reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

reklama
witajcie

Nie było mnie wieki, ale... niespodziewany atak lata sprawił, że szkoda było siedzieć w domu, tym bardziej, że do końca wakacji wtedy niewiele zostało.
Byliśmy kilka dni u mojego brata na drugim końcu IRL - dzieciaki super zniosły podróż (7 godz. w jedna stronę), ale co dobre, szybko sie kończy.
Od poniedziałku Alinka zaczęła szkołę, więc doszły nam nowe obowiązki. A z kolei Kuba skończył 3 miesiące, dlatego dziś odwiedziliśmy położną na bilansie.
Poza tym u nas wszystko w miarę dobrze - byle tylko maluchy nie chorowały, to będzie cacy.

Pozdrawiam wszystkie mamusie, a chorowitkom zdrówka życzę.
 
Dzień dobry
Piątek dziś :happy:


UPDATE: MAŁY SIĘ WŁAŚNIE ZAŚMIAŁ!
ooo jak słodko :-)
a jak Twoja swera intyma Qcz ?
agus my leczymy armie od kwietnia moj bierze leki a musi minimum 6miesiecy zeby były jakies efekty
Kwiatuszku w takim razie spokojnie,skoro potrzebujecie 6 miesięcy to został wam jeszcze miesiąc brania leków.Czas szybko zleci a i pewnie efekty czekania i brania leków będą pozytywne:)Wierzę w to,będzie ok.Buziak ;-)
 
A Syneczki siedzi na łóżku zawalona papierami i obserwuje powstałą sytuację. Coś się zaczyna dziać od wczoraj. Z tym że wczorajsze akcje przedporodowe zostały opanowane przez całodniowy odpoczynek i prysznic, z kolei dziś postanowiły powrócić i nie odpuszczają. Póki co dzielnie skupiam się na tym co muszę zrobić zanim mała się urodzi. Jeszcze kilka dni temu cieszyłabym się z takiego obrotu sprawy a dziś ogarnia mnie przerażenie. 22.09 czyli za 2 tygodnie wyskoczył mi całodniowy wyjazd związany z egzaminem aplikacyjnym na którym muszę być !!! Przecież ja nie mogę teraz urodzić, z dzieckiem mam jechać na egzamin? Nie nieeee to z całą pewnością fałszywy alarm, przejdzie jak wczoraj, tylko że potrzebuje więcej czasu.
O mamuniu, jak mi atakuje uda ałaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.
 
"Ja podobnie zmieniłam dietę i więcej ruchu, spacery, rower, ćwiczę mięśnie brzuszka żeby jak dzidzia będzie się rozpychać nie bolał:):)"
Interesują mnie te ćwiczenia na mięśnie brzucha, ponieważ pierwszy raz o tym słyszę czy to naprawdę pomiga?
 
łapie mnie co 2-3 minuty, pieruńsko boli !!!!!!!!!!!! Tylko że takie dziwne te skurcze bo trwają baaaardzo krótko a są mocne i częste. Chyba że ja czuję tylko ten najsilniejszy moment. Nawet nie wiem co mam myśleć. Za godzinę jadę po chłopców do przedszkola, jak się ma siostra rodzić to niech wychodzi, ból zmienia punkt widzenia gdy nawiedza właściciela.
 
reklama
Do góry