potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Ja też sprzątam...Wczoraj posprzątałam łazienkę, trochę ogarnęłam przedpokój, dzisiaj starłam kurze w salonie, uprzątnełam biurko, wywaliłam wielki wór śmieci, które walały się wszędzie (jakieś gazety sprzed kilku miesięcy, niepotrzebne papiery, itp.).Umyłam, a raczej przetarłam drzwi balkonowe (choć balkonu nie mamy,tylko taras, to i tak się te drzwi tak nazywają, bez sensu).Poukładałam pięknie ciuchy Jackowi w szafie (on ma więcej ubrań ode mnie i narzeka że nie ma w co się ubrać).Do tego w końcu przyniosłam z naszej pralni ciuchy, które po suszeniu tak składowałam i jest tego tyle że .Chyba 2 dni będę to składać.
Ale ominęło mnie mycie naczyń, bo Jacucha pozmywał .Dobry materiał na męża .
Podłogi to sobie zostawiam na później, jutro tylko odkurzę, przemyję, a w następnym tygodniu porządnie wyszoruję.
I wiecie, jak przychodzi moment, że trzeba porobić generalne porządki, to żałuję, że nie mamy malutkiego mieszkania ;-).
Kurczę, głodna jestem strasznie, że w domu nic do jedzenia nie ma, to gotuję sobie kaszę jęczmienną i do tego sos pieczeniowy .Szkoda że mięska do tego nie mam
Ale ominęło mnie mycie naczyń, bo Jacucha pozmywał .Dobry materiał na męża .
Podłogi to sobie zostawiam na później, jutro tylko odkurzę, przemyję, a w następnym tygodniu porządnie wyszoruję.
I wiecie, jak przychodzi moment, że trzeba porobić generalne porządki, to żałuję, że nie mamy malutkiego mieszkania ;-).
Kurczę, głodna jestem strasznie, że w domu nic do jedzenia nie ma, to gotuję sobie kaszę jęczmienną i do tego sos pieczeniowy .Szkoda że mięska do tego nie mam