reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam popoludniowo, a moze wieczorowo, bo juz ciemno.:szok:
My wrocilismy z rehabilitacji, pani pochwalila Grzesia, ze zrobil postepy.:-)
Obiadek zjedlismy (tzn. Maciek jeszcze konczy...). Teraz moze kawke sobie zrobie, bo jeszcze dzis nie pilam a glowa mnie cos boli.
Aniab duuuuuzo zdrowka dla calej rodzinki. Nie dajcie sie chorobsku i wygoncie je precz!
Reniferku i co ttam u lekarza? Duzo zdriwka dla Mikiego!
Ania 138 wspolczuje tesciowej.
 
reklama
mieliśmy jechac do lekarza a tu przyszła lekarka obligatoryjnie... no i znów mały ma czyste płucka i oskrzela, na pewno nie boli go gardełko - tylko czemu płacze od drugiej w nocy??? dała mi tabl na kolke - ale w to wątpie, bo nózek nie podkurcza czyli go chyba brzuszek nie boli... no i dostaliśmy skierowanie do szpitala jakby płakał cała noc to mamy jechac...
ASIULINKO super ze Grzes robi postępy!!!
ANIU taka teściową to tylko kopnąc w d.......... ja mam nie lepsza, nawet wnuczkowi grzechotki nie kupiła, a wpieprza sie i daje dobre rady... stara sknera...
SIKORECZKO super ze sie synek tak zaklimatyzował w przedszkolu

ja boje sie tej nocy, bo Mikołaj nie radzi sobie z tym co siedzi mu w gardle i je zatyka... pewnie znów nie pośpie i bede słuchac czy oddycha :sorry2::sorry2:

buziaczki dla wszystkich
 
Hej dziewczyny Znów było kupe do nadrobienia standardowo i dobrze wole to niż zastój w naszym temacie.:tak:
Ania 138 moja teściowa miewała podobne hasła teraz jej mija ale może dlatego że ni ejstem skazana na oglądanie jej codziennie O rany moje ostatnie zdanie zabrzmiało grożnie . No w naszych relacjach nie jest tak źle ale cośe wydaje że inaczej bym mówiła gdybyśmy w jednej miejscowości mieszkały a tak raz na jakiś czas na weeken luzik:tak::-)
Reniferek oby z Mikim było lepiej może rzeczywiście dziecko sie wkurza bo katar przeszkadza. a jeśli chodzi o M to tu trzeba wziąść sprawę w swoje ręce Nie ma co czekac że sam od siebie wpadnie żeby choć trochę z synkiem sie pobawił. Sama go wciągaj do pomocy
Co do twojego wychowawczego to skoro juz teraz nie jest ci w smak to sie nie decyduj urlop wychowawczy ma to do siebiez e nie musisz sie na niego decydować zaraz po macierzyńskim , choć pracosdawca pewnie by tak wolał. Czasem jest tak że dziewczyny kóre wracaja do pacy bardzo tęskonią za dziećmi a czasem dochodzą do wniosku że tylko dzięki temu że pracują moga być dobrymi mamami w innym przypadku 24 h z dzeckiem to ponad ich siły Sama dojdziesz co dla ciebie najlepsze;-)
Elizabeh brawa dla teściów :tak:
 
Asiulinka brawa dla Grzesia za postępy:tak:Dzielny mężczyzna Ci rośnie:-)
Reniferku mam nadzieję że Mikołajkowi nic nie będzie ale jeśli sytuacja się powtórzy to nie zwlekaj i jedź do szpitala tam mu zrobią konkretniejsze badania niż osłuchanie przez lekarskie słuchawki:tak:Mojej Madzi kiedyś niby nic też lekarka nie słyszała i wszystko ok miało być a skończyłysmy w szpitalu z zapaleniem płuc- Magda miała kaszel a pani doktor mi nie wierzyła że ona kaszle bo cytuję:"skąd u niej ma być ten kaszel jak na płucach i oskrzelach nic nie słychać"Także lepiej czasami jest zaufać własnemu instynktowi i jak nam mówi ze coś jest nie tak to szukać pomocy gdzie indziej.

Moje maluchy już śpią a mamusia idzie się wykąpać i zrelaksować bo ból głowy właśnie minął:happy2:Zajrzę przed pójściem spać bo jak czasem jutro mnie tu znów nie wpuszczą to się chociaż dziś naczytam i napiszę;-):-D
 
Witajcie :tak:
Wpadłam się z wami przywitać po prawie miesięcznej przerwie i za to nie mam zbytnio czsu zeby nadrobić zaległości.:zawstydzona/y:Jak zaczęłam prace to na nic nie mam czasu jestem ciągle w biegu i jak przychodze do domu to nawet kompa mi sie nie chce włączać.U nas wiele sie zmieniło JUlia juz sama woła ze chce do łażienki i sama sciaga ubranie i je z powrotem ubiera.Napoczątku było ciężko dla niej zeby sie przyzwyczaiła do nowej sytuacji ale powoli jest juz coraz lepiej.:-)Codziennie zawoze ja do mojej mamy bo na tesciów nie mam co teraz liczyc bo tesc wylądował w szpitalu i nie wiem co to z nim dalej bedzie oby szybko z tego wyszedł miał juz 2 operacje i dalej słabo sie czuje ten rok to chyba dla nas sie nie najlepiej skonczy ale nie poddaje sie i mam dobre mysli. To na tyle moze jutro do was zajrze i poczytam co u was Dobrej nocki wam zycze kochane przesyłam buziaki i mam nadzieje ze o mnie pamiętacie:dry: papa
 
Pewnie Jusia że pamiętamy:tak:Ostatnio dużo z nas nie ma czasu na BB:tak:A jak tam w pracy? Wszystko ok? Bądź dobrej myśli na pewno wszystko się ułoży i mimo wszystko nowy rok przywitacie w dobrych nastrojach:-)
Ja już też zmykam lulu bo mnie kaszel męczy a jak usnę to go nie będę czuć;-):-DDobranoc.
 
reklama
Dziendoberek,moje dziecie spi jeszcze i nawet nie jadlo co mu sie rzadko zdaza.Jusia pamietamy,pamietamy:yes: co tam u was jak z praca.Juleczka fajniusia:-)

Wszystkiego naj naj Elisabeth w dniu urodzin
 
Do góry