D
 
Dziewczyny, wy też macie taki problem z przebraniem maluszka? Założenie pieluszki u nas to jakiś koszmar, ja małą daję na plecki, a ona myk! I już na brzuszku. Muszę trzymać coś w zębach, żeby ją przebrać, bo bajki już nie działają :-)

A moja jeszcze przy tym staje na głowie i piętach i robi mostek!
Kilka dni temu zaczeła raczkowac a dziś juz rzeczy na meblach ja interesują i co za tym idzie? wstawanie przy meblach...:angry:
 
A to filmik jak Martynka raczkuje, to drugi dzień więc jeszcze nie jest tak doskonale.
[ame=http://www.youtube.com/watch?v=VExOrAnotC4]YouTube - DSCN3765[/ame]
 
reklama
Do góry