reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcówki 2012

paprotna żeby tu był jakiś dobry pediatra, to bym poszła i prywatnie, ale już nie wierzę w żadnego lekarza. Uważam, że błąd był na samym początku, bo trzeba było od razu dać antybiotyk, a nie leczyć jakimiś syropkami, ale ja wiem, że babka chciała dobrze i skąd miała wiedzieć, że ten antybiotyk nie zadziała. To jest trudny temat.

optimistic no takie są czasy, że wszyscy pracują, a Ci co nie pracują, to „mają jakieś dziwne powody dlaczego by nie pomóc” (wiadomo kogo mam na myśli – dalej się nie odezwała i przestaję się łudzić, że może nam pomóc). Moja mama też pracuję, zresztą od tygodnia sama jest chora i da się namówić do lekarza – uparte babsko – że tak brzydko już powiem, bo nie mam do niej siły. Powiedziałam siostrze, że odpuszczam namawianie jej na lekarza, bo ma kobita swoje lata i swój rozum, a ja jej nie zmuszę i siłą nie zaciągnę do lekarza jak dziecko – a szkoda.
U nas z tym rozmiarem to zależy jak uszyją, bo niektóre dobre są właśnie jeszcze 74, a niektóre 80 już za małe. Zależy.

anaiss jak tam powroty do pracy? Dajesz radę? Pewnie trudno się ogarnąć co? Z czasem będzie trochę lepiej, tzn – przyzwyczaisz się do tego kieratu. Trzymam kciuki za Ciebie. Wiem, żę nie jest lekko.

zuzaduza ale ten Twój synek, to mądry. Jestem w szoku. Ja zauważyłam u Pyśli reakcję na amam / mniam mniam , na plum plum jest śmiech i rozkład ręce jak do niej podchodzę, żeby ją wziąć na rączki i poza tym nic więcej. Mam nadzieję, że po rehabilitacjach i ćwiczeniach coś ruszy z miejsca, oczywiście jak przestanie chorować, Bo teraz to nie ma się co dziwić, że nic jej się nie chce.

sss16 gratuluję ząbka

paprotna właśnie to mi napisz co jej zakładasz do tych legginsów, bo ja mam z tym problem. Zakładam małej tuniki i do tego ciągle rajstopki, bo z legginsami to Ne wiem co: skarpetki? Rajtuzki to już za dużo i za ciepło. Kurczę jak założę mojej legginsy i skarpetki to jej się te legginsy wiecznie ściągają. Miłego dnia u mamy.

zońka współczuję choroby, ale dobrze że nie czekaliście z lekarzem. Mam nadzieję że te leki pomogą i Zosinka szybko wyzdrowieje. Najbardziej to szkoda dzieciaczków, ale i my dostajemy po d*pie jak one choruję. Dobrze, że humorek dopisuje i Zosinka może nie odczuwa tak za bardzo choroby.
Oj chciałabym trafić na takiego lekarza jak Wy, ale to chyba graniczy z cudem.

Ja miałam całą noc z głowy. Wieczorem dostała gorączki ponad 39 stopni i strasznie kaszlała. Z tudem udało mi się ją uspokoić, bo jak zaczynała kaszleć to płakała, bo ją to boli i rwie do wymiotów (bidulka chyba już o tym pamięta), Jak płakała, to nie mogła zasnąć, a padała. I tak błędne kółko. W końcu zawinęłam ją cisno w kocyk, bo aż ją ta gorączka telepała a Ibum jeszcze nie działał i ubujałam ją w ramionach taką spłakaną. Całą noc ze mną spała w łóżku (po raz pierwszy od urodzenia) wiecznie się budziła, no i myślałam, że już mamy z głowy chorobę, bo rano znalazłam 4 ząbka – przebił się, ale dzisiaj od rana to samo: gorączka 38 stopni, maruda, kaszel, wymioty. Niestety skończy się to Szpitalem jak nic. Boję się strasznie.
Jutra też się boję. Nie wiem co robić. Ech macierzyństwo – jej ciemna strona mocy.
Taka piękna pogoda i myślałam, że zrobimy mały spacerek żeby się przewietrzyć, ale nici z tego - chyba że na SOR :-(

Życzę Wam spokojnej niedzieli i święconych „palm” hehehehe
 
reklama
Kasica w sumie to emila jeszcze nie miała leginsow na pupie bo dipiero wrzuciłam je do prania, nie wiem więc czy sie będą sciagac. Hmmm. W ogóle nie myslakam ze coś taki sie.z leginsami może dziać. A planuje do niech zakładać skarpetki, tylko u nas to raczej muszą być podkolanowki bo emilkosek uwielbia mieć gole stopy I cały czas walczy ze skarpetami.
Ciekawe jak tam pysia wieczorowa pora, kurcze niech już wyzdrowieje. Zabka gratuluje, chociaż myślę ze w°c ale cie on nie cieszy;(

Zonka, zdrowka dla zosi. Lekarz faktycznie super wam się trafil, tu też mam nadmiar na takiego dobrego ale na szczęście narazue nie ma potrzeby korzystać z jego pomocy.

Zuzaduza, faktycznie madrala z wiktorka. Ja do swojej nie mowie tak po dzieciowemu typu, amu amu więc nie wiem czy emilka kojarzy. Moze to mój błąd. Na spacer wie ze idzie, bo daje jej kurtke I mowie żeby się ubierała a ona az piszczy I skacze;)

I mialysmy dzis tylko jedno spanie 12-14. Na noc padla juz o 18.30 czyli godzine wcześniej niż zwykle. Ale za to obylo sie bez rzucania się po lozeczku I wyrzucania smoka. Ciekawe jak będzie w nocy.
 
Ostatnia edycja:
ja swoją córkę chyba od jakiegoś trzeciego miesiąca życia ubieram w leginsy :) plus skarpetki plus bluzeczka (pod sód pody na ramiączka. Dlatego jest przyzwyczajona do skarpetek i ich nie ściga.
Niestety niektóre leginsy ściągają się wtedy skarpetki zakładam na wierzch - może nie wygląda to zbyt pięknie, ale po domu ujdzie.
 
Ano :-) u nas tak wieczorową porą, że Patrycja śpi od 1,5 godz. Co prawda nie obyło się bez kaszlenia w łóżku i ciągle ma katar, więc się bidulka męczy cały czas. Na szczęście nie trzeba było lecieć na SOR, ale bardzo mi się nie podoba. Nie wiem już, ale jutro zadzwonię do lekarki i pogadam co ja mam robić, bo nie jest wcale lepiej, a powinno się przecież poprawiać na już DRUGIM antybiotyku. Boję się, żeby to się nie skończyło zapaleniem płuc, bo ma cały czas gorączkę.
I tak :tak: Masz rację paprotna, że jakoś mnie ten ząbek mało cieszy. No może o tyle, że jak już mamy wszystkie jedynki i jak się mała wreszcie wykuruje, to może choć miesiąc będzie spokoju zanim się kolejne zaczną "przedzierać". Kurcze :eek: Jakoś u nas te zęby strasznie dają w kość :crazy:

Ja swojej już zakładałam kilka razy leginsy (choć sama ich nie znoszę i były dla mnie złem koniecznym w ciąży) i za każdym razem był ten sam scenariusz - leginsy podciągają się pod kolana. I to kilka par tak samo. Więc może jakieś długie podkolanówki zdadzą egzamin. Hmm Ja mam tylko skarpetki, więc nie wiem.
Napisz jak wypróbujesz, to może zakupię podkolanówki.

Jutro jadę do pracy, a z Pyśką zostaje A (weźmie urlop na żądanie). We wtorek mam rehabilitację i ja zostaję, ale nie wiem, czy będzie w stanie do ćwiczeń.

Zmykam szykować się na jutro - do ludzi i mojego "kochanego" dyr. Pewnie będzie szczęśliwy jak zaniosę kolejne L4. Strach się bać. Nastawiam się, że na pewno usłyszę coś co będzie się kwalifikowało pod mobbing. Ech. Taki los
 
za to niesprawdziły mi sie podkolanówki - bo się zsuwają
Fajne i tanie leginsy można kupić w pepco - ostatnio były w promocji po 8 zł
jedne kupiłam, ale jeszcze ich nie zakładałam Nati
 
Dobry wieczor mamuski :)
U nas dzisiaj troche dzisiaj przewrotnie ze spaniem i maly spi po kapieli od 19:20 :szok: nie wiem co to bedzie w nocy i o ktorej bedzie pobudka rano..napisze na zamknietym co i jak.byli dziadkowie i dziadek po 2 tyg.niewidzenia podobal sie Wiktorkowi i sie usmiechal i ogolnie byl zdowolony.tak wiec dziadek tez szczesliwy.jak smarowalam malemu dziaselka to czuje cos szorstkiego,ale nie da mi zajrzec zeby dokladnie stwierdzic co to jest,a juz czulam to kilka dni temu no nie wiem kiedy moje dziecie da mi dokladnie to obejrzec.


A ciekawe co z tymi leginsami ale moze takie z gumeczkami na koncu by sie nie sciagaly?bo ja malemu jak zaloze spodenki z szersza nogawka to tez sie podciagaja,a jak z gumkami to jest o wiele lepiej.
Jejku my w kapieli to mamy przejscia ,maly ciagle wstaje i sie slizga i wpada do wody,daaje nura i znowu.szokwczoraj wlozylam go do malej wanienki z gumkowanym dnem tak na siedzaco zeby sie pobawil i go mylam prysznicem,zreszta glowke i splukiwanie zawsze prysznicem robie to nie wiedzial jak w tej malej sie zachowac i ciagle sie zanurzal,mimo ze prawie nie mial jak.no ja nie wiem.poprostu jak ja moge sie z nim kapac to umiem go przypilnowac,a jak mam te dni to nie wchodze z nim do wody to on sie tak oddala ze ledwo go siegam a on to wykorzystuje cwaniak maly.wiec ostatnio M go pilnuje to konczy sie wiecznymi nurami bo on mu pozwala wstawac bez trzymania.wrrrrrrr

Spokojnej nocy bo chyba wszystkim nam sie przyda

Aaaaaaaa sss16 gratuluje zabka,no to chyba my tylko zostalismy bezzebni?????????

Zonka trzymam kciuki zeby nic wiecej sie nie rozwinelo i szybko wracajcie do domku.
Kasica no wiem co czujesz na jutrzejsze spotkanie z super dyrem.....baran jeden
Trzymak sie kochana i zdrowka dla Pysi,moze po tych zabkach sie wykuruje bo ewidentnie zaczelo sie od momentu zanim wyszedl 1,wiec jest nadzieja i tego Wam zycze.buziaki dla Pysi.
 
Hejka
Ja na chwilę wpadam do Was. Już jesteśmy u rodziców. Miki dostał gorączkę, oby się nic nie rozwinęło. Dałąm paracetamol i zasnął. W razie w wezwę jutro wizytę domową. Trzymajcie kciuki aby gorączka szybko minęła. Bo oszaleje. Jutro popiszę więcej. Teraz zmykam do rodziców. Chcą się mną nacieszyć:-)
Miłej, spokojnej i przespanej nocki moje drogie cioteczki.
 
Ostatnia edycja:
Dzień doberek:-)
Z Zosią juz lepiej, widać po nocce, spała od 19.30 do 6, i teraz jeszcze dosypia.
zuzaduza, Wiktorek to niezły spryciarz:-Dsuper to musi wyglądać, jak on Ci w tej wannie sie tak oddala. A z tym nurkowaniem jego to ja bym chyba umarła na serce, ale pamiętam jak juz dawno pisałas, że on nurkuje i jest ok. Wiktorek pieknie sie rozwija, ja do Zosiuli mówię tak jak do innych i kiedy np pytam"gdzie jest piesek" to ona rozgląda sie po mieszkaniu i patrzy na psie posłanie, więc cos już tam zaczyna kumać. Aha i zapomniałam Wam napisać, że od tygodnia już umie zrobić papa.
kasica, ja właśnie tak szybko poszłam do lekarza, bo sie bałam, że to zejdzie na oskrzela. Trzymaj sie tam dzisiaj przy tym swoim szefie..Ciekawe jak Pysia, może wieczorem znajdziesz wolna chwilkę, to napiszesz

Paprotna, no ciekawe o której Emilka wstała dziś, jak poszła spać o 18.30, napisz koniecznie, może się sprawdzi jedna drzemka dziennie i nocki będą lepsze?

kemyt, trzymam kciuki, żebyście nie musieli wzywać lekarza, żeby Miki nie gorączkował. Zazdroszczę Ci tego tygodnia u rodziców, zmiana miejsca, pomoc przy dzieciach, ehh niczym wakacje co?A na spacerek nad morze sie wybierzesz?

Miłego początku tygodnia:-)
 
Dziendoberek :)

Kasica dla Pysi buziaki z okazji 4 juz zabka:-)nie dopisala roztargniona ciotka :)
Jak sie dzisiaj czuje Patrysia?jak noc?

Kemyt no to na wejsciu do rodzicow juz cos..no trzymam kciuki kochana zeby nic sie nie rozwinelo i napisz jak noc minela,ale Ci zazdroszcze takiej rodzinnej wizyty :)

Zonka,a jak u Was?

Optymistic i co jak nocki?ja nie chce zapeszac ale u nas jakby spokojniej,ciekawe na jak dlugo..
Ochlonelam po wczorajszej wizycie tesciow i sloneczko swieci,mimo 8 stopniowego mrozu w poludnie na godzinke wysle chlopakow na spacerek,a sama pojade do miasta pozalatwiac kilka spraw.musze kupic jakies ozdoby wielkanocne bo na strychu zakopane tak ze w zyciu nie znajde,a ja uwielbiam jak czuc ze ida swieta.najchetniej kupilabym jakies stroiki z kwiatkami wiosennymi,no zobacze wszystko zalezy od ceny oczywiscie :)musze podjechac do zary i wymienic buty malemu,przez ta przedluzona zime niestety obawiam sie ze nie zdaze mu zalozyc.

Mowili w pogodzie ze na Swieta ma byc do 12 stopni,ciekawe????????
Aaaaaaaaa wlasnie co planujecie robic w Wielkanoc???
Ktora z Was szykuje Swieta w domku?

Zonka wyprzedzilas mnie :) fajnie ze z Zosia lepiej,no fajne to jak juz widac jak cos tam kumaja nasze dzieciaczki kochane,a papapa to super!!!
U nas ciezko,ale tatus nauczyl dawac czesc wczoraj pokazywal dziadkom i kazdy dawal czesc a on wyciagal raczke :) no ale tatus konsekwentnie z 3 dni tak po kilka razy dziennie mu pokazywal.maly schodzi tez z sof tak smiesznie i tak sie cieszy z tego :)

Paprotna no wlasnie jak nocka?????????

WIktor tez poszedl wczoraj o godzine wczesniej ale ladnie wstal sam o 6:30,tfu tfu tfu nie zapeszam

Kasica no zonka mi przypomniala ze Ty dzisiaj masz super wizyte u dyra.powodzenia
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry