reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kolejne dziecko

carolin - mi się wydaje, ze to juz tak będzie, bo Jas juz kumaty się robi. Juz sie potrafi zezłoscic, jak mu sie zabawke konkretna zabierze i nie tak latwo go juz zabawic. A jak sie go probuje uspic, jak nie jest porządnie zmęczony - ryki takie odstawia, ze szooook. Dzis się 2 razy przewrócił z pleców na brzuch i juz prawie dociąga nogi do buzi - o ile nie jest w pieluszce, bo w pieluszce jakos mu to gorzej wychodzi. Chyba sie wkurza, ze nie jest w stanie sie jeszcze przemieszczac, ale moze juz niedlugo popełznie? Ja juz sie doczekac nie moge :) Aa, najlepiej to go zabawia Tadzio - wystarczy ze jest, bawi się, biega, czy cokolwiek robi. Malego to tak interesuje, ze przestaje ryczec, a ja chocbym skakała, robila glupie miny i co tylko to i tak nie jestem tak fajna jak brat...
 
reklama
carolin - u Ciebie dieta beznabiałowa daje jakieś efekty? Bo Jaseik taki obsypany, ze od 3 dni nie jem nabiału, choc wydaje mi sie, ze to nie to... :/
 
carolin - u Ciebie dieta beznabiałowa daje jakieś efekty? Bo Jaseik taki obsypany, ze od 3 dni nie jem nabiału, choc wydaje mi sie, ze to nie to... :/

Moonik, u mnie chyba daje efekty, ale dodatkowo u mnie był inny powód, skończyło mi się Oilatum i kupiłam Johnson and Johnson i to dodatowo uczuliło.

gdzie Jasio obsypany jest, może to alergia dotykowa? a może zjadłaś coś innego np pomidora, truskawki, coś sojowego ? poza tym uczulenie potrafi siedzieć w organiźmie nawet do 6 tyg, to znaczy, że nie schodzi od razu po odstawieniu alergenu oraz uczulenie może się pojawić nawet po 3 dniach :( tak wiec karmienie to wcale nie jest takie łatwe :(
 
carolin - u nas suche czerwone policzki, suche plamy na nózkach i rączkach. Bylo tez trochę na brzuszku i boczkach. Nie wiem, czy to kontaktowa, bo wylazło dopiero po3 mcach, a zadnych nowosci nie wprowadzalam, proszek ten sam, materialy te same. Ja generalnie jem duzo róznych rzeczy, bo te choróbska mnie bardzo oslabiły i internista mi zakazał diet. Juz tydzien nie jem nabiału i póki co nie widzę zadnej poprawy:crazy: Tadektez miał takie plamy, wygoiło się jakoś po roku. Nadal nie wiem, czy on ma alergię na białko krowie, czy nie. Ehhh...
 
carolin - u nas suche czerwone policzki, suche plamy na nózkach i rączkach. Bylo tez trochę na brzuszku i boczkach. Nie wiem, czy to kontaktowa, bo wylazło dopiero po3 mcach, a zadnych nowosci nie wprowadzalam, proszek ten sam, materialy te same. Ja generalnie jem duzo róznych rzeczy, bo te choróbska mnie bardzo oslabiły i internista mi zakazał diet. Juz tydzien nie jem nabiału i póki co nie widzę zadnej poprawy:crazy: Tadektez miał takie plamy, wygoiło się jakoś po roku. Nadal nie wiem, czy on ma alergię na białko krowie, czy nie. Ehhh...


Ja zarówno przy córce ja i teraz przy synku muszę być na diecie bez nabialu. u synka podejrzenie alergii objawia sie to właśnie suchymi rączkami policzkami. dostaliśmy maść taką do zrobienia w aptece, jak chcesz mogę Tobie dać skład, do natłuszczania suchych miejsc. Dodatkowo zauważyłam, ze już była u nas poprawa ale ostatnio zjadłam parówki, króre zawierały białko sojowe i znów się powiększyło :( dodatkowo w piątek jak byłam u pediatry - alergologa, to kazała nam 2 razy płukać pranie nie stosować zmiękczaczy (my niegdy dla dzieci nie stosowaliśmy, bo to dodatkowa chemia). Nie wiem w czym kąpiesz, ale oilatum jest naprawde dobre, u nas się sprawdza.

a na nabiał i soję trzeba bo jest niestety w wielu rzeczach, jak nie w postaci mleka to np jajka :(
 
O kurcze, Jasiek się rozszalał z obrotami, cały czas kombinuje i się turla:-) I juz zaczyna pełzać, wokół wlasnej osi i trochę do tyłu. Oj trzeba będzie teraz zacząć uwazac, zeby czegos nie wziął do buzi...Wkraczamy w następny etap:-D
udało się mi zamienic kleik w zupkę - Jasiek zjada 150 ml, mniej byc nie moze. Juz mamy 3 skladniki: marchewka, ziemniak i pietruszka.
Dobre wiesci od nefrologa: nerki juz w zasadzie ok, jeszcze jak skonczy rok trzeba bedzie zro bic USG i do kontroli. Ale juz nie musimy robic czesto badan moczu, tylko w razie podejrzen ZUM.Hurra! Poszerzenie juz prawie sięwyrównało, juz sie miesci w normie:))
Wczoraj bylismy na szczepieniu: Jas 5 mcy 10 dni i waga: 9,5 kg!!! To jest kolos, choc nie wygląda jakos grubo... Po prostu jest dlugi (ubranka rozmiar 80) i dosc szeroki. No i uda mu grubiutkie i pupę szeroką:-D
Tadzia wczoraj zaszczepilam na pneumokoki, ma 2 lata skonczone, to juz tylko 1 dawka (specjalnie czekalam z tą szczepionką).
Ale mi sie dzis udało, razem zasneli, a ja mam luz;-)
 
hej dziewczyny, jak tam Wasze pociechy?
mój skończył 4 m-ce i waży ok 8kg, to chyba z tego co pamietam podobnie jak Twój Moonik?
też nabyliśmy dostawkę i córka jest mega zadowolona, co prawda jeszcze długich dystansów nie robiliśmy, ale najważniejsze, ze Jej się podoba i chce jeździć.

Moonik jak z policzkami u małego? ja wróziłam do nabiału, ponieważ u nas na policzku wysypka to chyba jednak nie uczulenie tylko łojotokowe zapalenie skóry, ponoć ma wyrosnąć z tego :)

jak postępny rozwojowe? my sie zaczynamy odwracać z placów na brzuch i w drugą stronę, ale z pleców na brzuch dość opornie nam idzie ;) jakoś z ręką nie wiemy co zrobić ;);)

Dziewczyny kiedy zaczełyśce wprowadzać jedzonko maluchom? podobnie jak ze starszymi? ponoć teraz jest tak, ze jak jest się na piersi to po 5-tym miesiącu zaczyna się wprowadzać jedzonko.
 
carolin - no to spory bobo :) fajnie, ze wam sie dostawka sprawdza, u nas teraz przez przypadek z niej zrezygnowalismy. Po prostu zapomnielismy ją zabrac od dziadków, wiec zanim nam ją dziadki przyslali z powrotem, to sięTadek odzwyczaił... I juz chyba jej nie będę przypinać znowu do wózka:tak:

co do policzkó i skóry u nas - jest brzydka, ale TAdek tez miałwtedy diagnoze ze to łojotokowe i w sumie wyrósł. Teraz czasami jakis liszaj mu na nodze wyjdzie, ale schodzi po zwyklym kremie nivea. Ja jem wszystko, bo ja i diety równa się calkowity brak cierpliwosci;-)pogorszenia nie widzę. Dermatolog mi powiedział, ze to wcale nie musi byc kwestia nabiału i ze jesli Jasia to nie swędzi, to on by nic w mojej diecie nie zmieniał. Mamy taką masc z tlenkiem cynku, po ktorym lepiej te policzki wyglądają, acodziennie po kąpieli nawilzamy te suche miejsca Nanobase i tyle.

Co do rozwoju: Jas skonczył 6 mcy, przymuje juz pozycję czworaczą i się tak buja i nawet smiesznie skacze jak zabka w tej pozycji na kolankach - pierwszy raz cos akiego widzę, zeby siętak dziecko przemieszczało:-D Niestety nadal się pręży i jadę z nim w przyszlym tygodniu pokazac rehabilitantnce,bo nie chce potwarzac problemów, ktore mialam z Tadkiem (Tadka teraz zaczelismy rehabilitowac metodą Vojty i - o dziwo - dziecko nie protestuje póki co i mam nadzieje, ze trochę go to wyprostuje. Metody NDT Bobath mialam juz dosc bo zero efektów, miednica zle ustawiona ponoc, lopatki wystające i to pomimo rehabilitacji. )
JAs generalnie juz zabiera Tadkowi zabawki, juz trzeba go pilnowac, bo sie pcha do kabli no i moze się o cos uderzyc:baffled:

A co do jedzonka to ja wlasnie zaczęłam w 6 mcu rozszerzac, ale czekalam, az Jasiowi się liczba kupek zmniejszy i wlasnie w 6 mcu juz na samym mleku to sie zalatwial raz na 5 dni chyba. Przez 6 mc dostawal 1 posilek niemleczny (zupka), a teraz zaczelam juz drugi mu dawac (jakies owoce z kleikiem albo kisielek z soczku gerbera) i nawet ładnie je. choc widze, ze preferuje slodki smak:-D kisiele niekiedy za kwasne wychodzą, to nie chce jesc:tak:

Nie wiem, kiedy będę Jasia odstawiac, do wrzesnia chcialabym jeszcze karmic piersią, ale potem juz wolalabym przejsc na modyfikowane.

Aaa, musze syna pochwalic - nie je w nocy od kilku dni! I bardzo mi sięto podoba:tak:
 
Witajcie,
w marcu 2009 roku urodziłam dziewczynkę o imieniu Marcelinka, natomiast w sierpniu 2011 Marcelinka została starszą siostrą Maćka:-)
Na chwile obecną walczę o mleko, bo tym razem skończyło się na cc i Mały był w inkubatorze przez chwilę
pozdrawiam
one76
 
reklama
sama wiesz pewnie najlepiej, ale ważne, aby jak najczęściej przystawiać do piersi i korzystaj z laktatora to pobudzi laktację i metodą 7-5-3, znasz? 7 min. 1 piers, potem 7 druga, 5 pierwsza i 5 druga i na koniec 3 jedna i 3 druga. ja w ten sposób rozbudziłam sobie laktację. Trzymam kciuki.
 
Do góry