reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak uodparniać??

moj michal tez mial usuniety srodkowy migdalek - od tego czasu przestal chorowac na angine i uszy ale zaczely sie zap. oskrzeli i pluc oraz blizej nie zidentyfikowane infekcje ...
 
reklama
A ja polecam syropek Profilaktin.Moja mała bardzo go lubi,gdyż ma

malinowy smak.Dodatkowo podaję Oliwii tran w kapsułkach a w

okresie podywyższonej zachorowalności warto dodatkowo podać

calcium w syropku i np.Rutinaceę. :-)
 
Mój synek kaszle od listopada, jest to mokry kaszel
Podobno jest to na tle alergicznym
Nie podaję dziecku żadnych syropów, bo efekt po nich zerowy
Dodam jeszcze, że ja dziecko leczę homeopatycznie, w związku z tym nie podaję mu żadnych leków
Ostatnio miał anginę ropną i obyło się bez antybiotyku
 
Witam,

ponieważ jesteśmy na świeżo po konsultacji z laryngologiem a propo 3 migdałka usłyszeliśmy taką informację, że 3 migdałek najczęściej usuwa się kiedy dziecko często choruje na uszka. Stan zapalny tego migdała powoduje jego rozrost i zatykanie przewodów usznych stąd infekcja. Według mojej Pani laryngolog to stanowi podstawe do usunięcia lub trwały przerost i to że po infekcji nie wraca on do "normalnych" rozmiarów. Pani doktor pracująca w Szpitalu Klinicznym w Poznaniu twierdziła, ze 3 migdałek usuwa się nawet niemowlakom aby słuch dobrze sie rozwijał.

Co do pozostałych midałów bocznych odradzała usunięcie do 5 roku życia przez wzgląd na barierę przed infekcjami.

Efakt taki, że migdałek został a Mati bierze rybomunyl.

Pzdr.
Basia
 
Odgrzebałam jakis strasznie stary wątek ale oczywiscie zawsze na czasie:(.
Sciągam z Austrii szczepionke doustną buccalin bo moj 5 latek zaczał ochydnie chorować od czasu puszczenia go do przedszkola.Czy miała któraś was doświadczenie z tą szczepinką?,poleca?.Pomózcie mi uodpornić synka:-(
Dzięki
 
witam serdecznie drogie mamy....mam te sam problem co wy....moja julcia caly czas mi choruje... W miesiacu jest zawsze 2 razy chora chodzi do przedszkola i niestety tam co dzien widze jak rodzice przyprowadzaja chore dzieci....rece mi opadaja.... Pomozcie jak moge uodpornic corke

ticker.php
 
Może trudno będzie Wam uwierzyć, ale mój syn -ma 6 lat- nie był w zasadzie nigdy chory- raz w sezonie grypowym ma 2-3 dni katar- i tyle.
Nie wiem czy moje metody działać mogą na każde dziecko, ale spróbuję kompleksowo opisać Wam moje metody
-zdrowe żywienie (ciemne pieczywo, nasiona, warzywa)
-zero wspomagaczy, sztucznych witaminek, actimelków, tranów
-codzienne spacery - w zasadzie niezależnie od pogody, latem pół dnia na dworze.
-basen, sale zabaw od maleńkiego - kontakt z zarazkami - czyli centra handlowe (mus to mus) tramwaje, pociągi itp
-zwierzęta w domu, nie chuchanie dmuchanie tylko raczej wspomaganie rozwioju, nieograniczanie wolności w granicach rozsądku
-karmienie piersią do ponad roku.
-nie przegrzewanie!!!!
-w razie kataru - syrop z cebuli, maść majerankowa, olbas na kaloryfer, nawilżanie pomieszczenia- ręcznik na kaloryfer, olejki sosnowe, spacer po lesie- borze- sosnowym, mleko roślinne z miodem, czosnek do różnych dać, dużo świeżych owoców
-żywność jak najmniej przetworzona
-prawie BRAK słodyczy - zero batoników, danonków i innych sztucznych świństw.
-ograniczenie i opóźnienie szczepień.

Może choć trochę pomogłam :)
 
Witam
ja mam problem ze swoja corcia, dokladnie z jej odpornoscia
w zasadzie mala rzadko chorowala ale z chwila pojscia od wrzesnia do przedszkola jest non stop chora.... wybrala juz 6 antybiotykow i zastrzyki
dostaje rybomunyl 4 miesiac ale efektow nie widze
max jest 3 dni w przedszkolu potem minimum 2 tygodnie siedzenia w domu i znow 2-3 dni z dziecmi i dom i tak w kolko.... wybralysmy juz wszystko chyba co mozliwe, mam wrazenie ze te leki w ogole na nia nie dzialaja, pewnie za czesto je bierze
od niedzieli oczywiscie znow chora, ma taki wodnisty katar
moze znacie cos na pozbycie sie go? Euphorbium nie dziala....
 
reklama
Przede wszystkim jakoś przerwać pasmo antybiotyków. Antybiotyk za antybiotykiem, a organizm dziecka pewnie nawet nie ma czasu na odbudowanie odporności. Może znajdź przychodnię gdzie lekarze podczas wizyty wykonują testy Quickvue Strepto A. Często zdarza się tak, ze lekarz postawi złą diagnozę, powie, że to choroba bakteryjna, a tak naprawdę to wirus i antybiotyk jedyne co robi, to niszczy odporność dziecka. Jak lekarz zrobi taki test dziecku, to będziesz miała pewność czy antybiotyk jest potrzebny i czy dziecko jest dobrze leczone i tym czym trzeba. Po za tym urozmaicona dieta i hartowanie kiedy dziecko jest zdrowe.
 
Do góry