reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

reklama
ja od razu dałam 2, mała też nigdy mieszanki nie piła i zaczęłam od razu od 2, co prawda lekaża nie pytałam ale poradziła mi tak farmaceutka - matka, mała pije bez problemu, no i nie daje jej cały czas, tylko jak np. kasze muszę zrobić, albo coś podobnego (no bo przecież nie można gotować kobiecego mleka), a zaczęłam jak mała miała skończone 5 m-cy
 
Ostatnia edycja:
Hej Kochane

wziełam sobie wasze rady do serca i podaję małemu mm 1 z 2 na pół - np. na 180 ml - 3 łyżki mm 1 i 3 łyżki mm 2 :) wypija i nie ma juz płaczów, wzdęć i marudzenia :) zaczełam podawać wcześniej mm 2 - mały skończy 6 miesiecy dopiero za 3 tyg ale widziałam ze mm 1 już mu nie wystarcza :)
 
ironia bez recepty i konsultacji z lekarzem to w takiej sytuacji podaj Beniowi Sok lub deser z jagodami z składzie.Moją młodą zawsze zapiera.Jeśli to nie wystarczy to próbuj smectę w saszetce rozpuścić z niewielką ilością wody a dodatkowo ja Igorowi kupowałam Marchwiankę w aptece(chyba hipp).
 
A ja jeszcze do glutenu wrócę. Mała była kilka dni marudna, senna i trochę rzadsze kupy robiła, więc odstawiliśmy glutenowe kaszki i podajemy na razie kleik ryżowy. Nadal nie jestem pewna, czy to przez ten gluten, bo pojawiły się prawie jednocześnie dwa zęby i dziecko spokojne jest, nadal trzyma rączki w buzi i ma napuchnięte dziąsła, więc spodziewamy się kolejnych kasowników. Za kilka dni znowu podam jej kaszkę z glutenem i zobaczymy, czy będzie lepiej, jeśli objawy wrócą, to skonsultuję się z lekarzem :) Mleka modyfikowanego nie chce :no: pluje nim na wszystkie strony i płacze. Może na krowie ją od razu przestawić, albo na sojowe?
 
agabre to już chyba lepiej kozie, na początku rozcieńczane, bo może być zbyt tłuste na start; tylko pewnie problem z dostaniem takiego;

a ja nie chciałam ani mleka maminego, ani mieszanki, więc od początku właśnie na krowim jechałam; tylko to było mleko od krowy mojej babci, tłuste; to co jest teraz w sklepach to jakaś pomyłka; myślę sobie, że to cud, że mi rogi i kopyta nie wyrosły po tym mleku;-)



u nas dziś była 1 raz zupka na wywarze z cielęciny z ryżem + trochę mięska w zupie (dotąd jadł gł. warzywne z dodatkiem kasz, albo na indyczym skrzydle gotowane);
Leo pożarł ją błyskawicznie; tak samo smakują mu zupki z kaszką jaglaną;
 
reklama
tak, wiem, że nie ilościowo, chodziło mi o to, że może dać kilka miarek 1 a jedną2 na początek?? Czy od razu 2?? I ile miarek i ile wody dla dziecka w wieku Miesia, które nigdy mm nie dostało? Bo muszę go nauczyć- zapowiada się ostry maraton po lekarzach, będę go musiała z mamą i babcią zostawiać...
 
Do góry