reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nie wiem wlasnie. Jem tylko domowe jedzenie. Mysle ze organizm mi sie przestawia, metabolizm zmienia. Na razie mialam w niedziele i dzis znow. Moze po jakims konkretnym produkcie ale jeszcze nie doszlam po czym :) celuje w kapuste bo w niedziele jadlam surowke a wczoraj bigos testowalam swiateczny :-D
 
Esiek ja mam zamiar robić zakupy dopiero w czerwcu a to będzie chyba 30 tydzień , na razie tylko oglądam i chętnie coś bym kupiła ale jakiś wewnętrzny głos mnie powstrzymuje poza tym co dzień rano mam małego pietra dopóki mała się nie poruszy ale moja kruszynka chyba wie , że mama panikuje i zawsze po przebudzeniu daje znać jak tylko pomyślę o Niej . Wózek mamy już zaklepany na lipca , łóżeczko widziałam już , pościel wybrana tylko zamówić a ciuszki to nie problem jak się ma kasę - na razie odkładamy ale za to szykujemy pokój wymieniliśmy podłogę , po świętach jestem umówiona na pomiar szafy , łazienka już zrobiona , drzwi zamówione więc na razie skupiam się na tym i to daje ujście moim emocjom zakupowym.

Dziewczyny wszystkiego dobrego na Święta , spokoju , wyciszenia spędzenia czasu z bliskimi w rodzinnej atmosferze i niech Wielkanocny Zajączek przyniesie Wam to czego najbardziej pragniecie .
 
Witajcie
Mam pytaneczko 14-04 miałam transfer i pobolewa mnie brzuszek. Boli mnie też kręgosłup u dołu :sorry2:
normalne objawy czy coś nie tak ??? się dzieje

Całuski
 
Sonia nic złego się nie dzieje. To normalne objawy. Również ciążowe :) także trzymam kciuki, oby tak właśnie było

Esiek, Madzia to chyba za jakiś czas czekają nas wielkie zakupy :tak: ja właśnie planowałam zaszaleć na wyprzedażach, bo lipiec to u mnie będzie 6 miesiąc i tak myślę, że wtedy już się odważę. Bardzo bym chciała już zacząć, ale ten strach jest jednak silniejszy. Ale też tak z partyzanta oblukałam wczoraj wózki, foteliki i wanienki jak byłam w smyku :-D
 
Zatem jak tylko będę miała cynk kiedy wyprzedaż w Zarze - atakujemy. Stawiam, że to będzie od 20 lub 27 czerwca :)
 
reklama
Hej Dziewczyny,
wróciłam do domku po transferze :) ale jestem szczęśliwa, wszystko odbyło się ekspresowo, podano mi jeden zarodek, jak Pani Embriolog powiedziała, wszystkie moje zarodki są bardzo dobrej jakości, ten podany był już w stadium moruli (brzmi egzotycznie ale niby dobrze rokuje, nie zagłębiam się w temat )
Pokazano nam go na monitorze- niesamowity widok :) Mężowi mojemu zaparło dech na moment, po całej rozmowie dot. pozostałych 3 (będą obserwowane do piątej doby i mrożone) nastąpił transfer. Pan dr Ciepiela bardzo przemiły człowiek- miłyście rację, wzbudza taki spokój,bardzo taktowny i uprzejmy...poleżałam z 15 min i wróciliśmy do domku.
Teraz leże grzecznie w łóżku, piję herbatę z cytryną i delektuję się książkami Nepomuckiej, postanowiłam nie czytać za wiele w necie i się nie nakręcać, bo przede mną 12 długich dni do testu...dziś jestem mega odprężona i pozytywnie nastawiona, ale pewnie wraz z mijającymi dniami ten nastrój będzie się zmieniał na nerwowe wyczekiwanie "co dalej"
Leki mam brać, jak brałam, teraz to boję się nawet tego aplikatora od luteiny...
W ogóle niby już jestem z racji moich 33 lat dojrzała, ale normalnie bałam się iść do toalety zrobić siusiu, bo bałam się że ten zarodek wyleci :-/ durna baba ze mnie :)
Dziękuję, że trzymałyście kciuki.
Bziumelka przykro mi, że się nie powiodło, dobrze, że masz po kogo wracać.
Fajnie macie, że już planujecie zakupy...
pozdrawiam Was
 
Do góry