reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutoweczki sie chwala (zdjecia testow, brzuszkow, dzieci, mezow, plackow, psow etc:-)

reklama
Troche tu nie zagladalam i teraz mi sie brzuszki troja w oczach ;) Ile mamusiek tyle brzuszkow. Wszystkie sliczne. A Anioleczek to swoja dzidzie chyba nosi w kieszeni :)
Dolaczam do tych z 10-tka na plusie! W koncu mi sie moje zapadniete poliki wypelnily i biust urosl ;)
 
dziewczyny cóż za różnice! ciąża aniołeczka starsza a brzuszek taki malutki :szok: u kwasi konkret :) ale mój niewiele mniejszy ;)
aniołeczek Ty to po ciąży nic nie będziesz musiała zrzucać :) ja taki brzuch miałam w 2/3 miesiącu... :sorry2:
 
Kwasiu, super wielgachny brzusio:)) Ja też już niemal 10 na plus:/

Dziś powyciągałam wszystkie ciuszki, jakie mam- większość na podłodze to 56 i 62, reszta większa. Jutro piorę właśnie te "maluchy":p
 

Załączniki

  • DSCF5222.jpg
    DSCF5222.jpg
    36,7 KB · Wyświetleń: 84
reklama
ja tez mam 9-10 na plusie ( zalezy ) i choc leze i "niby" nie spalam obiadu sniadania i kolacji to waga wieczorem mi pokazuje 66,4 a rano to w przyszłym tyg zobacze ;) wrescie mąz poszedł do pracy i moge was poczytac ;)


poli0105 jak ja ci zazdroszcze :( u mnie to narazie jest ze to małuzenstwo co ma oddac wszytko po swojej córce czyli łozeczko itp to narazie przywiezli bujak i kojec i na tym sie skonczyło pan twierdzi ze zona uszykuje i wtedy przywiezie, a ja bym chciała na juz :(:( mam nadzieje ze sobie o mnie w styczniu przypomną :(
 
Ostatnia edycja:
Do góry