reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kącik małego smakosza

Przyznaje bez bicia, ze ja tego glutenu jakos chyba tylko miesiac pilnowalam, a teraz mamy kanapke na sniadanie kaszke lgutenowa czasem bez nie patrze na to, ale nic mu nie jest, poza tymi kupowymi problemami i tymi odbarwieniami na skorze to okaz zdrowia, nigdy chory nie byl, raz mial goraczke przy zabkach czy dwa razy... nawet chyba kataru nie mial. A na sniadanie chlebek z jajecznica hit jak u loliszy, ale z wiejskich jaj. aaa i polubil jogurciki wreszcie daje te nestle, ale jak dalam koktajl z truskawek na jego mleku to tez jadl az mu sie uszy trzesly, na naturalnym jogurcie tez jadl.
 
reklama
U nas kolejny sukces - Pawel zjadl dzis sporo zupki i pol jogurtu :-)
Gluten podaje od czasu do czasu, glownie w kaszcze (pare lyzeczek, bo Paffcio niejadek pluje kaszkami), pietce chleba, a wczoraj zjadl jakies 200 ml zalewajki na zakwasie i bardzo Mu smakowala.

Rysia, rany Julek :-) , jak czytam, co Twoje dziecie je, to szczeka opada mi do piwnicy :-) Pawel tak pewnie bedzie jadl po skonczeniu 18stu m-cy :-)
 
u nas jakos czasu brak, wiec mlody glownie sloiczki je, a jak dostanie cos mojego to pluje dalej niz widzi, tak wiec sloiczki the best, jogurty, kaszki ryzowe i te glutenowe, kleiki, bulka, banany, etc, ogolnie to zarlok z niego jest i tyle
 
tu o tych Danonkach

Mają dawkę wapnia i wit.d3 jak na 3 letnie dziecko, niżej troszkę fachowo:


a to z jakiegoś forum :"Objawy przedawkowania witaminy D3 są związane ze skutkami podwyższonego poziomu wapnia w surowicy krwi, czyli hiperkalcemii. Początkowo występują głównie objawy mało swoiste. Stwierdza się brak apetytu, wymioty, zaparcia, słabe przyrosty masy ciała, zaburzenia neurologiczne (obniżone napięcie mięśniowe, wygórowane odruchy głębokie, nadpobudliwość, rzadko śpiączkę czy drgawki), wielomocz, wzmożone pragnienie, powiększenie wątroby i śledziony. Może ujawnić się nadciśnienie tętnicze. W bardziej zaawansowanych przypadkach może wystąpić kamica układu moczowego aż do wapnicy nerek (związana z wydalaniem dużych ilości wapnia z moczem) oraz zwapnienia w tkankach miękkich. Ponadto stwierdza się zmiany w układzie kostnym pod postacią uogólnionej demineralizacji kośćca. UWAGA! Istnieje także możliwość błędnego przyporządkowania objawów takich jak rozmiękanie kości potylicy do objawów wstępnych krzywicy i stosowanie dawek leczniczych witaminy D3 , podczas gdy objawy te u zdrowego, donoszonego, karmionego sztucznie niemowlęcia są zwykle spowodowane nadmiarem fosforanów w diecie. Witaminy D3 nie należy stosować u pacjentów z hiperkalcemią (podwyższony poziom wapnia w surowicy krwi) oraz kamicą nerkową. Ostrożność w podawaniu witaminy D3 zaleca się u pacjentów stosujących leki moczopędne i unieruchomionych."

Skład danonków jest też nie ciekawy Twarożek odtłuszczony wsad smakowy, syrop glukozowo-fruktozowy, wapń - cytrynian wapnia, aromat, barwnik: ryboflawina, cukier, białko mleka, witamin D.
Gotowe serki i jogurty dla dzieci. Co zawierają? » dieta naturalna | ekologiczne rodzicielstwo

Ja się pytałam lekarza i mi poradził przy córce jak pije mleko to nie dawać, jak nie pije to raz na jakiś czas można, ale jak dziecko jest już co najmniej 2 letnie, lepiej serek bez smakowy, chociaż też ma dużo wapnia, ale nie tyle cukru, co smakowe, albo taki dla dzieci małych, tylko, że 4 serki kosztują 10 zł, ale lepsze to niż ta chemia. Ogólnie to ja jak byłam nie świadoma to dawałam Oli i nic jej nie było, dałam jej jak miała 8 mcy ale nie jadła całego, góra dwie łyżki, jak miała rok to się spytałam lekarza, bo miała jakieś uczuleni i nie wiedziałam od czego, więc powiedział mi że nie powinnam jej tłuc takimi serkami.
 
Ostatnia edycja:
Ja daje naturalny jogurt ("Bałkański" albo typu greckiego,ten gęsty jak twarożek) z owocami na podwieczorek.Ze dwa razy dostała "Bakusia" serek,to pochłoneła w okamgnieniu,ale staram sie raczej unikać tych "gotowców",wolę,żeby jadła swieże owoce z jogurtem.
Co do jajecznicy,to będę robic tak,jak pamiętam z dziećiństwa ,"babciną",na smietanie zamiast masełka.Do dziś tylko taka mi smakuje:-D.Ale to jeszcze nie teraz,jednak obawiam sie tego białka...
Mleko dostaje rano,na II sniadanie i na noc z dwiema miarkami kleiku kukurydzianego_Obiadek zawsze jest hitem- wymiata miseczkę do czysta ,dostaje też na tacke przy krzesełku kawałki warzyw,mięska i sama sobie je bierze i je.Na podwieczorek jogurt z owocami.Od czasu do czasu chrupka kukurydziana.Z glutenem u nas nie było ekspozycji ze względu na alergię,wiec jeszcze czekam do kolejnego "bezpiecznego" terminu.Ale czasem dostaje knapeczkę z buły bezglutenowej.Tylko one są bardziej "suche",bardziej się krusza niż normalne.Ale to raczej jako eksperyment jedzonkowy i oswajanie się z ta formą,niż regularny posiłek,bo więcej leży wokół,niz trafia do brzuszka;).
 
U nas bunt na mleko odsłona druga, a może nie na mleko a na butelke... nie napije sie wredota mała, walka na całego, za to co che robić? Pić ze szklanki albo z normalnego kubka. Zwariował facet juz całkeim. Ja owszem, chciałam zrezygnować z butelki w okolicy roku, ale jeszcze nie teraz (nie mam teraz na to czasu!) i nie na rzecz normalnego kubka tylko niekapka, bidonu, czegoś takiego...

Czy któreś z Waszych dzieci odrzuciło butelke?
Jak tak to z czego pijecie? U nas wszystko niet, niekapki fee, bidony fee, na widok butelki ryk, tylko kubek normalny chce...

A poza cyrkami z mlekiem u nas terz jedzenie wygląda tak:
Mleko 200 ml po przebudzeniu ok 7:30 - 8:00
ok. 9:30 owoce
ok. 13:00 zupka (duży słoik albo gotowana: rosół, botwinkowa, jarzynowa, pomidorowa)
ok. 16:00 II danie (duży słoik albo ryba/mięsko + warzywa "ziemniak/ryż/makaron)
ok. 19:00 serek/jogurt/jajecznica
ok. 20:30 mleko 200 ml
 
Lolisza mi do głowy tylko przychodzi ten kubek 360 z LOVI. Próbowaliście z tego? Może dzięki niemu Franek dalej pijałby mleko, no bo karmić go łyżeczką tym mlekiem to byłby niezły kosmos :)
 
lolisza, u mnie jest taki problem ale z piciem, soczek napije się z niekapka ale wodą pluje, wiec wode daje mu normalnie ze szklanki, ostatnio kupiłam takie plastikowe kubeczki i z nich pije aż mu się uszy trzęsą ;-) i jeszcze mnie pośpiesza a ja się boje zachłyśnięcia. No ale mleka to bym tak nie dała rady mu dawać dwa razy dziennie o nie nie, może faktycznie ten kubek o którym piszą dziewczyny spróbuj :tak:
 
reklama
U mnie nigdy nie chciala z butelki....
Kaszka rano i wieczorem lyzeczka. Picie z niekapka Tommy T z wyciagnietym niekapkiem ... ja ja bardzo chce nauczyc ciagle butelka ...uuuu
 
Do góry