D
drozdusia
Gość
dzień doberek:-)
Tichonek ja też się dzisiaj wzięłam za sprawy łazienkowe:-) kibelek odświeżony,prysznic i zlew też.w ogóle całą górę przeleciałam bo młody śpi a Lola męczy Kubusia Puchatka więc była okazja
mam nadzieję że się trochę ociepli i wypogodzi bo mój cały dzień w pracy to żeby tak kołkiem w domu nie siedzieć poszłabym na jakiegoś spacera
a tymczasem mykam na kawuchę,miłego dzionka
Tichonek ja też się dzisiaj wzięłam za sprawy łazienkowe:-) kibelek odświeżony,prysznic i zlew też.w ogóle całą górę przeleciałam bo młody śpi a Lola męczy Kubusia Puchatka więc była okazja
mam nadzieję że się trochę ociepli i wypogodzi bo mój cały dzień w pracy to żeby tak kołkiem w domu nie siedzieć poszłabym na jakiegoś spacera
a tymczasem mykam na kawuchę,miłego dzionka