Mamy siedzące w domach z dziecmi

[syl1982wia]

Vici tesknie do starszego synka ale nie moglam go wziazc przez wzglad na szkole, tyle co zaczal pierwsza klase- najwazniejsza.

Wiem ze w niemczech jest inaczej z nocnikami tzn nie zwracaja na to uwagi tak jak w polsce, siostra tez synka nie uczyla sam zaczal wolac

 

[syl1982wia]

Ewcia narazie za powodzenie nie bede dziekowac, podiekuje jak mi sie wreszcie zycie ulozy... narazie moje zycie jest rozpieprzone i juz mam dosc wszystkiego...

 

[Ewcia81]

Sylwia oki nie dizekuj,ale głowa do góry...

Ja lece po matunia do przedszkola..narazie..bede potemmm

 

[sikoreczka79]

A ja wam tylko napiszę coś co zrobił mój tata jak Adrianka do kąpieli szykował. Adrianek był wtedy młodszy i mniej pyskaty mój tata go rozbierał dokąpieli ale najpierw go posadził na ustępie i siku kazał zrobic. Mały patrzył na niego dziwnie ale w końcu zrobił. Dziadek go zdjął z ustępu patrzy a Adik w majteczkach. Mały miał potem ubaw jak mówił że dziadzio go wysikał w majteczkach.

 

[iwona.c28]

Wiecie ale sie wku** ja zaczelam was cytowac i odpowiadac a tu mi prad wylaczyli i wlaczyli dopiero przed chwilka. Tak wiec odpowiedzi nie wyslalam i nie moglam nic bez pradu zrobic mam nie odkurzone. W kazdym razie nie pamietam co komu mialam pisac

SEWA wszystkiego najlepszego z okazji imienin ( troche spoznione bo mnie nie bylo ale szczere)

Co do nocniczka to ja sadzalam Natalke od 8 m-ca i bardzo szybko sie nauczyla. Kube tez juz chyba sadzam z 3 m-ce, ale oczywiscie tylko na grubsze sprawy i zawsze mi robi do nocniczka - no chyba ze mnie nie ma w pokoju albo jestesmy gdzies na miescie a jemu sie chce to robi to w pampersa. Chwilami nawet mam wrazenie ze on rozumie ze to kupa idzie bo robi taka smieszna mine patrzy na mnie i zaczyna stekac, ale jak mu zdejme pampersa to jeszcze nic tam nie ma i dopiero robi jak siedzi na nocniku. Nie wiem czy on to rozumie czy poprostu ja jestem taka szybka ze zdazam go posadzic zanim pampersa zabrudzi

 

[iwona.c28]

Aha i najgorsze z tym pradem to bylo to, ze winda nie dziala i musialam mlodego w wozku niesc z 6 pietra na dol a potem jeszcze na gore, bo telefon tez mi sie wyladowal( zlosliwosc rzeczy martwych) i nie mialam jak poprosic sasiadke zeby mi Natalke ze szkoly odebrala a w domu jej nie bylo.

 

[shady]

Hej laseczki.....to znowu ja. Pojawiam sie i znikam ale mam teraz chwilke oddechu od pakowania. Mam juz polowe rzeczy spakowana, mam nadzieje, ze niczergo nie zapomne

 

[Ewcia81]

Hej laseczki.....to znowu ja. Pojawiam sie i znikam ale mam teraz chwilke oddechu od pakowania. Mam juz polowe rzeczy spakowana, mam nadzieje, ze niczergo nie zapomne

ojej ile pakowania,na pewno sporo,,ja zawsze robi liste tego co mam wziąśc potem,bo zawsze potem zapominam...ja lubie sie pakowac,hehe....pojawial sie ale nie znikaj,,

sikoreczka dla dziadka...

iwona.c28 współczuje ci kochana, brak prądu,,a tu jeszcze masz winde wow,co za pech za jedny razem,,ale dalaś rade,jestes dizlena:-):-)

 

[shady]

Ewcia ja nie mam co listy robic, musze zabrac wszystko, tylko musze to jakos pomiescic ) reszte wyslac paczkami

 

[Ewcia81]

Ewcia ja nie mam co listy robic, musze zabrac wszystko, tylko musze to jakos pomiescic ) reszte wyslac paczkami

o matko wszystko?? to zapewne sporo tego,,,moze tira wynajmij,hehe... a za paczki pewnie zabulisz troszke...a dokąd ty,bo ja nie pamiętam???