reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2022

Wcześnie chodzicie na wizyty :) ja żeby nie leki to poszłabym dopiero w 7 tygodniu.
To nie na moje nerwy :>
Gratuluję udanych wizyt.
Kurczę ja też czasami plamię i szczerze wolałabym wiedzieć, ze to np krwiak.
Głowa do góry!
ja nie byłabym tak wcześnie gdyby nie to, że do mojego który prowadził mi wczesniejsze ciąże mam wizytę 28.04 to po 11 tyg za późno. I mój zadzwonił do znajomego gina i troszkę za wcześnie ustalił, no ale pogratulował zapytał czy l4 pisać. Ale mówię, że jeszcze nie ;). Bo póki co jestem na wychowawczym na etacie, a teraz prowadzę działalność i póki mam siły to będę pracować.
 
reklama
Hej wszystkim, jestem sierpniową mamą 2021 :) mam synka.
Wczorajsza beta 187, jutro jadę zbadać przyrost.
Z OM niby 5+3 ale owu na bank była późna (22 d.c przy cyklach około 35dni).
Wizytę mam umówioną na 1 kwietnia, po kontakcie z moim doktorkiem biorę Acard 150mg i zastrzyki z heparyny, tak jak całą poprzednią ciążę. Zobaczymy czy coś z tego będzie ;)
 
Ostatnia edycja:
U mnie zdecydowanie za wcześnie, lekarz podejrzewa, że to co wstawiam to ciałko żółte, ale mam przyjść za tydzień :) trochę mi smutno, że nawet kropki nie zobaczyłam, ale mówił, że nie ma się czym martwić, więc jestem spokojniejsza i będę cierpliwie czekać :)
 

Załączniki

  • 7F0536B6-A4D8-4239-B69F-9D14D4AE89B0.jpeg
    7F0536B6-A4D8-4239-B69F-9D14D4AE89B0.jpeg
    2 MB · Wyświetleń: 93
Ja bym tak nie dała rady ale każdy jest inny.Potem też nie jest wcale łatwiej bo niby ja już widziałam serduszko ale 2 tygodnie do kolejnej wizyty to i tak człowiek świruje na każdym kroku.
A co do kontaktu z lekarzem to zazdro :D a na nfz to już abstrakcja 😅
Mieszkam na wsi od kilku lat, tu ludzie są "bliżej" jakoś, w mieście trudniej o takie relacje chyba.
 
Ja miałam w pon wizytę. Z miesiączki wychodziło ze 6 tydzień z usg 5+5 lekarz powiedział ze jest pęcherzyk zoltkowy zarodka jeszcze brak. wizytę mam 9.04
 

Załączniki

  • IMG_2274.jpg
    IMG_2274.jpg
    84,2 KB · Wyświetleń: 56
reklama
Oszaleje. Jestem w 6 lub 7 tc. Dokładnie nie wiem bo wydaje mi się że owulacja była 5 dni później. W poniedziałek byłam u gina i był tylko pęcherzyk. Kazał przyjść za 2 tygodnie bo wcześniej nic nie będzie widać. Dostałam skierowanie na 2x beta. Wtorek 19525 Czwartek 24580 czyli przyrost 26%. I już sama nie wiem bo niby mały ale jak czytam to, że do 5 tygodnia musi się podwajać a niby po 6 tygodniu może zwalniać. W sobotę pójdę znów na betę. Czy któraś z dziewczyn miała podobną sytuację?
 
Do góry