reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Austrii

Hej dziewczyny
Pozdrawiam z Krakowa!!!!!
Co się jednak stało ,że znow pusto tu i głucho ???
Piszcie dziewczynki bo ciekawa jestem co u Was.Ja nadal w ojczyznie,niespieszno mi do Wiednia,ale juz po 1 maja wracam,bo mężus umiera z tęsknoty i wkurzony ze mialam byc 2 tyg. a chce zostać 3.No cóż,kobieta zmienną jest.Córcia jakoś tak wyrosla,posunęła się w rozwoju,że aż ja sama to zauważam choc mam ją na codzień i jestem nieobiektywna:szok:Tu ją zawsze ktoś przybawi a tam jesteśmy same przez większość dnia to z tego korzystam póki mogę:biggrin2:Kasa jednak się szybko rozpływa i to jedyny chyba minus:confused2:Trzymajcie sie mocno,pozdrawiam!!
 
reklama
czesc dziewczeta! pozdrawia Was Poziomka z UK!
Glucho kurde, bo w delegacje wyjechala najgorsza gadula a reszta cos cicho siedzi ;-)
Siesze w hotelu i jutro zaczynam meeting.

Pogoda typowo nieangielska i mam nadzieje, ze jutro po meetingu uda mi sie cos tu zobaczyc jeszcze, jestem nad morzem (no, zatoka raczej).

A po powrocie pomykamy sobie w strone Slowenii, Chorwacji a gdzie nasz nas samochod zawiezie, to sie jeszcze zobaczy.... :-)
Majowkowy wypad

Beabea, delektuj sie wolnoscia ile wlezie. A ze pieniadze przez palce uciekaja to fakt. Czlowiek stracil poczucie polskiego pieniadza i mysli ze wszystko jakies takie tanie a tak naprawde wcale tak nie jest....Ja tez wydaje jak wariatka w PL.
a szafa to juz mi sie nie domyka..... ;-)
ale dla kobietki to ciuchow i butow nigdy za duzo

pozdrawiam was z kraju herbaty o piatej ;-)
buzka
 
HEJ
ja juz z powrotem w Wiedniu !Skonczyla sie laba i od dzis normalka.Corka rozgladala sie po mieszkaniu jakby pierwszy raz je widziala i wszystkie zabawki ja znowu interesuja bo pewnie pozapominala ze je ma:-DNawiozlam jedzonka dla niej i mleczka i sloiczkow-obiadkow i deserkow.Dla siebie ksiazek i gazet.Szkoda bylo sie zegnac,ale coz czas minal.Nastepna wizyta dopiero w lipcu.W srode ide z mala na szczepienie-juz mi sie slabo robi na sama mysl:wściekła/y:
No i pora juz zaczac starania...;-)
 
no, Beabea! staranka czas zaczac, u mni tez juz powoli nadchodzi ten czas.
zobaczymy ktorej sie uda pierwszej, hihihi

ja juz dzis w pracy, w miedzyczasie byl Londyn i Praga.
Pogoda byla piekna, wypozyczylismy sobie rowerek wodny i plywalismy tuz tuz, prawie pod mostem Karola. Coz za piekny weekend, sielanka! :-) a w Londynie wydalam fortune! :cool:
Bylo wspaniale i szkoda, ze tak krotko....

Tak wiec dla nas wszystkich laba sie skonczyla, czas sie brac do robienia dzidziusiow, hihihihi
pozdrawiam i ide czytac moje siedem tysiecy maili ;-)
 
hej
poziomeczko niezle podrozujesz,fajna prace wnioskuje masz:biggrin2:Zostalysmy chyba same na placu boju,reszta cos umilkla,a juz mialam nadzieje ze cos sie ruszy na tym watku:wściekła/y:
Ja sie za porzadki wzielam,myje okna sadze roslinki,robie balkon na piko bello,no i pociecha sie zajmuje ,ktora to juz nie spi tak czesto jak wczesniej tylko domaga sie zabawy.Czasem to juz nie mam sil jej nosic bo to juz 8 kg.Na szczepieniu troche poplakala i to juz wreszcie koniec z zastrzykami az do 13 miesiaca zycia.W kolko piore bo mala trzeba nieraz 2 ,3 razy dziennie przebrac,tak sie slini albo wybrudzi przy jedzonku ze sloiczka mimo ze ma sliniaczki.A jak spi to nie wiem za co sie zabrac,czy gotowac czy ogarnac mieszkanie czy poczytac i tak chytam sie wszystkiego po trochu.Rety kiedy ja obejrzalam jakis film od poczatku do konca??
 
Czesc dziewczyny,
Wlasnie wrocilam z Polski po 2,5 tygodniach...ehhh, fajnie bylo i za szybko zlecialo:)
Az sie moj drogi T przestraszyl ze nie wroce;) Mala ochrzczona i jakos tak bardzo wyrosla i sie zmienila, ale zabkow jak nie bylo tak nie ma:) szczerbol jeszcze:)
Teraz w domu gora prania i ogolny chaos, moj mezczyzna zwial do pracy (bo przeciez wyjezdzamy za miesiac razem na urlop i jest duuuuzo do zrobienia:)) a mala szaleje:) Probuje juz raczkowac i wkurza sie na czym swiat stoi ze jej nie wychodzi:)))
Moja rola polega glownie na asystowaniu jej ciagle w siedzeniu i zabawie, co na dluzsza mete jest dosc meczace, bo ma faze ze nie specjalnie jej sie podoba jak ja zostawiam i ide do toalety:)
Mala, kochana terrorystka:)
No a Wy widze rozbijacie sie po swiecie :)

Beabea...balkon....super, moj tez powinnam zaplanowac, kiedy znajdujesz na to czas???

A i RATUNKU, znacie jakies dobre diety, bo za 4 tygodnie musze wbic sie w bikini a dodatkowe 4 kilo jeszcze strasza...:)

Pozdrawiam cieplutko:)
 
Witam przelotem,od nowa wbijam sie w forum bo cos ostatnio checi braklo.No to juz chyba wszystkie powracaly co??:-)
Jak 4 kg to kapuscianke polecam.Co prawda ja lece na punktach ale to czasowo trwa wiec zupka lepsza i szybsza tylko trzeba ja lubiec ;-)
 
nonono!
az takiej super pracy to nie mam, zeby mi sie pozwalala rozbijac po Europie. Londyn byl przystankiem w podrozy sluzbowej - fakt, ale Praga calkowicie prywatnie :-)

apropos kwiatkow - zakupilam w OBI kilka sadzonek i kolorowych kwiatuszkow i bede sadzic w weekend na dzialeczce. Do tego nabylam rowniez niski plotek aby odgrodzic moje zasadzone kwiatuszki i napewno bedzie pieknie! :-)

Dziewczynki, ciesze sie, ze wasze pociechy tak ladnie sie rozwijaja. mam nadzieje, ze niedlugo tez bede mogla poudzielac sie w tych sprawach.
Narazie powiedzmy, ze jestem wasza korespondentka ze swiata "pracowniczego" hihi

agani, polecam ryz. ugotowany, niesolony, nieprzyprawiony niczym, zwykly ryz. Pojesz go kilka dni i waga spadnie (dobre przed roznego rodzaju imprezami, gdzie musisz wcisnac sie w ciasna sukienke). Musisz jednak jesc cale dnie tylko ryz - zasada jak przy kapusciance.
 
czesc Dziewczyny,

witam wszystkie po urlopie. Bylo swietnie, majorka jest naprawde piekna, pogoda dopisala, pyszne zarcie.... Ze spostrzezen urlopujacej sie ciezarowki: 1. badz przygotowana, ze na plazy WSZYSCY gapia sie na Twoj brzuch, zwlaszcza jak paradujesz w bikini
2. bliska obecnosc kibla zwieksza poczucie bezpieczenstwa:-)

po powrocie zlapalam okropne przeziebienie, ale teraz juz jest lepiej.

poza tym okazalo sie, ze mam bardzo dowcipne dziecko, na USG polowkowym w szpitalu ukazalo nam sie nie jako chlopiec lecz jako dziewczynka!:-):-):-) za 3 i potem za 4 tygodnie mam kolejne USG, dopiero jak oba wyjda identycznie, to UWIERZE.

no to co, milego weekendu, bo od poniedzialku znowu panszczyzna;-)

(a dyskoteka w brzuchu trwa;-))

buziaki
 
reklama
Inessita dobrze,ze urlop udany a gapie no coz wszedzie sie znajda.Maluch czy dziwczynka czy chlopak obojenie byle by zdrowe :-)
Poziomeczka jak tam kwiatuszki??posadzone juz?
 
Do góry