reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2017

Hehehe dobre dobre :)
Jasne ze dobrze jest znać dlaczego ma sie tak na imie :) tez za tym jestem :)
U mnie z moto to zagmatwana sprawa zawsze chciałam zrobić prawko ale przed ślubem mój maż powiedział ze jak zrobie to odwołamy ślub raczej mało mu w to wierzyłam na ale ok nie miałam jeszcze takiej determinacji potem dziewczyny na panieński załatwiły mi przejazd z takim facetem jako pasażer i jeszcze bardziej mi sie to spodobało.
I kiedys sobie jade do pracy i mysle jakie to moje życie jest nudne i tego samego dnia zapisałam sie na kurs bo maż juz mogł grozić tylko rozwodem a jaki sędzia dałby mu rodowód bo zona na motocyklu jeździ.
Potem jeszcze kumpel miał poważny wypadek wogole na dzień przed narodzinami swojego dziecka i wypisałam sie z kursu ale długo nie wytrzymałam i zapisałam sie jeszcze raz ;) i tak jestem szczęśliwa posiadaczka motocykla ;) i nawet na Węgrzech byłam z kumpela suuuuuuper sprawa ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hej z rana, u nas lipa. Pokłóciła się z mężem który stwierdził że nie będzie mi w niczym pomagał. Że on zrobi sobie sam pranie, prasowanie itd a ja mam od niego nie wymagać pomocy. Głównie chodzi o dwie rzeczy. Wynieść śmieci i zanieść kosz z praniem na strych żebym mogła wywiesić. Za dużo dla niego. On się nie zmieni, ani swojego toku myślenia. Jest uparty a ja mam już dość. Mam go po dziurki w nosie i jego pretensji ciągłych. Sorki że to wam pisze, ale czasem dobrze się komis wyżalić a obcemu najłatwiej. Nawet nie wiem jak z nim porozmawiać żeby coś mu uzmysłowić że zostawienie mnie że wszystkim na głowie to nie jest w porządku.

Napisane na G620S-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moje imię z kolei wzięło się z piosenki "7 dziewcząt z Albatrosa tyś jedyna". Rodzicom bardzo podobała się ta piosenka, może jakieś wspomnienia mają [emoji6]

Magda991 mój mąż co prawda pomaga mi dużo w ciąży ale wszystko trzeba palcem pokazać. Przed ciążą wszystko było na mojej głowie bo szanowny małżonek mial ważniejsze rzeczy do robienia np. telewizor, laptop, komórka, bieganie, rower czy pływanie. Teraz też trenuje i gapi się w telefon ale najpierw zrobi to co mu powiem. Tylko to bez sensu ciągle mówić co, gdzie i jak. Przecież skoro ja widzę co trzeba zrobić to on też powinien. No ale to tylko facet [emoji23][emoji23][emoji23] jak nie powiesz czarno na białym to nie zrozumie [emoji38]

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jeśli chodzi o mężów, to ja ze swoim poklocilam się tuż przed amnio (dzika awantura-15 minut do badania, a on się w lustrze przegląda). Moja mama się wkurzyla. Ja też. Stary- obraza majestatu. To jednak nerwy. Każdy był podminowany.
 
Jeśli chodzi o mężów, to ja ze swoim poklocilam się tuż przed amnio (dzika awantura-15 minut do badania, a on się w lustrze przegląda). Moja mama się wkurzyla. Ja też. Stary- obraza majestatu. To jednak nerwy. Każdy był podminowany.
Faceci [emoji34][emoji34][emoji34]

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pewnie że najwygodniej by nawet było kopnąć go w dupe skoro i tak wszystko na mojej głowie to i tak żadna mi różnica, tylko wolała bym jednak go mieć i zmienić jego tok myślenia. Dla niego np rozwiązaniem jest to że mogę nosić sobie pranie na 3 razy jak mi ciężko. Jest bardzo uparty, siła ani krzykiem nic nie ugram, muszę coś wymyślić innego

Napisane na G620S-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Pewnie że najwygodniej by nawet było kopnąć go w dupe skoro i tak wszystko na mojej głowie to i tak żadna mi różnica, tylko wolała bym jednak go mieć i zmienić jego tok myślenia. Dla niego np rozwiązaniem jest to że mogę nosić sobie pranie na 3 razy jak mi ciężko. Jest bardzo uparty, siła ani krzykiem nic nie ugram, muszę coś wymyślić innego

Napisane na G620S-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
Mojego się dało zmienić. Chociaż wojna była i o mało się nie rozstalismy. Teraz wie co należy do jego obowiązków, ale drugi raz nie chcialabym tego przechodzić

Napisane na LG-D280 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry