Cześć dziewczyny w kolejny słoneczny dzień!:-)
Cloe - nie widzę suwaczka Twojem małej od kilku dni... Masz go czy usunęłaś?
.
No właśnie stracił się skubany ,sam coś namieszałam
ale nie mam czasu tym si e zajc bo Julka zbyt intensywnie mi pomaga
Shady to kiedy lecisz?
Cloe dwa razy szukalam i nie moglam znalesc,pislalas posta do Zielonej a gdzie ona jest?Kiedys kiedys pisywala z nami i myslalam ze znow sie odezwala
.
Cloe tak juz pisala kilka razy i tez sie zastanawialam ktora to zielona myslalam,ze nick tylko zmnieniony.
No właśnie znów pomyliłam nick Chodziło mi o Sylwie
Sylwio mam nadzieję że nie masz mi za złe.
Odzywaj się tutaj jak najczęściej Ciężkie chwile przechodzisz aż sama nie mogę się nadziwić że życie może tak z dnia na dzień stanąć na głowie
Iwoana c 28 to miałaś stracha Swoją drogą kiedyś mieszkałam na ówmym piętrze w bloku gdzie winda regularnie się psuła Szak mnie trafiał jak trzeba było wchodzić i schodzić tyle pięter
Więc poniekąd wiem co czujesz
Ola k no tak ,mężczyżni
szkoda do nich słów Miej mężowskie humory w nosie Pewnie powoli zaczyna mu doskwierać siedzenie w domu tym bardziej że wczesniej więcej czasu spędzał w pracy.
a jak tam promotor ustosunkował się do twojej magisterki?
Ania 138 podono akcje porodową może przyśpieszyć masowanie brzucha, hartowanie sutków( to już mąż może się wykazać;-)) nalewka z malin, podobno lewatywa ( choć tu akurat glowy uciąć bym nie dała)
Ania 31 samo to że siedzi z chłopcami i ich programy oglądato już dużo Mój M zazwyczaj zajmuje isę Julką w ten sposób że włancza sobie Dyscovery i dziwi się ze po poewnym czasie dziecko zaczyna nosić
Uciekam Julka che mieć mnie na wyłączność do usłyszenia