reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

kwiateczku super że z Kondziem już lepiej ale biedulek nacierpiał przez ostatnie dni no i ile Twojego stresu ważne że macie to za sobą :tak::tak::tak:
Dziubek super że możesz liczyć na pomoc dziadków no i już coraz bliżej do mety :tak::tak: przyznam Ci się że ja też się ogromnie boję jak to będzie z drugim maluchem :sorry2: a co do buntu dwulatka to wiem o czym piszesz bo niestety przerabiam podobne akcje
Migotka no chory chłop to jednak jest dopust Boży;-)ale co tam dasz radę

cieplutkie pozdrowionka dla wszystkich :tak:
 
reklama
Hej,

Migotka - no ja się też przyzwyczaiłam do przesypiania całych nocek i będzie ciężko na początku wstawać co 3 godz. No ale już nie mogę się wycofać;-) a mój mąż zdrowy ale za to nażekał jak go to nogi nie bolą bo musiał tyle sprzątać i jeszcze koła wymieniał i samochód umył:-D:szok: a jak ja przed świętami ze szmatą latam i ledwo żyję pod wieczór to się mu wcale nie żalę. Dobrze .... może troszkę zrozumie że ja też mogę się zmęćzyć:tak:
Kwiateczek - juz jest ok. Humor dopisuje więc czas szybciej zleci:tak:

Puchatka- No bez dziadków nie dałabym rady leżeć. Trzebaby niańke zatrudniać. Ciekawa jestem jak naszele dziewczyny zareagują na rodzeńtwo:tak: Ja chciałam żeby Zuzia nie miała złych skojarzeń z dzieckiem więc jak zaczęła spać na normalnym łóżku to jej nie mówiłam że łóżeczko będzie dla dzidzi. No ale oczywiście kochana teściówka uświadomiła mi moje dziecko no i teraz Zuzia mówi że łóżeczko dla dzidzi jest:wściekła/y: No niby nie widać żeby z tego powodu jakaś zła byla ale potem może mieć do nas żal że zabraliśmy jej łóżeczko.

Mój mąż z Zuzią w Kościele jest.Ciekawa jestem jak długo mała wytrzyma. Pierwszy raz poszła od jesieni. Czuję że niedługo wrócą:-)
 
Dziubek, może już pisałaś, a ja nie doczytałam, czy wiecie już czy chłopczyk czy dziewczynka?

Hehe, piszecie o buncie dwulatka, mam to samo :tak: Dobrze, że chociaż ktoś jeszcze to przechodzi, w kupie zawsze raźniej :-D
 
hej ja tylko na chwilkę...

chciałam zameldować, że nie będzie mnie jakiś czas, niestety moja ładowarka od laptopa odmówiła posłuszeństwa :(
 
Hej.
Cosmo wracaj do nas szybko.

Dziubek, Migotka, Puchatka z dwójką pociech nie jest źle, zawsze jakiś tam strach jest. Ale pozostaje doświadczenie z pierwszego dziecka, już się do drugiego podchodzi bardziej na luzie. Natomiast pojawiają się problemy ze starszą pociechą, ale i na to są sposoby:tak::tak::tak:

Dziubek myślę, że Twoja teściówka aż tak źle nie zrobiła. W końcu niedługo pojawi się dzidzia w tym łóżeczku i Zuzia będzie już na to przyszykowana. Ma swoje nowe dorosłe łóżko. To nie tak, że wyrzuciliście ją z jej dzidziowego łóżeczka przecież, tylko ma nowe swoje łóżeczko.
Współczuję Ci tego leżenia. Ale już niedługo :tak: Aha, nie siłuj się z Zuzą, bo to nic nie da a raczej skutki będą odwrotne :sorry2:.

Migotka no to już najprzyjemniejsza część pracy pozostała ;-) Współczuję "chorego dziecka", nieźle się urządził ten Twój mąż.

Kwiateczek jak Kondzio? nadrabia kulinarne zaległości? dobrze, że choróbsko już za Wami, ufff....

Moja młoda włączyła sobie telewizor i ogląda Mamma mia :sorry2: Starsza śpi, stary śpi, bo przecież Kubica był rano i mam luzik.
Ja mam jeszcze nic nie posprzątane. Od jutra mam urlop tydzień, więc nadrobię zaległości. Także te bb-mowe :-):tak:
 
Witam.
Zazdroszczę Wam. Dla mnie teraz jest o wiele ciężej niż jak Miku był noworodkiem a zwłaszcza niemowlakiem.
Usypiał sam, spał sam, po pierwszym miesiącu prawie całą noc, generalnie luzik. Gdybym nie była wtedy tak spięta samym posiadaniem dziecka to była by idylla.
Im dalej w las tym ciężej. Teraz śpię po 4 godziny na dobę a śpię z małym szogunem. W dzień chwili spokoju, w nocy nawet nie mogę wybrać pozycji do spania, po prostu cieszę się,ze mam skrawek łóżka.
Chciałabym mieć znowu małe dziecko ale raczej cofnąć się w czasie i czerpać radość z tamtych chwil niż dokładać sobie nowych " uciech".
Dziubek- jakie łóżko kupiliście Zuzi?
Migotka- współczuję obłożnie chorego.
 
migotka - na 75% to chłopiec ale reki lekarz nie da sobie uciąc więc jeszcze się aż tak mocno nie nastawiam:tak:
jo-anna-on - dzięki za pocieszenie. W końcu masz w tych sprawach doświadczenie. ;-)Ja swojej małej mówię że dzidzia będzie. Pokazuję brzuszek itd. ale nie chciałam żeby ona myślała że traci na rzecz drugiegodziecka swoje ukochane łóżeczko. Może nie będzie tak źle:tak:

Szopek - moja Zuzia śpi na razie na moim panieńskim łóżku. Jak drugie dziecko będzie w jej wieku to kupię łóżeczko piętrowe bo do tego malutkiego pokoiku dwa łóżka się nie zmieszczą.
 
dobrze że nie sama walczę z zbuntowanym majowym szkrabem bo już zastanawiałam się czy czasem nie będą potrzebne jakieś egzorcyzmy :sorry2:
dziubek ja mówiłam Majce od początku że w brzuszku mieszka dzidziuś i teraz jak zapytasz Majkę o dzidziusia to mówi że jest tam śpi rośnie i ma niunia(smoczek) :-D:-D u nas na 60-70% też ma być synuś a ciekawe co te bociany nam przyniosą :-D
jo-anna-on no strachu wyzbyć się nie da bo sytuacja nowa ale jak mówisz ze dobrze będzie to spoko:tak:'

miłego dnia
 
reklama
Witam Dziewczyny

ja juz w pracy ale dzis siedze sobie bo dzieci nie ma bo sa na rekolekcjach wiec nuuudy:sorry2::sorry2: dobrze ze mam laptopa bo bym tu padla...

pogoda jest swietna wiec z malym praktycznie na dworzu :tak::tak: albo na basenie wiec podoba mi sie:sorry2::sorry2:

Puchatka i Dziubek gratuluje dzieciaczkow jak wam sie sprawdzi to parka bedzie:tak::tak: Fajnie...:tak::tak::tak:

a ja chyba kawke sobie zrobie bo mi sie spiaco robi...
 
Do góry