reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

u nas też jest Tesco:-D:-D a nawet z ubraniami:-D:-D

pojechaliśmy dzisiaj do silesia młodą zostawiłam z dziadkami:tak: oczywiście nic sobie nie kupiła:baffled: młodej kupiłam bezrękawnik w Reserved w smyku dwie pary spodni a m jakieś sweterki dla siebie:tak: a ja nic:wściekła/y: normalnie mam jakąś dysfunkcję mózgu i nic sobie nie umiem kupić na wyprzedażach bo wszystko na kupach leży, ludzi dużo:baffled:

kik może być węzeł:-( lepiej idz do lekarza i sprawdź:tak:

Fredzik podróżniczko a może jakieś egzotyczne wakacje:tak: na nasze polskie może trzeba mieć więcej kasy niż w krajach arbskich:baffled:

Ewo bidulka Twoja córcia z tymi chorobami:baffled: buziki dla Wiki i życzymy zdrówka:tak:
Madzikm były żeberka, karkówka i kurczak z grlia plus ziemniaczki zasmażane plus dwie suróweczki do wyboru:tak: ciacho, chipsy i inni truciciele organizmu:sorry2:

debutanko my to musimy się jakoś zorganizowć w końcu dzieli na sgodzina drogi:tak: tydzień temu byłam w gliwich dziś w katowicach więc gdzieś w Twoich okolicach:tak:
 
reklama
Fredzik podróżniczko a może jakieś egzotyczne wakacje:tak: na nasze polskie może trzeba mieć więcej kasy niż w krajach arbskich:baffled:

roksi, poniekąd masz rację ale doszliśmy do wniosku że na razie jest za wcześnie dla Szymka. Podróż byłaby ciężka baaaaardzo. Może dlatego, ze sporo nas nosiło to wiem, że samoloty się spóźniają, transfery się ciągną w nieskończoność a jemu tego nie wytłumaczę :-( a z ceną to też nie do końca, my potrzebujemy coś ale studio (dwa pokoje, niestety (?) Szymek nie umie spać z nami w jednym pokoju) a to już nie ta sama cena co w Polsce :baffled:
no a na domiar wszystkiego dochodzi jeszcze jego uczulenie głównie na mleko
hmmm, ale i tak tęsknię za podróżami, tym bardziej, że mam problem, żeby u nas coś fajnego a nie za chorą cenę znaleźć :crazy:

 
Ja bylam dzisiaj jak co niedziela na basenie i mam nadzieje ,ze troszke kalorii tam zostawilam po swietach:-DKik lepiej idz do lekarzaEwa zdrowka dla MalejRoksi same pychotki serwowalas:tak:,ja tez mam tak na wyprzadazach no i Ci ludzie szału mozna dostac:wściekła/y:
 
Fredzik no tak z alergią Szymka to rzeczywiście lepiej zostać w kraju:tak: też się bałam masakrycznie zachowania córci w samolocie i autokarze:szok: ale jakoś poszło:tak:
nawet dziś z m wspominałam jak to nasza córcia się zmieniła od września jest grzeczniejsza, więcej mówi i bardziej słucha:tak: też myślę o wakacjach:tak: zobaczymy:tak:

Agnes pitrasi mój mąż:-)
 
Witam juz po świętach.
czas tak szybko mi zleciał, że nawet nie pocieszyłam się moim M, bo juz jutro do pracy idzie.

Blueberry współczuję bardzo.

Agutek u nas dopiero dziś przyszedł mróz, ale jaki....wrrr....do kościła jeszcze dało się iść, ale z powrotem wracałam poowijana, że tylko oczy wystawały...ale co tam,chciałam mrozu to mam ;-)

Miloku wiadro koło łózka i leż.Trzymam mocno kciuki,przynajmniej do północy z środy na czwartek.

Madzik wszystkiego naj.

Co do zakupowych szaleństw, kupiłam mojej dziewczynie buciki ze skórki w Tesco, zapłaciłam 25 zł...ale wróciłam do domu i ...buty większe niz się spodziewałam, więc będą dopiero na przyszły rok, ana razie czeka mnie kolejna wyprawa po mniejsze.

Fredzik ja nie pomogę.

Kik1976 witaj i pisz, będziemy się wspólnie wdrażać, bo ja od niedawna zaczęłam częściej klikać.
Przy trójce to dość sporo roboty.
Ja tez często marznę w stopy,to podobno od tarczycy.

Debiutantka ja nawet teraz po świętach to nie staję na wagę, na odchudzanie wspólne, czemu nie,tylko może nie za drastyczną bo ja lubię se zjeść :-p

Moja córa zasypia z rączką włożoną do mojego rękawa, zasypia dość szybko,ale i często się budzi.Od jakiegoś czasu nie zaglądam już do niej w nocy i o dziwo, zasypia.

Agutek przykro mi z powodu dziadka.

Ewa czy w szpitalu przyjmowali dzieci na dyżur,bo aż tyle -60.
Spóźnione życzenia imieninowe - wszystkiego najlepszego.
 
Fredzik - z zasypianiem to i u nas masakra wiec przytulam ...ehhh:-(

Ewa - wspolczuje :-(niech te cholerne chorobska ida w pizdu (przepraszam za wyrarzenie) i wszystkiego naj naj imieninkowo :tak:
 
hej

po pierwsze małe sprostowanie - chodzi o dziadka młodej, czyli mojego teścia...mam nadzieję, że na dniach wyjdzie ze szpitala...

madzikm nie polecam tego w Łebie...to znaczy nie było źle, ale na zdjęciach pokoje wyglądały dużo większe, a były mikroskopijne, szczególnie jak wstawiliśmy jeszcze łóżeczko turystyczne. Ale dzielnica cicha, balkon, placyk zabaw na podwórku, ogólnie jednak uważam, że cena 150zł była za duża :no: W ogole Łeba nam się nie spodobała jako miasto, coś nam w niej nie pasowało... i raczej więcej tam nie pojedziemy. O wiele lepszy był dla nas pod tym względem Sopot a cenowo wcale od niej jakoś mocno droższy nie był a możliwości więcej - Gdańsk, Gdynia, Hel :tak:

Co do wakacji to strasznie bym chciała coś znaleźć i zarezerwować, ale.....w planach mamy remont i nie wiemy czy kasy starczy, mieliśmy tanio jechać nad jezioro ale ja już wiem, że się tam zanudzę, bo to las jezioro i nic dookoła, do miasta kupa kilometrów, w głowę dostanę, a poza tym jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to sie będę nienajlepiej w wakacje czuć więc wyjazdy odpadają :angry: Wiem jak ostatnio było i po prostu jestem trupem. Postanowiliśmy więc, że najprawdopodobniej decyzja zapadnie na ostatnią chwilę i będziemy jechać w ciemno albo na wariata coś szukać :dry: No chyba, że jakaś kasa nam z nieba spadnie hehe :-D

Jeśli chodzi o tą twoją miejscowość Fredzik to nigdy nie wiem przez co ja jechałam czy Dąbki czy Dębki...ale to przez co jechałam to też mała mieścina w której nic się nie dzieje, a mieliśmy w planach początkowo rok temu tam spędzić wakacje. I cieszyliśmy się, że zrezygnowaliśmy. Ale wy chyba właśnie lubicie spokój i ciszę. ALe nie jestem pewna czy o tej samej mieścinie mówimy. Wiem, że koleżanka właśnie jeździ gdzieś tam i jest zachwycona (tak jakby bliżej Gdańska ta miejscowość, bo druga jest bliżej Mielna) i mówiła, że same rodziny z dziećmi.
 
Hello :-)

Boli mnie gardło i w ogóle jestem lewa :baffled:. Ale w pracy siedzę twardo ;-).

blueberry są jakies przeceny w tesco, że tak się obkupiłaś?
:no: niby były jakieś poświąteczne obniżki, ale te nasze rzeczy nie były przeceniome

Kik, pewnie to węzeł, ale lepiej sprawdzić.

O wakacjach nie myślę jeszcze ;-)
 
witam porannie. :-)
poczekam z tym wezlem, az malemy przeziebienie przejdzie,jesli nie zniknie, to sie wybierzemy do lekarza. mam nadzieje, ze to wezel i zniknie:baffled:
u mnie jeszcze wszyscy chrapia, m mni eobudzil i tak teraz siedze:-)
 
reklama
witam się z pracy :tak:
Strasznie mi się nie chciało wstawać zwłaszcza, że Madzia zrobiła nam pobudkę o 5 rano i usnęła dopiero jak ja wychodziłam do pracy. :baffled:
Z usypianiem jest koszmar. Chodzi coraz później i buntuje się strasznie.

kik witam się i ja z tobą :tak:
blueberry zdrówka :tak:
ewo dla twojej córci też zdrówka

Co do wakacji to my w tym roku planujemy nad morze. Zobaczymy czy się uda.
 
Do góry