reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Dziewczyny pomóżcie!!!
Wiem , że to nie odosobniony przypadek:zawstydzona/y:... Dziś zainicjowałam sex z moim K ...Misłam naprawdę straszną chcice już od wielu dni....ale kiedy wszedł do mnie poczułam opór i ból, coś co nie pozwoliło penisowi w całości wejść...:no:.Pomóżcie...Nie wiem co to oznacza i kiedy sie zmieni. Byłam u ginekologa i powiedział że wszystko jest ok! Dodam jeszcze , że miałam cesarke, co za tym idzidie żadnych szwów na pisi...:baffled:
 
reklama
Hej, moja kumpela odczuwała ból podczas stosunku i gin powiedziała jej ze to od karmienia piersią, niektóre podobno tak mają
 
Czesc kochane. Podczytuje sobie was, ale z odpisaniem gorzej. W dalkszym ciagu mam tego neta, ktory jest taki jakby go nie bylo ;/ Wiec napisze szybko- u nas wszytsko ok. W piatek mialam miec szczepionke ta 5w1, ale nie minelo 3 tyg. od momentu jak Michalek mial stycznosc z ospa, wiec pani nie zaszczepila i musimy isc ponownie w ten piatek. Misio przesypia mi od 4 dni cale noce prawie :) Tylko mamy problem z misia twarza ;/ tradzik mu juz zszedl, teraz za to pojawily sie takie krostki malutkie i buzia w dotyku jest jak tarka ;/ Nie wiem wlasnie co to moze byc- moze to jakies uczulenie- mama otatnio przez pomylke wlala do jego prania lenor zamiast jego plyn do plukania i moze dlatego. Czekam jeszcze do jutra, jak mu nie przejdzie choc troszke to zmienie Oliwke, bo uzywam johnsona. Kurcze dziewczyny no i musze isc walczyc o neta, bo juz mnie krew zalewa ( apropo: dostalam 1sza @ wczoraj rano, strasznie mnie zalewa- wogole to dlugo zeszlo- nie karmilam piersia i po 8 tygodniach dopiero dostalam). Mam nadzieje, ze zalatwie- chyba dzis pojde. Pozdrawiam was kochane :*;*

Apina- skoro wszystko jest ok, tymbardziej mialas cesarke to chyba jednak chodzi o psychiczne podejscie do tego :) Odprez sie, rozluznij i powinno byc ok. Pozdrawiam
 
Hej

NIe odzywałam sie w weekend - bo odpoczywałam :-D a przynajmniej próbowałam od komputerka :-D

Dziewczyny ale śliczna pogoda :-) przecudna :-D

NIe wiem kto co pisał - ale wszystkim dziewczynom życzę spokojnych nocy


A i u mnie 10 brzuszków takich z Mikołajem na brzuchu :-D

Bo on czasem lubi się u mamy na brzuchu na brzuch położyć :-d
 
Witam
Apina ja mam podobnie a przynajmniej miałam po drugiej cc tak teraz niby lepiej ale nie za bardzo ból niesamowity i przy okazji nie bardzo ochota na igraszki:baffled:ku złemu mojego m:crazy:
u nas tez było slicznie obecnie sie zrobiło chłodniej
pozdrawiam
 
Cześć dziewczyny!:-D
Coś ostatnio mało pisałyście... więc czekałam na pospolite ruszenie...:-p

Mój mąż ma w tym tygodniu trzecie zmiany, więc mogliśmy wybrać się z rana na zakupy... No i kupiliśmy dla Michasia super garniturek :laugh2: i kilka innych gadżetów na chrzciny. To już w tą niedzielę o 14!:-)

Wczoraj byliśmy na urodzinach męża siostry i szwagra! Byliśmy raptem 2h, bo o 19 kąpiemy małego.:sorry2: No i tak w ogóle, to za dużo ludzi było i Michaś jeszcze jest za mały na takie głośnie imprezy.:dry: Na szczęście nie płakał.:happy:

W sobotę zaś mieliśmy gości...:-) skoro nie możemy się z nimi wybrać do pub'u, to oni nas odwiedzili. Malutki poszedł o 20 spać więc było fajnie.:-D

Buziaki
 
u mnie wczoraj było koszmarne zasypianie:baffled: pierwszy raz taki ale tochyba dlatego ze w sobote i niedziele mielismy multum gosci a moj mąż imprezował w najlepsze:szok: mała byla rozdrazniona na maxa, ja poddenerowana i chyba troche na nią przeszlo to moje zdenerwowanie:-(
dzisiaj u nas wieje ale słoneczko jest wiec jak sie znajdzie przyjemną bezwietrzna zatoczke to da sie przezyc:-D
 
reklama
Kurczę, Marcysia zasnęła po 16 i śpi w najlepsze :) my juz w pełnej gotowości do kapieli a ona ma nas w nosie... Znowu będzie walka z usypianiem do późnych godzin :( Martwie sie o nią, bo kichała i była taka marudna od południa,że boje się żeby jej jakaś infekcja nie dopadła :( tfu,tfu...

Spokojnej nocki Wam życzę,bo pewnie już nie zajrzę :(
 
Do góry