reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
Kkasiulka,
U nas role sa odwrocone, bo m.to jakby z lasu wyszedl... Jemu ani balagan nie przeszkadza ( potrafi rozwalic mnostwo papierow z pracy na stole, do tego papierki po cukierkach, kubki, okruchy po ciastkach wokol... I on ma sie w tym dobrze :eek: :surprised:
Kiedy ja po prostu jie moge tego zdzierzyc.. I pierwsze, co robie. Po wstaniu z lozka, to ogarnianie przynajmniej salonu i kuchni :dry: Na sprzatanie juz energii mi nie starcza. A brud mu rowniez nie przeszkadza. Chyba nigdy nie narzekal na to, ze jest brudno...:-D
To tak jak bym o moim czytała. Kompletnie nic mu nie przeszkadza, tylko odgarnia sobie papierki z biurka, żeby miał gdzie kubek postawić. A jak ma ciuchy na krześle to po prostu na nich siada zamiast odłożyć do pułki.
 
Julka a skąd jesteś? mój mąż jest zawodowym kierowcą teraz ma super pracę wcześniej też nie narzekał ale wyjeżdżał na cały tydzień tylko co do pieniędzy były tak jak powinny jeżeli jesteś gdzieś z okolicy to mogę dać Ci namiar na tą firmę bo wiem że ciągle szukają kierowców jest to dość duża firma

a ja dzisiaj jestem mega słaba z ledwością wróciłam do domu nie mogę z łóżka wstać a muszę zaraz po Majkę jechać ciśnienie mam w normie

Venicee gdzie jesteś?

my z okolic Krakowa...

Kkasiulka, moze po prostu e jakims osiedlowym sklepie ? Zakladam, ze malym miasteczku jest dosc duze bezrobocie.. Poza tym, wyprobujesz pare osob i bedziesz wiedziala...
Wiesz, ja sie zastanawiam dokladnie nad tym samym. I nie dlatego, ze mamy za wielki dom, ale dlatego, ze m.nie sprzata WCALE, a mnie sie robic wszystkiego nie chce.
U nas role sa odwrocone, bo m.to jakby z lasu wyszedl... Jemu ani balagan nie przeszkadza ( potrafi rozwalic mnostwo papierow z pracy na stole, do tego papierki po cukierkach, kubki, okruchy po ciastkach wokol... I on ma sie w tym dobrze :eek: :surprised:
Kiedy ja po prostu jie moge tego zdzierzyc.. I pierwsze, co robie. Po wstaniu z lozka, to ogarnianie przynajmniej salonu i kuchni :dry: Na sprzatanie juz energii mi nie starcza. A brud mu rowniez nie przeszkadza. Chyba nigdy nie narzekal na to, ze jest brudno...:-D
Inaczej bylo z moim pierwszym, ale teraz sam sobie sprzata :p



Julka, to moze mozecie z zczegos zrezygnowac? Zeby bylo taniej ? Czy marzy Ci sie slub, jak z bajki ??

Zielona ja to bym zrezygnowała najchetniej ze wsystkiego łacznie z większością gości, ale wszystkie zaliczki wpłacone, zaproszenia drukują się..
 
nie nie ja juz po ślubie a teraz szukamy mieszkanka:) ale gdybym byla w takie sytuacji hmm pewnie tez bym wybrala dom pozniej slub..jak bedzie kasa..dom jest mega wazny slub oczywiscie tez ale mozna zrobic mniejszym kosztem dla najblizszych:)

Kochane my tak wlasnie zrobiliśmy... Tzn. Może nie musiałam kupować mieszkania ale musieliśmy włożyć sporo kasy w gruntowny remont w stary dom,łącznie z hydrauliką itp. Więc było do wyboru wynajmować i wziąść kredyt na kościelny + weselicho na ponad 100 osób albo kredyt większy na remont 80tys.wyszło w sumie i skromny cywilny z obiadem dla najblizszych.... Wybraliśmy oczywiście tą drugą wersję... Dziś nie wiem czy bd brać kościelny na tą chwilę do niczego nam nie jest potrzebny... A jak mam wydać 20-30 tys. Na wesele to chyba bym wolała pojechać kilka razy na super wakacje
 
To tak jak bym o moim czytała. Kompletnie nic mu nie przeszkadza, tylko odgarnia sobie papierki z biurka, żeby miał gdzie kubek postawić. A jak ma ciuchy na krześle to po prostu na nich siada zamiast odłożyć do pułki.

Aaa, Kamcia, padlam! :D Dokladnie tak, nie sprzatnie, nie schyli sie, tylko odsunie...aaaaaaaaa...

my z okolic Krakowa...Zielona ja to bym zrezygnowała najchetniej ze wsystkiego łacznie z większością gości, ale wszystkie zaliczki wpłacone, zaproszenia drukują się..

Julka, ale to ze wzgledu na klotnie i brak pieniedzy, czy ze wzgledu na ciaze - ze wazniejsze sa teraz jednak inne potrzeby?! Czy moze tylko hormony teraz Ci graja i to dlatego ?

A zaliczek jakos nie mozna odzyskac i przeznaczyc ich na co innego ?
 
iwonaimaja a teraz twój pracując jako kierowca to co ile jest w domu?

Zielona ze względu na kłótnie, chcę spokoju trochę, a pracuje od do piątku a weekendy studia.
 
reklama
Do góry