reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

ponko niestety pogoda w Angli nie rozpieszcza ale pociesze cie ze u mnie na zachodzie Ire jest gorzej niż w Anglii, tam jednak częściej zaglada slonce.
 
reklama
ponko bo nie zalezność jest fajna, my też byśmy chcieli 2 dziecko, i tak jakoś to odwlekamy



Zosinek jest chory, wczorajsza noc kiepska a dzień jeszcze gorszy.najpierw się w nocy kręciła nie mogla zasnąć po 3 godzinach snu chyba stwierdziła że się wyspała, wkroczyła na nasze łóżko (mimo że ja obok jej leżałam na jej wyru)i "zażądała" książeczek.tak też przez ponad 3 godziny, czytaliśmy, jedlismy, pilismy, robiliśmy kupkę, śpiewaliśmy, robilismy inhalację, Zosia dodatkowo budziła tatę (ni w ząb nie drgnął) i o 4 zasnęła nie na długo.rano poszliśmy do lekarza bo mnie jej kaszel martwił.okazało się że coś jej frurka z prawej strony i dostaliśmy antybiotyk żeby z tego zapalenia płuc nie było,w piątek do kontroli.tak też siedzimy w domu, z marudą.wczoraj cały dzień sama byłam z nią do 21, i musiałam jej humorki znosic, bo ja rozumiem choroba chorobą ale kiedy ona ma swoje widzi misie to masakra.
 
Dzien dobry kochane listopadówy,

angie
- przez 3 lata kiedy D był w Anglii, leciałam tam do pracy na wakacje i powiem szczerze, że tylko za pierwszym razem było historycznie ciepłe lato, kolejne dwa lata to była masakra ciągłe deszcze. Dobijała mnie ta pogoda i tęsknota za rodziną, dlatego tak bardzo podziwiam wszystkich emigrantów, kto nie był, nie wie jak momentami jest ciężko i jak się tęskni.

Aneczka - bidulka Zosia:( A temp. miała??

mary-beth - jak tam Twój biznesik?:)

ponko - ja też tęsknię baaaaaardzo do brzuszka. Gdyby moja sytuacja byłaby inna ( zdrowa mama, własne mieszkanie, inna praca D - tak żeby był z nami chociaż co drugi dzień w domu) to nie wahałabym się, aaa no i oczywiście muszę iść do pracy, żeby po urodzeniu dziecka móc gdzie wracać. Ale marzy mi się mały Janek ;) Z resztą to bez znaczenia, najważniejsze jest zdrowie.

Moja mamusia kochane, czuje się bdb, od ponad tygodnia oprócz plastrów p/bólowych nie bierze nic innego - bo nie boli! Ma bdb apetyt i super znosi chemie! Wierzę, że wyzdrowieje - a ja będą pierwszą osobą, która w necie umieśćcie wpis, że z rakiem pęcherzyka żółciowego można wygrać!!

Pola dalej pięknie zasypia odłożona po prostu do łóżeczka, ale zaczyna robić się b. uparta i złości się gdy coś nie jest po jej myśli, no i śpi pięknie w nocy (ostatnio) i wstaje ok 7:30-8, czasem później, a pamiętacie moje pobudki 4:30, 5?;)

U nas dziś zimno jak w doopie u Eskimosa, tylko 10 stopni i wieje . Gotuję barszczyk, na drugie schabowe z młodymi ziemniaczkami, wczoraj było jajo sadzone i sałatka ze śmietaną z cukrem i kefirek do picia - lubię takie lekkie obiadki. Kupiłam cwzoraj rabarbar i będę robić ciacho, muszę tylko obczaić jakiś przepis na necie, miłego dnia mamusie:)
 
Gola Zosia nie gorączkuje, ale kaszle strasznie.cieszę się kochana że mama lepiej się czuje.u nas przez chorobę wszystko się wywróciło do góry nogami.dziś znowu wstała po 3 i się bawiła zasnęła po 5 a po 7 musiałam ja na antybiotyk budzić.u nas też zimno.

edit: Gola a jak tam Twoje studia?
 
Ostatnia edycja:
Aneczko - Ojjj, bidulka:( a mokro już kaszle?
A dziękuję - dobrze, kończę w sierpniu :)właśnie mam zajęcia w ten weekend, na każde się spóźniam ( oprócz pierwszych , bo musiałam obczaić, gdzie co i jak) i z każdych pierwsza wychodzę , bo zawsze się zwalniam, zwłaszcza w nd, bo D. już o 14-15 wyjeżdża.
Ale u nas dziś zimno, brrrr, jutro ma być jeszcze chłodniej
 
Hej kochane, u nas jest dzisiaj szalona pogoda, rano 13 stopni, wiało i w kurtki się poubieraliśmy a jak wracałam o 14 to nagle gorąc i biedy Fifi w polarze i płaszczu prawie mi się upiekł :sorry2:
Poza tym jest w porządku, Fifi ma dobry humor, dzisiaj zostają z nim wieczorkiem dziadkowie a my idziemy na randeczkę. Poza tym Filip się obraził na marchewke bo jak mu podaję ukradkiem to zjada a jak widzi że to marchew to pluje :-D No i nauczył się nowego słowa "picy" czyli pizza :-D dołącza do kolejnego nowego czyli "niamień" czyli kamień. Ostatnio dużo się uczy i chociaż nie gada tak jak część dzieciaczk
 
Gola mokry ma kaszel, odrywa się jak nie wiem co, ale jak to takie małe dziecko nie rozumie żeby to wypluc i połyka spowrotem.co do wchodzenia/wychodzenia z zajęć, jak trzeba to mus, najważniejsze są egzaminy.już bliżej niż dalej:-D
ponko graty dla Fifiego za nowe słówka, z każdym dniem będzie więcej.
 
Aneczka, zdrówka dla Zosi, mam, nadzieję, ze to jej szybko przejdzie.

Gola, ja za każdym razem jak czytam o Twojej mamie to myślę sobie, jakie z Was dzielne kobiety. Dużo zdrowia jej życzę i czekam na kolejne dobre wieści!
 
Dzień dobry,

Aneczko - jak mokry to dobrze, zaraz będzie się odrywać.

ponko - to prawda z każdym dniem będzie gadać coraz więcej:) U nas dziś kolejny dzień zimnicy , jest 9 st. Kochana, to moja mama jest taka dzielna, ja uczę się od Niej każdego dnia!! Ale dziękujemy za miłe słowa :)

Moja mamusia czuje się bdb, ale u mnie okropnie, mam dość już wszystkiego, no i między nami znowu lód :((mam na myśli D.)
 
reklama
U nas pogoda podobna do waszej, przynajmniej nie ma mi szkoda ze u was cieplutko a u nas nie, ale podobna ma byc do 15 stopni dzisiaj, a wieczorem otwieramy sezon grilowy, juz sie nie moge doczekac na karczek z grila. Przyjedzie tez nasza znajoma i zostanie na noc.
A moje dziecko awansowalo w zlobku :tak:
Na pare godzin dziennie jest w grupie starszakow, narazie nie bedzie tam na "pelny etat" bo nie dalaby rade ze wszystkim ale powoli bedzie tam coraz wiecej. Bardzo sie ciesze bo tam dzieci maja duzo wiecej zabaw edukacyjnych i wiecej sie ucza, no i jak bedzie widziala inne dzieci to bedzie je nasladowala a tak jest caly czas z maluszkami a juz przydaloby jej sie cos wiecej.

Gola ciesze sie ze mama taka silna i sie nie poddaje. No i bardzo sie ciesze ze poszlas na te studia, juz prawie koniec ;-) Mam nadzieje ze z D znow sie poprawi, teraz potrzebujesz kogos kto bedzie dla ciebie oparciem w ciezkich chwilach.

Aneczka i jak tam Zosia? Jak nocka minela.

Ja mam dzisiaj seksualny stosunek do pracy, nic mi sie nie chce, licze godziny do konca.
 
Do góry