reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

reklama
Dziękuję za wszystkie życzenia :-).

Basiaw, oczywiście wszystkiego najlepszego również dla Ciebie!! :tak:

Siedzę przy tych naszych ozdobach choinkowych i normalnie napatrzeć się nie mogę :-D. Pięknie nam wyszły. Pomysł oczywiście ściągnięty z internetu :-p, ale wykonanie nasze: moje i Tymka. Jutro dorobię zawieszki i wezmę się za coś innego. Jeszcze wieniec z orzechów włoskich na mnie czeka, zimowe miasteczko na okno do pokoju Tymka, gwiazdki papierowe do powieszenia w oknach, i jeszcze się coś wymyśli. Zastanawiam się kiedy choinkę ubrać, żeby nie za wcześnie, ale też żeby ja w ogóle zdążyć ubrać...:dry:

A co do literatury, to jeszcze tą książkę polecam: Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły - Faber Adele za 31,49 zł | Książki empik.com . Dla rodziców starszych dzieci, nie niemowlaków. Tak proste "sztuczki", że aż się czasem śmiać chce, że się samemu na nie nie wpadło. Przetestowałam kilka na Tymku - działały :-D. To straszne, jak rodzice mogą manipulować dzieckiem :rofl2:. No dobra, nie manipulować, tylko dogadywać się z nim...
 
Ostatnia edycja:
Właśnie! Dzag i Basiaw najlepszego Dziewczyny:)

ja zgodnie z planem wlazłam na 11p po schodach w ramach przyspieszania;D i po wizycie, nota bene u przyjaciółki Basi:)), zlazłam też po schodach;D moze coś drgnie;))


Ah i to chyba auliya opowiadała albo Kika, że usłyszała takie jakby otwieranie butelki i nagle wody poszły - ja dziś poszłam do toalety i własnie coś takiego usłyszałam i jedna myśl w głowie "jezu nie teraz - jajka się jeszcze gotują na kolację!" - Buhahaha no ja to mam posrane w tej głowie jednak :-D Wody nie odpłynęły, ale nie wiem skąd ten dźwięk :eek: bo na pewno ze środka... ;-)

Szkrabek umarłam na ten tekst- "jajka się jeszcze gotują" :-D
 
Dzag ja naprawde mam proble z butami i zawsze mi tak schodzi mam zmiar 35.5 adidasow kozaki czasem 36 widc jak chce jakies fajnd to roZmiarow brak:/
A tak wogole to wszystkiego najlepszego i lekkiego porodu Tobie i innym Basiom:)
ja juz w lozku lece spac ale wieje u nas se masakra znowus jakis huragan idzie:/ ahhh ta angielska pogoda:/
Milej i przespanej nocki:) dobranoc:)
 
Cześć :)

Tak więc samego CC nie ma co się bać. Do ostatniej chwili byłam spokojna, zrelaksowana i świadoma. Wszystko z szyciem to jakieś 40 min.
Pierwszy krzyk Marysi ? Zaczęłam płakać ze szczęścia. Wszystkie położne stwierdzily, ze to najpiękniejszy niemowlak (na moim FP jest foto, link w sygnaturze :)). Moja kruszynka to 3720 g żywej masy i podobno 57cm. W pierwszej minucie dostała 8pkt w trzeciej już 10 :)
 
Ostatnia edycja:
Ja dziś wartę trzymam w nocy:-) Nie mogę spać już od jakiejś godziny, więc wyszam z wyrka, bo to bez sensu... budzą mnie bóle podbrzusza i krzyża :baffled: nie lubię! Przeszywa mnie też ból w kroczu, nie mogę się już wygodnie ułożyć... :confused2: Najgorszy ten krzyż, aż sobie skurcze z krzyża przypomniałam :sorry: a to dopiero pikuś w porównaniu... aż wstyd porównywać...

OlaSzy - super, że się odezwałaś :-) A teraz jak się czujesz? Mała jest z Tobą? Czy do czasu pionizacji jest na noworodkach? Właśnie weszłam na FB na Żonę Idealną i widzę Marysię! :tak: Śliczna malutka! Gartulacje z całego serducha :-D

A co do literatury, to jeszcze tą książkę polecam: Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły - Faber Adele za 31,49 zł | Książki empik.com . Dla rodziców starszych dzieci, nie niemowlaków. Tak proste "sztuczki", że aż się czasem śmiać chce, że się samemu na nie nie wpadło. Przetestowałam kilka na Tymku - działały :-D. To straszne, jak rodzice mogą manipulować dzieckiem :rofl2:. No dobra, nie manipulować, tylko dogadywać się z nim...

Tą książkę mam :tak: I jej odpowiednika Jak mówić by dzieci chciały się uczyć. Ogólnie pozycje fajne, ale napisane takim językiem, że mnie osobiście trochę wkurza... ale rzeczywiście pomysłów i patentów jest sporo
 
Szkrabek -była ze mną tylko godzinę i zabrali ją na neonatologie przez niespokojny oddech i płyn w płucach. Ma do mnie wrócić po 10 jak bedzie ok. Jestem po pierwszej próbie pionizacji. Doszłam do wc i zrobiło mi się słabo.. Ale coś udało mi się zrobić! :)
 
Ostatnia edycja:
Ja też spać już nie mogę... Dzag, basiaw - spóźnione życzenia imieninowe przesyłam - samych wspaniałości.

OlaSzy - gratulacje - córa śliczna - teraz zyczę szybkiego powrotu do formy Tobie i zdrówka dla Malutkiej :)

Quchasia - brawo Ty ;) grunt to dotrzymywać słowa danego samej sobie:)

Szkrabek - rozumiem Cie, ja tez juz klopot mam z ulozenem, pol nocy to przeleżałam szukajac wygodnego położenia. Trochę ta wielka poducha, rogal do spania pomaga. A teraz już czuję mały głód...

Dzag - pokaż wasze cudeńka świąteczne:)
 
Hej kochane :-) jak u Was humorki? I zdrówko? Ciężko was nadrobić ;-) i w sumie nie pamiętam co miałam napisać :baffled: u nas w UK tak wiało i wieje nadal ze masakra :szok: spać się nie dało. ... jeszcze jacyś mlodociani wwcale w nocy chyba z imprezy i krzyczeli za oknami to i mój pies musiał pokazać że pilnuje domu i tak szczekają ze myślałam że jak zwleke się z łóżka to komuś krzywdę zrobie:-( wczoraj miałam taki dzień ze praktycznie cały przespalam :szok: jeszcze tak mi się w życiu dobrze nie leżało w lozku;-) boje się ze nie będę miała siły wstawać do małego jak teraz mam taki problem ze snem:szok: dziś mam wizytę u położnej wiec pewnie zmierzy brzuszek, ciśnienie coś pogadamy i pewnie tyle.... szkoda ze w UK nie ma po 20 tyg. Juz USG :sorry: bo jestem bardzo ciekawa co tam u synka, dowiem się po narodzinach dopiero:confused2: w sumie to bym chciała tak jakoś przed terminem urodzić ale z tego co wy tutaj wyprawiacie tzn schody, mycie okien, prasowanie na kolanach itp. To raczej się nie nastawia m na szybszy poród ;-) miłego dnia :-)
 
reklama
Ola gratulacje! No pierwsza pionizacja najgorsza. Ale strasznie długo Twoja cesarka trwała moja chyba 20 minut :-)i Córcię miałam cały czas ze mną na sali, jedynie na badania ją zabierali. Życzę szybkiego powrotu do siebie i zdrówka dla Malutkiej :-*

A ja wczoraj byłam w akcji! Sama z dzieckiem po raz pierwszy znaczy był mąż ale spał po nocce czyli pożytek z niego żaden no i tak: Ugotowałam obiad, potem idę przebrać małą no i patrzę ze nie mam śpioszków myślę co jest przecież niedawno było prane, a tu sie okazało że moja mama przykryła je kocem i przez to nie włożyła do pralki no to ja szybko pranie ręczne, na kaloryfer, a potem prasowanie. Oczywiście w międzyczasie karmienie i tak dalej. Poplacilam rachunki przez internet i zamowiłam więcej śpioszków, żeby już się taka sytuacja nie powtórzyła, później jeszcze pozmywałam po gościnie bo teściowie przyjechali. Normalnie jestem w szoku że tak wszystko ogarnęłam :-)

A nad ranem szok jakich mało. Słyszę że Blanka pojękuje no to chcę wstać. Otwieram oczy, wiadomo człowiek niedospany, polprzytomny jeszcze patrzę, a przy łóżeczku jakiś chłop siedzi. Myślę mąż wstał to ja leżę dalej. Po chwili dociera do mnie, że mąż niedawno do pracy pojechał. No to ja szok, kto to Kuźwa jest?! Przyglądam się, a to mój brat! Przyjechał z Holandii bo do Świąt nie mógł się doczekać żeby Blankę zobaczyć :-)Ale fajną niespodziankę nam zrobił bardzo się cieszę.

Miłego weekendu Kochane!
To jak? Kto dzisiaj rodzi? :-)
 
Do góry