reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Małe ssaki - czyli wszystko o karmieniu piersią lub butelką:)

reklama
A ja mam pytanie z innej beczki (może troszkę głupie ;-) ) Jeśli dopajacie wasze dzieciaczki herbatkami lub wodą to ile jednorazowo wypija taki maluszek? Czy raz zrobioną herbatkę można podawać kilka razy czy lepiej wylać i zrobić świeżą? Jakiej wody używacie do robienia herbatek i jaką wodę podajecie jeśli maluchy piją wodę. Dzięki za odpowiedzi :-)
 
pati1982 mój mały wypija różnie, zwykle robie mu 100 ml i czasem wypija całe (rzadko) a przeważnie gdzieś tak 30-40 ml popije. To co zostaje trzymam ale nie dłużej niż godzinę-dwie i jak jeszcze wtdey chce popic troszkę to dostaje, jak nie to wylewam. Robię na zwklej wodzie przegotowanej.
 
U nas chyba będzie koniec cyca :-( Mały średnio przybywał na wadze (i mało cyca ciągnął-był płacz i prężenie się itp.), więc miałam go dokarmiać, noi tak mu posmakowało mm że teraz cyca już nie chce :szok: Ani mojego mleka z butli (chyba mało słodkie czy jak) A ja pokarm mam... I uciążliwe stało się odciąganie. Odciągam tylko tyle by poczuć ulgę. Znacie może jakieś sposoby na zanik laktacji? W necie przeczytałam o szałwi i tabl od gin.-ale tych wolałabym uniknąć.
Chciałam karmić piersią ale mały sam zadecydował :eek:
 
U nas chyba będzie koniec cyca :-( Mały średnio przybywał na wadze (i mało cyca ciągnął-był płacz i prężenie się itp.), więc miałam go dokarmiać, noi tak mu posmakowało mm że teraz cyca już nie chce :szok: Ani mojego mleka z butli (chyba mało słodkie czy jak) A ja pokarm mam... I uciążliwe stało się odciąganie. Odciągam tylko tyle by poczuć ulgę. Znacie może jakieś sposoby na zanik laktacji? W necie przeczytałam o szałwi i tabl od gin.-ale tych wolałabym uniknąć.
Chciałam karmić piersią ale mały sam zadecydował :eek:

Panienko, dobrze Cię rozumiem :-) Mój Mikołaj miesiąc temu dostał na jeden dzień butle by się dowiedzieć czy kolki od mojego mleka i jak posmakował smoczka, przez który pięknie leci bez ssania, odmówił ciągnięcia cyca. Moje mleko mu jednak smakuje, bo ze względu na nietolerancję mleka krowiego dostaje Bebilon Pepti, a to świnstwo śmierdzi jak pasza. Mi bardzo zależy by małego przetrzymać na moim mleku do tego 6stego miesiąca, ale nie wiem czy dam radę. Kupiłam elektryczny laktator i co 3 godziny ściągam mleko. I naprawdę muszę przyznać, że jest to bardzo męczące, z zegarkiem w ręku i presją, że jak nie ściągnę, to potem będę miała mniej mleka... Tylko w nocy mały raczej (raczej, bo i tu nie ma reguły) daje się oszukać i zaspany ciągnie cyca-wtedy pewnie mu łątwiej bo piersi są przepełnione i lepiej leci. W każdym razie, nie wiem ile jeszcze dam rade, tym bardziej, że na samym odciąganiu długo nie uciągnę, bo jednak laktator nie pobudza piersi tak jak ssanie dziecka. Widzę to po ilości ściaganego mleka i po piersiach, które rzadko bywają twarde...
Jeśli chcesz by laktacja minęła, to dobrze robisz, ściągaj tylko wtedy gdy czujesz ze musisz i tylko tyle, żeby dać Ci ulgę. Też czytałam o szałwi, są ponoć też jakieś homeopatyczne, ale w te bym nie wierzyła. Koleżanka musiała skonczyć karmić piersią ze względu na silne leki które musiała zacząć brać na kręgosłup, a które przenikały do mleka. Gin zapisał jej tabletki, po których po tygodniu laktacja minęła.
 
Cosya Kochana ja bym bardzo chciała by mój też Mikołaj :-D pił moje mleko, ale jak mu daje pierś, to ssie max 2 min. i puszcza i płacze, a jak mu dam moje mleko odciągnięte w butli jest to samo. Wypycha smoczek językiem. Po prostu nie chce :-( Jest chyba za rzadkie, lub za mało słodkie? Sama nie wiem. Je bebiko a tj słodkie mleko. gdy jadł bebilon comfort - bo tj na kolki, też mu nie smakowało :-( Ogólnie to mój chyba jest niejadek, bo i mm je na raty... :shocked2:

Tobie życzę powodzenia, by laktacja się utrzymała i by Mikołajek był karmiony do 6 m-ca a może i dłużej.:tak::-)
 
Cosya Kochana ja bym bardzo chciała by mój też Mikołaj :-D pił moje mleko, ale jak mu daje pierś, to ssie max 2 min. i puszcza i płacze, a jak mu dam moje mleko odciągnięte w butli jest to samo. Wypycha smoczek językiem. Po prostu nie chce :-( Jest chyba za rzadkie, lub za mało słodkie? Sama nie wiem. Je bebiko a tj słodkie mleko. gdy jadł bebilon comfort - bo tj na kolki, też mu nie smakowało :-( Ogólnie to mój chyba jest niejadek, bo i mm je na raty... :shocked2:

Tobie życzę powodzenia, by laktacja się utrzymała i by Mikołajek był karmiony do 6 m-ca a może i dłużej.:tak::-)

Panienko ginekolog Ci przepisze tabletki na zanik pokarmu.
 
Panienka - te tabletki to nic złego, ale jak chcesz naturalnie to wysoko zapinaj stanik, by cyce nie miał żadnego luzu :)

My póki co bez problemu cycujemy, mm je w kaszkach, herbatki pije, ale cyc póki co nadal wygrywa i bardzo się cieszę.

Pati1982 - ja robię na zwykłej przegotowanej wodzie i podaję, a resztę sama wypijam, bo zawsze robię świeże, robię 100ml, Ada wypija różnie, 30, 40, 60, 100 :)
 
reklama
cześć
u nas cos nie bardzo w tym temacie.
chciałam przejść częściowo na MM, bo czasami musze wyjść na dłużej i wtedy jest problem. I do tej pory M dawał małej Enfamil ( taki mu w aptece sprzedali), a ja chciałam ,zeby Lila piła Bebiko (tańsze i ogólnie dostępne, starszy syn sie na nim wychował) i zaczęłam jej drugi dzień podawać. No i się zaczęła z nią jakas masakra, jest niespokojna, usypianie to koszmar, ciagle się kręci, nogi podnosi, rozkopuje sie. Jak ja chcę na rękach trochę ululać, to też się wierci, że nie moge jej spokojnie utrzymać. .. hmm dawałam jej już deserki po 4 m-scu i było ok, obiadki ze słoiczka też spoko. A to podanie mleka bebiko zbiegło się z podaniem zupki jarzynowej mojej roboty z kaszka manna. I teraz już sama nie wiem od czego to. Bebiko dostała dopiero dwa razy, a zupke z manną juz 4 dni z rzędu.
Cycka z tego wszystkiego to mała pije najchętniej. Tylko, że pije bardzo krótko, wszystko ja rozprasza, potem jak usnie to spi może 20 min.
przedwczoraj po słoiczku mojej zupki i popiciu cycem spała 2 godz :szok: więc jak sie naje prządnie to widac ,ze by pospała.

co radzicie?

cyckiem chce karmić też do 6 miesiaca a może dłużej jak bedzie chciała np. nad ranem.
Ale wieczorem bym chciała żeby piła MM, to moze pośpi dłużej.

Jaki macie dzienny "jadłospis" co i o której Wasze maluchy jedzą?
 
Ostatnia edycja:
Do góry