Majowe mamy 2024

[Brownie1992]

Wciąż chyba nie dostałam odpowiedzi o co chodzi z tym prywatnym wątkiem (po prostu nikt obcy nie będzie mógł zobaczyć tego co piszemy i to jedyna różnica?). Proszę zapisz mnie

Tak dokładnie, po prostu wątek nie jest publiczny

 

[Moonstone]

Wciąż chyba nie dostałam odpowiedzi o co chodzi z tym prywatnym wątkiem (po prostu nikt obcy nie będzie mógł zobaczyć tego co piszemy i to jedyna różnica?). Proszę zapisz mnie

Tak. Po prostu są sprawy o których nie chcemy pisać na publicznym forum

 

[logicqueen]

@fasolka32
Czy oprócz tych dziewczyn jeszcze ktoś nie ma dostępu? Link poniżej.
Do jutra do końca dnia zbieram ostatnie zapisy potem zamykam listę.

https://www.babyboom.pl/forum/temat/mamy-majowe-2024-prywatnie.126455/page-255#post-24385751

"Nie masz uprawnień do przeglądania tej strony lub dokończenia tej czynności."

 

[Brownie1992]

"Nie masz uprawnień do przeglądania tej strony lub dokończenia tej czynności."

To poczekajmy proszę do jutra do końca dnia i napisze jeszcze raz wiadomość do Ani Chociaż już pisałam o Tobie to pewnie jej umknęło

 

[Makrzka]

@fasolka32
Czy oprócz tych dziewczyn jeszcze ktoś nie ma dostępu? Link poniżej.
Do jutra do końca dnia zbieram ostatnie zapisy potem zamykam listę.

https://www.babyboom.pl/forum/temat/mamy-majowe-2024-prywatnie.126455/page-255#post-24385751

Ja też proszę o dostęp

 

[Sandra1998]

Cześć dziewczyny,
proszę o dołączenie do wątku

 

[Sandra1998]

Jestem w 12tygodniu ciąży, w ogóle nie czuje się, że w niej jestem. Nie mam żadnych objawów po za tym, że bolą mnie trochę piersi, są bardziej powiększone, twarde i dodatkowo chodzę częściej do toalety w nocy. Czy, któraś to przechodziła?
Dodatkowo dodam, że 03 listopada mam badanie PAPPA z krwi, a 10 listopada badania prenatalne.
Czy któraś z dziewczyn już miała robione te badania i może troszkę o nich opowiedzieć, jak to się odbywa? Trochę się stresuję.

 

[Mrrrozik]

Jestem w 12tygodniu ciąży, w ogóle nie czuje się, że w niej jestem. Nie mam żadnych objawów po za tym, że bolą mnie trochę piersi, są bardziej powiększone, twarde i dodatkowo chodzę częściej do toalety w nocy. Czy, któraś to przechodziła?
Dodatkowo dodam, że 03 listopada mam badanie PAPPA z krwi, a 10 listopada badania prenatalne.
Czy któraś z dziewczyn już miała robione te badania i może troszkę o nich opowiedzieć, jak to się odbywa? Trochę się stresuję.

Nie jestes sama, tez jestem z tych co objawow wiele nie maja. A jestem po dwoch stratach wiec glowa mi na poczatku strasznie świrowała
Oprocz boli piersi nie mialam typowych objawow- nie bylo mi niedobrze, nie mdlilo mnie, nie bylam zmeczona, nie mialam „mgly mózgowej” w ogole nie czułam sie w ciazy. Czasem macica pobolala ale przechodzilo.
Martwilam sie caly czas. Az do prenatalnych jak zobaczylismy zdrowego chlopaka
Teraz weszłam w 14 tydz i doszlo zmeczenie, zapominalstwo, tradzik na plecach i macica czesto daje o sobie znac. Ale nadal moja glowa nie jest w ciazy

A prenatalne to masz USG +pappa. Nie trzeba sie do tego przygotowywać. W usg sprawdza czy organy sa wyksztalcone czy sa na swoim miejscu, przeziernosc karkową i czy kostka nosowa jest wykształcona. Moga tez powiedziec ci płeć jesli chcesz juz znać. A test Pappa jest testem opartym na statystyce, badaja dwa białka z twojej próbki krwi+twoj wiek+ costam jeszcze i wykazują prawdopodobienstwo wystapienia wad genetycznych. Nie znaczy to ze dzieciak ich nie ma, tylko ze istnieje niskie/srednie/wysokie prawdopodobienstwo. Jesli wyjdzie niskie to nie musisz nic robic, jesli srednie to mozesz a nawet sugeruja aby poglebic diagnostykę, a przy wysokim to robia ci bezplatnie (jesli od poczatku poszlas na NFZ).
Dalsza diagnostyka jest bardziej inwazyjna ale juz w tym temacie nie mam informacji musisz doczytać.
Nasze badanie przebieglo w cudownej i milej atmosferze, a testy wyszły miodzio

 

[Makrzka]

Odnośnie badań prenatalnych, to czy któraś z Was miała tego samego dnia robione USG i test PAAPA?
Bo niby faktycznie przed USG powinien być już wynik testu PAAPA, ale u mnie tak nie będzie....
@Mrrrozik jak było u Ciebie?

 

[Mrrrozik]

Odnośnie badań prenatalnych, to czy któraś z Was miała tego samego dnia robione USG i test PAAPA?
Bo niby faktycznie przed USG powinien być już wynik testu PAAPA, ale u mnie tak nie będzie....
@Mrrrozik jak było u Ciebie?

U mnie usg i pobranie krwi do Pappa bylo jednego dnia, a wynik testu Pappa byl trzy dni pozniej - lakarz dzwonil i informowal o wynikach. Wiec nie widzialam na oczy tego jeszcze bo zdecydowalam aby przyszlo poczta.
Mnostwo dziewczyn ma w inny dzien, nie ma to chyba takiego znaczenia. Nie martw sie tym