reklama
cześć mamuśki z Rzeszowa ja wogóle nie wiedziałam że tu coś takiego jest jak wątek dla mamuś z rzeszowa ;D Ja już jestem na finiszu hehe
Jak rodziłyście w Rzeszowie to chętnie poczytam opinie o szpitalach ;D bop w końcu coś by pasowało wybrać
Jak rodziłyście w Rzeszowie to chętnie poczytam opinie o szpitalach ;D bop w końcu coś by pasowało wybrać
MAGDASZ
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 21 Marzec 2005
- Postów
- 74
GABI, to Ty juz praktycznie jestes jedna noga na porodowce 
To moze byc lada godzina denerwujesz sie?
ja rodzilam na Lwowskiej i bardzo sobie chwale ten szpital i trafilam na superowa polozna i byl moj ginekolog, takze moge polecic ten szpital. Slyszalam tez bardzo dobre opinie o Szopena.
Napisz jak sie czujesz i w ogole jak przechodzilas ta ciaze.
Pozdrawiam
To moze byc lada godzina denerwujesz sie?ja rodzilam na Lwowskiej i bardzo sobie chwale ten szpital i trafilam na superowa polozna i byl moj ginekolog, takze moge polecic ten szpital. Slyszalam tez bardzo dobre opinie o Szopena.
Napisz jak sie czujesz i w ogole jak przechodzilas ta ciaze.
Pozdrawiam
Magda no właśnie tez zastanawiam się nad dwójką mama mi poleca, ale znowu chodzę do lekarki która ma dyżury na Szopena no i w tą sobotę ma wię jak mnie jutro zbierze to jadę na Szopena a jak nie to w innym czasie wybiorę się na Lwowską ;D
No ja bym wolała żeby to nie była lada godzina bo ja jeszce nie jestem gotowa nie mam wszystkiego ;D więc mały musi siedzieć nie ma wyjścia jeszce tak z tydzien mi mi się przydał
A ogólnie jest OK żadnych dolegliwości nie czuję jak bym była w ciąży no tylko brzuch mi zawadza ale poza tym fajnie. No i od wczoraj mnie gardło boli i kaszelek rąbie i nie wiem co zrobić z tym fantem póki co piję syropki i leczę się prolplkami ale to mało skuteczne niestety
Muszę Ci przyznać że masz ślicznego synka taki malusi bąbelek ;D
NO a jak tam na Lwowsiej jest z ubrankami pieluchami dla dziecka i ogólnie atmosfera ???
No ja bym wolała żeby to nie była lada godzina bo ja jeszce nie jestem gotowa nie mam wszystkiego ;D więc mały musi siedzieć nie ma wyjścia jeszce tak z tydzien mi mi się przydał
A ogólnie jest OK żadnych dolegliwości nie czuję jak bym była w ciąży no tylko brzuch mi zawadza ale poza tym fajnie. No i od wczoraj mnie gardło boli i kaszelek rąbie i nie wiem co zrobić z tym fantem póki co piję syropki i leczę się prolplkami ale to mało skuteczne niestety
Muszę Ci przyznać że masz ślicznego synka taki malusi bąbelek ;D
NO a jak tam na Lwowsiej jest z ubrankami pieluchami dla dziecka i ogólnie atmosfera ???
MAGDASZ
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 21 Marzec 2005
- Postów
- 74
Dzieki Tylko moj Michas przypomina juz malego budde no i musze Go delikatnie odchudzic tzn mniej karmic w nocy
a Twoja lekarka jest moze Wojcikowa?
A jesli chodzi o Lwowska, to atmosfera jest sympatyczna, nie ma odwiedzin na sali tlyko trzeba wyjsc do pokoju odwiedzin. Ciuszki daja, ale jak ja rodzilam to bylo lato i byly same kaftaniki, pieluchy tetrowe i rozki. Jakbys sie tam wybierala to wez sobie spioszki, czapeczke, rekawiczki i skarpetki, chusteczki do pupy, w razie czego butelke, bo tam butelki sa okropne,no i moze smoczek A dla siebie mnostwo wody minerlanej niegazowanej najlepiej przeznaczonej dla dzieci (sa malo zmineraliowane) i oczywiscie koszule rozpinane do karmienia , biustonosze do karmienia, w razie czego wladki laktacyjne no i przybory toaletowe. Acha, nie wolno tez tu chodzic w majtkach, nie wiem jak w innym szpitalach. Acha, wkladki oni tez daja, tzn to sa bardziej pieluchy,a le da sie przezyc. Jak cos to sie jeszcze pytaj, chetnie odpowiem na Twoje wszytkie pytania.
A jak sie Synus bedzie nazywal? Aczego Ci jeszcze brakuje dla Dzidziusia? nie martw sie ja tez nie mialam wszystkiego i jakk bylam w szpitalu to maz jeszcze dokupowywal rzeczy
pozdrawiam cieplutko
Tylko moj Michas przypomina juz malego budde no i musze Go delikatnie odchudzic tzn mniej karmic w nocy a Twoja lekarka jest moze Wojcikowa?
A jesli chodzi o Lwowska, to atmosfera jest sympatyczna, nie ma odwiedzin na sali tlyko trzeba wyjsc do pokoju odwiedzin. Ciuszki daja, ale jak ja rodzilam to bylo lato i byly same kaftaniki, pieluchy tetrowe i rozki. Jakbys sie tam wybierala to wez sobie spioszki, czapeczke, rekawiczki i skarpetki, chusteczki do pupy, w razie czego butelke, bo tam butelki sa okropne,no i moze smoczek A dla siebie mnostwo wody minerlanej niegazowanej najlepiej przeznaczonej dla dzieci (sa malo zmineraliowane) i oczywiscie koszule rozpinane do karmienia , biustonosze do karmienia, w razie czego wladki laktacyjne no i przybory toaletowe. Acha, nie wolno tez tu chodzic w majtkach, nie wiem jak w innym szpitalach. Acha, wkladki oni tez daja, tzn to sa bardziej pieluchy,a le da sie przezyc. Jak cos to sie jeszcze pytaj, chetnie odpowiem na Twoje wszytkie pytania.
A jak sie Synus bedzie nazywal? Aczego Ci jeszcze brakuje dla Dzidziusia? nie martw sie ja tez nie mialam wszystkiego i jakk bylam w szpitalu to maz jeszcze dokupowywal rzeczy
pozdrawiam cieplutko
Magda no intuicję masz nie ma co ;D moja lekarka to właśnie Wójcikowa ;D
No ja nie mam dla małego jeszce półek w przewijaku i muszę to sama załatwić bo mąż zrobi to byle jak żeby się szybko pozbyć ;D a sama widzisz jaka dzisiaj beznadziejna pogoda i nie chce mi się za bardzo ruszać 8)
mówisz że nie wolno w majtkach chodzić ??? no to jak ta pieluch ma się trzymać między nogami ??? no ja to wogóle optymistka jestem i spakowałam sobie piżamkę ze spodniami ;D ale pewno nic z tego skoro piszesz ża nawet majtek nie wolno no i mam tylko dwie koszulki hmm
A wogóle to jak to jest z tą torbą do szpitala (bo ja sobie taką ogromną spakowałam żeby mieć wszystko pod ręką) nosi się ją samemu za sobą jak wędzrujesz na inne sale, bo ja chyba nie udźwignę mojej zaraz po porodzie :laugh:
A te odwiedziny to jak dziecko zabiera się ze sobą na tą salę do dowiedzin ??? no i wogóle to dzidziuś jest z Tobą cały czas ??? ja nie umiem się zajmowac takim małym bąbelkiem więc mnie to trochę przeraża
A mój synek bedzie Oskar tylko że mąż się jeszcze nie przyzwyczaił a tu coraz mniej czasu kurka :
No ja nie mam dla małego jeszce półek w przewijaku i muszę to sama załatwić bo mąż zrobi to byle jak żeby się szybko pozbyć ;D a sama widzisz jaka dzisiaj beznadziejna pogoda i nie chce mi się za bardzo ruszać 8)
mówisz że nie wolno w majtkach chodzić ??? no to jak ta pieluch ma się trzymać między nogami ??? no ja to wogóle optymistka jestem i spakowałam sobie piżamkę ze spodniami ;D ale pewno nic z tego skoro piszesz ża nawet majtek nie wolno
no i mam tylko dwie koszulki hmm A wogóle to jak to jest z tą torbą do szpitala (bo ja sobie taką ogromną spakowałam żeby mieć wszystko pod ręką) nosi się ją samemu za sobą jak wędzrujesz na inne sale, bo ja chyba nie udźwignę mojej zaraz po porodzie :laugh:
A te odwiedziny to jak dziecko zabiera się ze sobą na tą salę do dowiedzin ??? no i wogóle to dzidziuś jest z Tobą cały czas ??? ja nie umiem się zajmowac takim małym bąbelkiem więc mnie to trochę przeraża
A mój synek bedzie Oskar tylko że mąż się jeszcze nie przyzwyczaił a tu coraz mniej czasu kurka :
Joaska
Lipcowe mamy '05
czesc dziewczynki
ja nie jestem z Rzeszowa ale ze Stalowej Woli,pomyslalam, ze sie przylacze do dyskusji
Gabi u mnie w szpitalu bylo tak, ze to polozna odprowadzala Cie do sali, tzn. odwozila bo po porodzie to raczej zaraz sie nie chodzi!!!troche sie nozki trzesa z wysilku!!!nie wiem jak jest w rzeszowie, ale chyba podobnie!!!
a co do sali odwiedzin to wszedzie jest taki strandart, ze sie wchodzi z dzidziusiem i moze wejsc tylko 2 osoby pow. 12 roku zycia!!!
a dzidzia jest z Toba caly czas........od chwili narodzin kiedy to prystawiasz ja od razu do piersi i pozbiej caly czas na sali...........mowie Ci, to jest cudowne przezycie....zobaczysz sama i zaraz wsztko zalapiesz!!!!!pozdrawiam!!
ja nie jestem z Rzeszowa ale ze Stalowej Woli,pomyslalam, ze sie przylacze do dyskusji
Gabi u mnie w szpitalu bylo tak, ze to polozna odprowadzala Cie do sali, tzn. odwozila bo po porodzie to raczej zaraz sie nie chodzi!!!troche sie nozki trzesa z wysilku!!!nie wiem jak jest w rzeszowie, ale chyba podobnie!!!
a co do sali odwiedzin to wszedzie jest taki strandart, ze sie wchodzi z dzidziusiem i moze wejsc tylko 2 osoby pow. 12 roku zycia!!!
a dzidzia jest z Toba caly czas........od chwili narodzin kiedy to prystawiasz ja od razu do piersi i pozbiej caly czas na sali...........mowie Ci, to jest cudowne przezycie....zobaczysz sama i zaraz wsztko zalapiesz!!!!!pozdrawiam!!
MAGDASZ
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 21 Marzec 2005
- Postów
- 74
OSKAREK. sliczne imie
jak bede miec drugiego synka to Go tak nazwe Wojcikowa jest spoko babka, ja coprawda raz u niej bylam,ale prowadzie teraz ciaze moich dwoch kolezanek
jesli chodzi o odwiedziny to w sumie sie spotykasz z rodzina w korytarzu (ale jest spoko) i dzidzi jest z Toba na takim lozeczku na kolkach (nie wiem jak to nazwac) i w sali jest caly czas z Toba, nawet jak sie ma cesrake i dziecko na poczatku nie jest z Toba, to jak najszybciej Co Go przynosza.A te podpaski miedzy nogami musza sie trzymac same, tzn jak
lerzysz to nie ma problemu, ale jak idziesz to musisz nogi mocno zacisnac. Ale dziewczyny tylko na poczatku chodza bez majtek, potem juz je ubieraja. Ja mialam takie jednorazowe papaierowe, antysexowne, takie barchany, az sie sama siebie wstydzilam. I lekarz jak zobaczyl ze jestem w majtkach to sie spytal czy chce dostac goraczki, bo musi Ci to wszystko oddychac, ale potem tylko na obchod zdejmowalam. Bo ile mozna chodzic z golym tylkiem. Niezle sobie wykombinowalaz z ta pizmaa ze spodnaimi
razcej Ci sie nie przydadza, bo bedzie Ci starsznei niewygodnie i pobrudzisz je szybko. A torbe przywoza razem z Toba na lozku - jest naprawde ok,. Mi babki jeszcze wylejy z torebki (bo sie nie moglam ruszac, bo bylam po cc) komorke i szminke bezbarwna. Tak apropo wez sobie ja na porod bo sie przyda. Tzn ja mialam blyszczyk, cobym ladnie wygladala zreszta jak zaczelam rodzic to sie jeszcze wymalowalam i niepotrzebnie, bo za kila godzin kreske na okiem szlag trafil ale ogolnie da sie wszystko przezyc
pozdrawiam
Wiki_28
styczeń '02 lipiec '05
cześć dziewczyny
ja jestem z Dębicy ale bardzo często odwiedzam Rzeszów
no i dwa razy rodziłam w Rzeszowie (cc) na Szopena
jestem bardzo zadowolona z opieki lekarzy i położnych
odwiedziny są przy wejściu na oddział jest tam taka poczekalnia z ławeczką
rodziny raczej nie wpuszczają na oddział
dzidziuś oczywiście jest cały czas z mamą
ja jestem z Dębicy ale bardzo często odwiedzam Rzeszów
no i dwa razy rodziłam w Rzeszowie (cc) na Szopena
jestem bardzo zadowolona z opieki lekarzy i położnych
odwiedziny są przy wejściu na oddział jest tam taka poczekalnia z ławeczką
rodziny raczej nie wpuszczają na oddział
dzidziuś oczywiście jest cały czas z mamą
reklama
Wiki_28
styczeń '02 lipiec '05
z pierwszą ciążą codziłam do dr Kądziołki, a z drugą do dr Orzuta oboje pracują na Szopena
