reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mój dom, moje mieszkanie

reklama
Mnie teraz te nazwy kolorów farb to rozbrajają:-D Biała czekolada, karmazynowy przypływ, alpejska łąka, dojrzały groszek, cierpka cytryna, słoneczny pocałunek, tajemnica gejszy...;-):-D

Rozalko śliczny kolorek:tak:
 
Do salonu kupiliśmy farbę Dulux "Biała czekolada"
Emulsja DULUX biała czekolada 2,5l - ICI Polska w Kwasek
(taki kremowy),na korytarz Dekoral "Indiańskie lato"(intensywny pomarańczowy,ale nie żarówa):tak:
Oba kolory bardzo ładne :tak:

Mnie teraz te nazwy kolorów farb to rozbrajają:-D Biała czekolada, karmazynowy przypływ, alpejska łąka, dojrzały groszek, cierpka cytryna, słoneczny pocałunek, tajemnica gejszy...;-):-D
Mnie też nazwy rozbrajają, ale trzeba przyznać, że wybór barw obecnie jest imponujący :sorry:
 
Rozalka miałam właśnie indiańskie lato w pokoju u rodziców - po roku miałam serdecznie dość, ale na korytarzu moze bedzie inaczej..
Biała czekolade mam obecnie w kuchni i i baaardzo mi sie podoba...

W pokoju bym sie nie zdecydowała,za intensywny jak dla mnie.:tak:
 
reklama
Laski mam problem :-( może któraś coś doradzi bo powoli mnie nerwy już biorą :wściekła/y: Nasz kot nam strasznie sika po całej chacie :crazy: Pierwszy raz mu się to zdarzyło po może 1-2 miesiącach od wzięcia go ze schroniska, a teraz mam wrażenie, że to nagminne. Ciężko to dokładnie wyłapać, bo dom duży, ale coraz bardziej czuć :no:
Co jakiś czas spotykam kałużę na kafelkach na dole, dywan już cały śmierdzi choć go z miesiąc temu prałam z tego samego powodu. Kuwetę ma czyszczoną systematycznie w każdą sobotę, kupki wyciągane rano i wieczorem chociaż przez wiekszość dnia kota nei ma w domu bo szwęda się po okolicy. Próbowaliśmy 3 różne żwirki, i nic :angry:
 
Do góry