aloha,no to w sumie dobrze, że nie musisz wyjeżdżać, bez dziecka tyle czasu to ciężko. 10h to już, kurcze nie wiem czy bym dała radę zostawić na tyle Emilkę. Podziwiam takie mamy Z tym remontem to masz rację, zależy kto co robi i na jakim metrażu. Ale też mi się wydaje, że facet dużo nie powiedział, chociaż Marcin i tak nie może przeżyć, że komuś trzeba zapłacić skoro można by było kupić coś za tą kaskę my panele i malowanie zostawiamy dla siebie, w salonie marzy mi się podłoga ale zobaczymy jak pociśniemy z budżetem. Aktualnie nam się nie przelewa, więc nie ma co szastać kasą, lepiej żeby zostało niż brakło.
ważę ok 53kg dawno się nie ważyłam, w sumie to możliwe, że nawet mniej. mam 170cm wzrostu tak więc skóra i kości
Dużo Zosia Ci sypia, naprawdę, takie dzieci to dla mnie mocarze w sumie to ja w weekend też bym się chętnie wyspała, nie wstaję o 6 z właśnego wyboru. Niestety, u nas nie ma taryfy ulgowej, cały czas 100% aktywności. Właśnie ostatnio natchnęłaś mnie tą piłką i dałam ją małej, na pewno nie wielbi jej jak Zosia, ale kopie sobie, ćwiczy rzuty, lubi też jak jej się rzuca. Jest z tą piłką trochę zabawy także dzięki za przypomnienie, że piłki istnieją;-)
zuzaduza, właśnie dlatego bym nie kupiła nigdy mieszkania na parterze. A skoro sąsiad z góry mógł nie chcieć żeby wchodzili przez jego mieszkanie to mu się nie dziwię, też bym nie chciała wiadomo ile dni by Ci się ktoś po domu szwendał. Porażka. Szkoda tylko tych sąsiadów z dołu.
Zrobiłaś coś z tą dynią?
znalazłam dwie dolne czwórki, a dwójek nadal brak
ważę ok 53kg dawno się nie ważyłam, w sumie to możliwe, że nawet mniej. mam 170cm wzrostu tak więc skóra i kości
Dużo Zosia Ci sypia, naprawdę, takie dzieci to dla mnie mocarze w sumie to ja w weekend też bym się chętnie wyspała, nie wstaję o 6 z właśnego wyboru. Niestety, u nas nie ma taryfy ulgowej, cały czas 100% aktywności. Właśnie ostatnio natchnęłaś mnie tą piłką i dałam ją małej, na pewno nie wielbi jej jak Zosia, ale kopie sobie, ćwiczy rzuty, lubi też jak jej się rzuca. Jest z tą piłką trochę zabawy także dzięki za przypomnienie, że piłki istnieją;-)
zuzaduza, właśnie dlatego bym nie kupiła nigdy mieszkania na parterze. A skoro sąsiad z góry mógł nie chcieć żeby wchodzili przez jego mieszkanie to mu się nie dziwię, też bym nie chciała wiadomo ile dni by Ci się ktoś po domu szwendał. Porażka. Szkoda tylko tych sąsiadów z dołu.
Zrobiłaś coś z tą dynią?
znalazłam dwie dolne czwórki, a dwójek nadal brak