reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie

reklama
Moj klopsik ostatnio to straszny marudek,ale to chyba z powodu zebow ale nie o tym chcialam, mam inny problem.Ostatnio strasznie krzyczy placze i wygina sie jak przychdzi pora jedzenia,ale co mnie zastanawia to chodzi tu tylko o lewa piers, nie kimam co mu tam nie opasuje nie wygodnie mu czy co.Probuje na rozne sposoby i dipiero jak sie nagimnastykuje albo jak juz sie zrobi senny to lewa strona wchodzi w gre.Jak tak walczy z wiatrakami to probuje wtedy z drugiej strony i jest ok, o co chodzi??moze ktoras z Was wie?
 
orzeszek nie mam pojęcia. Mój jedynie czasami jak podaję jedną pierś, to płacze, podam drugą - jest ok ;) Bez próbowania wie w której kompocik a w której coś konkretniejszego :-D
 
Jeśli Wasze dzieciaczki ulewają polecam z bebilon zagęszczac Nutriton, już dość miałam słuchania pediatrów,że to normalne, normalne i na własną rękę zaczęłam zagęszczać mleczko ( pepti ) i powiem ,że widać różnicę,troszkę czasem się cofnie,ale już nie tak jak wcześniej, jak powiedziałam pediatrze że zaczęłam stosować to wtedy łaskawie usłyszałam " a dobrze, dobrze, bardzo dobrze :) " a i tym które są na piersi też można podawać w postaci papki przed jedzeniem...
 
emikaa, my stosujemy nutriton i też bardzo chwalimy, ulewanie ustało. Jedynym minusem w naszym przypadku jest to, że kupki się robią trochę rzadsze, ale z dwojga złego, lepiej żeby nie ulewała.

Mojemu dziecku w końcu coś zasmakowało. Niejadek z niej straszny - mleko ble, owoce je bo matka wciska, marchewkę też, bo każą, pić też się jej za bardzo nie uśmiechało. Ale poznała soczek marchewkowo-jabłkowy i pije. Sukces!
 
orzeszek junior też czasami taki ma kaprys,ale powygina się i głód wreszcie zwycięży.A jak sie długo pręży i kwęka zamiast jeść to na chwilę go biorę do drugiej i za chwilę szybka zamianka:)
Julisia teraz junior wypija ok150-170ml, miesiąc temu bylo to 130-150.
 
Orzeszku u nas też kiedyś tak jest. Raz nawet problem trwał ponad dobę. Nawet o tym pisałam i koleżanka Hope mnie uświadomiła że to "bunt jednego cycka". U nas młody nie daje się oszukać chwilową zamianą i jak marudzi przy lewym cycku to karmię wtedy pozycją spod pachy i już. Albo na leżąco.
W ogóle ostatnio karmię głównie na leżąco bo wtedy młody się mniej rozprasza. Jak karmię na siedząco to głowa mu chodzi w koło szyi i mało zjada. Nawet był czas że mi w 3 tygodnie jedyni 100 gram przybrał. A jak karmię na leżąco to w ostatnim tygodniu już 140 gr.
 
Marzena9 jaipur dzieki,czyli to nie tylko u mnie tak uff.Ale u nas to jak sie maly uprze to nie ma mowy o podmianie na druga strone,i tez juz wszelkie pozycje probuje ale stanowczy jest hihi w mamusie:-D boje sie tylko zeby w tym lewym cycu przez jego kaprysy pokarmu nie stracic,no zobaczymy co bedzie.
 
Odważyłam się i poszło wczoraj jabłuszko :tak::-) hmm jak było efekt na zdjęciowym :-D ale generalnie nie było źle kwasił się ale połykał nie wypluwał ;-)
 
reklama
Aniu- My nie mamy jeszcze krzesełka , Szymek obył się bez ale teraz już na bank mi się przyda także kupimy, póki co karmimy się w bujaczku ale przeniesiemy się do fotelika.
 

Podobne tematy

Do góry