jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 159
Dziewczyny może Wy mi coś podpowiecie bo ja już nie ma siły,pomysłów i nerwów. Od jakiś 2-3 tygodni córka (3,5 roku)co noc sika do łóżka. Budzi się już po fakcie i dopiero mnie woła albo płacze,że ma mokro. Przerwy zdążają się na jedną noc i on nowa to samo. Nie wiem jaki jest powód.
Psychologiczne chyba nie bo jeżeli chodzi o przedszkole to chodzi chętnie i nic nie mówi,żeby było nie tak. Na Święta byliśmy w innym miejscu to było to samo a do przedszkola nie chodziła,więc wykluczylam,że to o to chodzi. Badanie moczu też w porządku.
Pieluchę w dzień ściągnęła sama jak nie miała jeszcze 2 lat. W nocy dłużej to trwało ale w końcu załapała. A teraz wszystko od nowa. Bardzo bym nie chciała wracać do pieluch,ale codzienne pranie jej pościeli już mnie wykańcza.
Psychologiczne chyba nie bo jeżeli chodzi o przedszkole to chodzi chętnie i nic nie mówi,żeby było nie tak. Na Święta byliśmy w innym miejscu to było to samo a do przedszkola nie chodziła,więc wykluczylam,że to o to chodzi. Badanie moczu też w porządku.
Pieluchę w dzień ściągnęła sama jak nie miała jeszcze 2 lat. W nocy dłużej to trwało ale w końcu załapała. A teraz wszystko od nowa. Bardzo bym nie chciała wracać do pieluch,ale codzienne pranie jej pościeli już mnie wykańcza.