reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Lucy a najśmieszniejsze jest to że teraz sobie siedzę, głaszczę się po moim malutkim brzuszku i WIEM że wszytsko jest OK:-):-) Ale co tam, na usg i tak pójdę:-D
 
reklama
Sylwia no skoro tak to podam Ci nr konta prześlij mi te 100 funtów a ja Ci narysuję taki obrazek jak z usg, zaraz painta otwieram ;-)
 
Serduszko kochana prosta sprawa, zaraz Ci tu takie wielkie czerwone machnę na pól ekranu. A żeby pikało to już bym musiała z meżem pogadać żeby jakąś animację wstawił...
A poważnie to rozumiem Cię doskonale, sama strasznie czekam na to swoje usg za 2 tygodnie...
Ja uciekam.
Całusy, dobrej nocy!
 
Witam z rana, u mnie dziś gorzej:confused:. Pomagam sobie jak umiem. Właśnie przygotowałam sok z cebuli i zjadłam na śniadanie kanapkę z czosnkiem. Teraz mi się tym czosnkiem odbija:baffled:.

Lucy ja przez prawie dwa lata pracowałam w biurze projektowym, teraz pracuję w ciepłownictwie. Jestem po inżynierii środowiska i też powoli robię sobie uprawnienia. Został mi do zrobienia rok w wykonawstwie, ale wiadomo, że teraz trochę mi się to przesunie. Jeżeli chodzi o pracę to ja lepiej trafiłam. Pracując w biurze miałam normalną umowę o pracę, była tam też super fajna atmosfera. Jedyne zastrzeżenie to wiadomo niskie zarobki:dry:. Szef wolał zatrudniać nowych ludzi po studiach niż dać podwyżkę sprawdzonym pracownikom:wściekła/y:. W ten sposób przewijało się tam sporo ludzi, bo jak tylko komuś trafiło się coś lepszego to odchodził. Mnie też się trafiło;-). Mam nadzieję, że u Was wszystko się ułoży. Dużo daje samo wejście w środowisko.

Ela83 ja biorę FalvitM.

Sylwia.m wiesz przykre jest to, że ludzie muszą wyjeżdżać z kraju, żeby spokojnie żyć. Ja też kiedyś myślałam o wyjeździe, ale mój mąż był bardzo przeciw. Jakoś ułożyło nam się w kraju, ale wiadomo tutaj wszystko może się zdarzyć:dry:.
Pstrykaj fotkę jestem ciekawa jakie są wasze brzuszki.

Betiinka przykro mi, że masz anemię. Bierzesz jakieś witaminy??
 
Sam, zdrowia... Ja niestety musze isc do pracy i myyyyslec :( I to nawet konstruktywnie. Moze jak sie czlowiek ubierze, na wysokich obcasach postawi i umaluje to mi jakas trzezwosc umyslu wroci...
Betiinka, ja tez mam te wyniki maaarne... I krwinek za malo i hemoglobina niska, strasznie zarloczny ten Groszek, biorac pod uwage, ze naprawde dobrze sie odzywiam a Prenatal to biore juz ktorys mc z rzedu... Ale gin powiedzial, zeby sie nie przejmowac i ze wszystko jest OK.
Milego dnia, Dziewczyny...
 
Sam odnośnie brzuszka to ja mam taki jak Ty a jestem dopiero w siódmym tygodniu;-) a ważę niecałe 50 kg ale to chyba nie oznacza ciąży mnogiej nie:szok:
 
Witam wszystkie przyszłe mamusie! :-)
Chciałabym się dołączyć do grona, jeśli można. :zawstydzona/y: Zdaje się, że jestem obecnie już prawie w 6 tyg. ale zrobiłam tylko domowy test i nie byłam jeszcze u lekarza, dopiero czekam na wizytę. Mam już kilka objawów ciąży, ale na razie czuję się raczej dobrze, więc pracuję. Jednocześnie się cieszę i boję, pewnie Wy też tak macie? Czasem jak mnie coś zaboli, zakłuje itp. to myślę może coś nie tak, a z kolei jak czuję się dobrze, to myślę, może dzieje się coś złego, schizy jednym słowem :-)
 
Ja w sumie to mam jeszcze większy, ale ja wogóle należę do dziewczyn obfitszych ;-)

Dziś mam wizytę u lekarza i trochę się boję. W duszy jednak mam wrażenie, że wszystko jest dobrze.
 
reklama
Dzień dobry Mamusie :-D
Ja już od 6 na nogach, byłam zrobić badania krwi, mam nadzieję, że będzie ok.

Witam wszystkich :) Ostatnio również dołączyłam do grona ciężarnych. Mam termin na 4 lipca. Jedno usg mam już za soba. To było wspaniale uczucie oglądać na monitorze, jak bije maleńkie serduszko :) To dopiero 7 tydzień, a ja już się strasznie boję co będzie dalej. Czy będzie z dzieckiem ok i jak to będzie przy porodzie. To moje pierwsze dziecko i zastanawiam się jak w ogóle przebiega poród. Na razie moje maleństwo ma 11 mm :)

Witaj serdecznie Agadol i zapraszamy. Twoje obawy są jak najbardziej uzasadnione, ale nie daj się zwariować. A za wcześnie jeszcze żeby się martwić o poród;-). Żartuje, bo ja sama o tym myślę, choć nie tak intensywnie jak będę myślałą w 7,8,9 m-cu :rofl2:

Goteczko, wybrałaś już sobie ginekologa z Limu?

Impresja mi M na urodziny opłacił kurs tańców grupowych, to takie podobne do country co wiadac w telewizji, poustawiani w rzędach tańczymy wszyscy to samo tutaj bardzo to popularne. Strasznie mi sie podoba i nie chciałam rezygnować więc zapytałam połoznej, i powiedziała, że można, tylko na pierwsze oznaki zmęczęnia odpoczywać, no i pic dużo wody. Chodzę dwa razy w tygodniu po półtorej godziny, także myślę, że na zabawie możesz spokojnie potańczyć.:tak:
Tomtom, uwielbiam tańczyć i dziko zazdroszczę tego kursu ;-)

No czeeeeeeść dziewczyny :-)

Strasznie długo mnie nie było, mam nadzieję że mnie jeszcze pamiętacie hi hi.
Mimo najszczerszych chęci nawet nie spróbuję nadrobic wszystkiego co w tym czasie naskrobałyście, wybaczcie. Tak sobie troszkę przejrzałam co by się zorientować.

Cześć Kochana, brakowało nam Ciebie :-)

Witajcie drogie mamusie- forumowiczki :)

ja 13.11 odkryłam dwie magiczne kreseczki.
Jestem po jednej wizycie i po USG i wynika że póki co odpukać maleństwo się rozwija, ma pół centymetra a tętno jego to 180 :)
Fantastycznie było zobaczyć to maleństwo na monitorze i pomimo że nie planowane to już bardzo kochane.
Witaj camelka, gratuluje serdecznie pół centymetrowego dzidziusia. Na pewno dacie sobie radę wszystko poukładać, na wyprawce sporo można zaoszczędzić kupując przez allegro, wiele rzeczy, z tych o których piszą, moim zdaniem jest zbędnych, choć nieco mogą ułatwić życie np. sterylizator (ja nie miałam i się super obeszłam), szafka z przewijakiem (kupiliśmy łóżeczko turystyczne z przewijakiem, a jak mały wyrósł, to na naszym łóżku był przewijany i tak do tej pory) i parę innych rzeczy, jak będzie odpowiedni wątek to wypowiem się bardziej szczegółowo.

Camelka witaj wśród nas:-) I głowa do góry, na pewno wszytsko się ułoży. Jest takie jedno powiedzonko "Dał Bóg dzieci, da i na dzieci":-);-)

ha ha ha dobre, dobre, nie słyszałam tego :-D:-D:-D

Sam ładny brzuszek, ja chyba mam już podobny.Chyba prawdę mówią, że w drugiej ciąży szybciej brzuchol wychodzi. :-)

Impresja - uwazaj na siebie i baw sie dobrze :)

Dziękuję littleblue, trzymam kciuki aby mąż jak najszybciej coś znalazł.

Cześć Dziewczyny!

Gratuluję wszystkim nowym dziewczynom fasolek i życzę spokojnych 9 miesięcy!:tak:

Ja jak narazie sie wypisuję z wątku (wszystko opisałam na dolegliwościach ciążowych), jak dobrze pójdzie to może dołączę do sierpniówek.
Będę Was podczytywała bo naprawdę jest tubardzo miła atmosfera.

Życzę Wszystkim zdrowych dzieciaczków i mniej dolegliwości ;-)
To ci niespodzianka, zaglądaj do nas Joan i pisz jak się sprawa potoczyła. Życzę, aby po Twojej myśli.

SAM sliczny brzuszek .Gratuluje..
Ja mam dzis faze na kapuste kwaszona...mniam
No i odebralam dzis wyniki badac i niestety mam anemie.

Betinka ja też "wieczna" anemiczka, ciągle prawie na żelazie- do ciąży. Ciąża wyleczyła mnie z niedokrwistości, zobaczymy jutro jak będę miała wyniki, co się zmieniło od poprzedniej ciąży.

Witam wszystkie lipcowki :-)
Przyjmiecie do swego grona jeszcze jedna?:zawstydzona/y:
co to ma tyle pytan, smutkow i tyle radosci...
i dlatego szuka tu wirtualnych psiapsiólek i taką samą
obiecuje byc dla was.
trzymam za nas wszystkie kciukasy, ze w lipcu wszystkie pochwalimy sie naszymi skarbenkami slicznymi i zdrowymi:-)
Witamy serdecznie:-)

Witam mam termin na lipiec i myślę ze nie jestem tu sama? :-) dzidzi jeszcze nie widzialam bo gin zamierza mi zrobic usg i ktg dopiero 10 grudnia wiec licze na to ze wszystko bedzie dobrze (boje sie o dzidzie bo wczesniej przeszlam c. pozamaciczna ) moze jestem przewrazliwiona ale no cóż :baffled:
:-D pozdrawiam
Witaj Alma i zapraszamy

Witaj PrzyszłaMamo! Jak widzisz po suwaczkach ja jestem bardziej od Ciebie doświadczona (o jedno dziecko hihi) i to jestem dość świeżo po ciąży i porodzie (mały ma 7 mcy) dlatego chce do Ciebie napisac pare słów.

Po pierwsze: nie panikuj. Ciąża to nie choroba, a kobiety rodzą dzieci od milionów lat wzdłuż i wszerz globu, więc mimo że zawsze jest to cos wyjątkowego to umowmy się - nie jest to lot na Marsa.
Ciesz się, ciesz, myśl pozytywnie - pracuj nad tym i zachowuj w miarę normalnie. Niezagrożona ciąża nie wymaga od kobiety jakiegoś specjalnego traktowania się - jedz bardziej racjonalnie, pij więcej, odpoczywaj kiedy możesz i masz ochotę, nie przeciążaj się, łykaj folik i witaminy (o ile lakarz Ci zaleci). A poza tym żyj normalnie.
Nasze ciąże są na takim samym etapie jak widzę. I owszem, tak wcześnie nie ma możliwości zobaczyć na usg serduszka - to dopiero za ok 2 tygodnie. Za to widac pęcherzyk, więc wszystko jest dobrze i musisz w to wierzyć.
Ja również nie mam prawie żadnych objawów - mdłości, bólów piersi i nie myślę nawet o tym - uwierz mi, że za parę miesięcy będziesz miałą po dziurki w nosie wymiotowania, ogromnego brzucha i napuchniętego do dwóch rozmiarów wzwyż biustu.
Rady specjalnie dla Ciebie, bo widzę że jesteś osobą wrażliwą - zakaż sobie wchodzić na internetowe fora i artykuły, no oprócz naszego, które jest wyjątkowo przyjazne. Jak twierdzi moj lekarz - kobiety w ciąży powinny miec odłączony internet. Moim zdaniem jest on przyczyną 80% stresów w ciąży. Nie czytaj, nie pytaj byle kogo, nie szukaj na własną ręke. Postanów sobie. Będzie Ci łatwiej.
Po drugie - słuchaj swojego lekarza. Skoro mówi, że jeszcze nie widac serduszka i nie ma prawa być widać to ma rację i nie kwestionuj jego słów, o ile oczywiście sama nie jesteś ginekologiem. Ta zasada generalnie się w życiu przydaje. Choć tutaj w Polce to wszyscy jesteśmy lekarzami, prawnikami i politykami :-p

Więc nie wariuj a jeżeli tak to tylko ze szczęścia - to co Cię spotkało odmieni Twoje życie całkowicie i na zawsze, ale będzie to odmiana tylko na lepsze a życie z dzieckiem jest radośniejsze i bardziej pełne.

Pozdrawiam, wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki. Jakby co - pisz.

hmm, lepiej bym tego nie ujęła, dziękuję Lucy, że mnie wyręczyłaś. :-);-):-D


Lucy a najśmieszniejsze jest to że teraz sobie siedzę, głaszczę się po moim malutkim brzuszku i WIEM że wszytsko jest OK:-):-) Ale co tam, na usg i tak pójdę:-D

Sylwia
, mam dokładnie takie same odczucie. W ogóle jestem zdziwiona (nawet zaniepokojona), że tak mało mam obaw i lęków w tej ciąży, jakbym wiedziała, że wszystko jest w porządku. To jakaś wariacja być zaniepokojonym o spokój :szok:;-)
Witam wszystkie przyszłe mamusie! :-)
Chciałabym się dołączyć do grona, jeśli można. :zawstydzona/y: Zdaje się, że jestem obecnie już prawie w 6 tyg. ale zrobiłam tylko domowy test i nie byłam jeszcze u lekarza, dopiero czekam na wizytę. Mam już kilka objawów ciąży, ale na razie czuję się raczej dobrze, więc pracuję. Jednocześnie się cieszę i boję, pewnie Wy też tak macie? Czasem jak mnie coś zaboli, zakłuje itp. to myślę może coś nie tak, a z kolei jak czuję się dobrze, to myślę, może dzieje się coś złego, schizy jednym słowem :-)
Witaj punciak i zapraszamy. A schizy ma większość z nas jak nie o brak objawów to o zbyt dużo objawów:tak:

A ja dziś idę na pierwsze usg. Trzymajcie kciuki. :-)

P.S przepraszam, że zabrałam tak dużo miejsca na naszym forum, ale inaczej bym się nie odnalazła.
 
Do góry