reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

Hejka :)

Weszłam na chwilkę aby się pochwalić ze mam termin na 1 maja wiec po raz trzeci zostane mamą :)
Mam nadzieje ze "stare bywalczynie" od czasu do czasu jeszcze to czytają , wiec dziewczyny kiedy wy ? :laugh2:
 
reklama
sasanka- nie mam blisko nikogo do pomocy przy dziecku, więc z dwójką nie poradziłabym sobie. Już mi z Niną ciężko, bo ma okres buntu, A to dopiero początek. Życie płata różne figle, więc jakby było drugie bardzo bym się cieszyła, ale tak mi dobrze ;-)

Ja zakupiłam kurtkę zimową w Anglii. W sumie tam też dopiero wchodzą rzeczy na zimę.
Też będę jeszcze szukać spodni- ocieplaczy ;-)
 
cześć mamuśki

żyjemy ;)
i mamy się dobrze-młoda rośnie jak na drożdżach ;)
Kuba chodzi do przedszkola-więc jesteśmy z Natalcią same do południa.
teraz właśnie śpi...bo wstała wcześnie rano.
wróciliśmy z wakacji i zaczeła się codzienność
przekłuliśmy młodej uszy jak byliśmy w Gdańsku na wczasach.
Powiem wam że jak się prędzej wahałam -tak teraz jest ok!!! nie żałuję decyzji
choć była szybka ale długo się namyślałam.... ;)
piszecie o kombinezonach już.....
ja dla Kuby miałam i 2 częściowy i jednoczęściowy...
i powiem Wam że i to i to się sprawdza,zależy do czego... ;)
u nas np.na podwórku podczas zabawy na śniegu bardziej sprawdził się jednoczęściowy
bo tak jak młody brykał w śniegu to mu jakimś cudem wpadał śnieg do środka pod kurtkę i miał boki sweterka mokre.
ale np.do samochodu bardziej przydawał nam się 2-częściowy.wiadomo łatwiej i szybciej zdiąć kurtkę żeby dziecko się nie zapociło.
Tetina-GRATULACJE!!!!

pozdrawiam ;)
 
reklama
U mnie juz po przeprowadzce i bardzo sie ciesze ze wybylam z miasta do mniejszej miejscowosci,zeby nie powiedziec wsi z tym ze trudno to porownac z wsia polska:) cos bardziej jak male miasteczko ale sa tez piekne pola wrzosowe,lasy,odkrylam ze 2 min za moim domem jest nawet plaza i woda.O wiele czesciej siegam po rower co i mala baardzo lubi.Za pierwszym razem,w ubiegly weekend jezdzilysmy ponad 2 godziny i bylo super.Kolejnego dnia rowniez bo pogoda akurat cudna byla.Pojechalysmy na lody,ogladac konie i poczulam sie jakbym na wakacjach byla.
Dom jeszcze nie wykonczony ale pracujemy nad tym.Wszedzie gdzie sie nie rusze trzeba jeszcze cos powiesic,przykrecic,pomalowac itd.Na niektore pomieszczenia nie mam jeszcze pomyslow ale pewnie przyjda z czasem.
Z tego co dotychczas zrobilismy jestem zadowolona.Pokoik malej tez jest moim zdaniem slodki:)
Teraz nie moge sie doczekac kominka ktory wstawia za kilka tygodni (niestety trzeba czekac) bo dni zrobily sie chlodniejsze i szczegolnie wieczorem fajnie bedzie przy nim posiedziec.

a propos chlodnieszych dni (choc zdarzaja sie jeszcze upalne,takie jakie powinny byc latem) to widze ze mowicie o kurtkach i kombinezonach.Ja mialam ostatnio faze na kurtki wlasnie.Kombinezonu na razie nie planuje.Poki co zakupilam jej plaszczyk duffle coat met capuchon | lief! lifestyle
kamizelke puchowa z bluza body warmer lief! | lief! lifestyle
fleece vest lange mouw lief! | lief! lifestyle
kurteczke misia https://www.zoem-kids.nl/merkkledin...kinderkleding/beebielove-winterjas-bruin.html
a co do butow to takie w dosyc uniwersalnym kolorze Shoesme BF111070 Babyschoen - Stoute Schoenen i takie do kiecek Bardossa Bores Babyschoen - Stoute Schoenen

jak sie zrobi zimniej to jeszcze dluzsza,kurtke puchowa wezme ale z tym poczekam bo te sa rozmiarowo za teraz (nie lubie kupowac na wyrost) wiec nie wiadomo jak mala rozmiarowo bedzie za pare mc.Wtedy tez zakupie kozaczki (juz upatrzone).I to tyle jesli chodzi o nakrycia zewnetrzne.
wracajac do kombinezonow to osobiscie (choc bylam juz starsza) okrutnie ich nienawidzilam jako dziecko.czulam sie jak balwan,nie moglam sie ruszac i z rozbieraniem byl koszmar.jak ktos juz zauwazyl latwiej sciagnac i ubrac kurtke choc i kombinezon pewnie ma swoje zalety.
 
Do góry