reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasza waga

reklama
Ja przed zajściem w ciążę ważyłam 47kg,teraz w 11tyg.waże 47,3.Jak zeszłam z wagi trochę się zasmuciłam bo liczyłam na dodatkowe 2 kg.W poprzednich 2 ciążach przybrałam na wadze po 7 kg, pózniej po porodzie jak karmiłam zawsze chudłam do 45 i nie mogłam przybrać więcej na wadze.Teraz chciałabym dojśc do 10kg,żebym póżniej wyglądała jak człowiek:laugh2:
 
:-)Cześć dziewczyny.
Ja ze zdumieniem dziś nie mogłąm wcisnąć się w żadne spodnie. Jestem w 13-ym tygodniu i do tej pory ważyłam 58kg przy wzroście niewielkim - zaledwie 158cm :) - ale nie obserwowałam żadnych większych zmian w obwodzie i na wadze
Dziś mój brzuszek zrobił mi hecę i nie chce dopiąć się w guziki od spodni, więc chodzę rozpięta hihi
Chyba czas wybrać się na jakieś zakupy tyryryry :D
 
:-)Cześć dziewczyny.
Ja ze zdumieniem dziś nie mogłąm wcisnąć się w żadne spodnie. Jestem w 13-ym tygodniu
Anik, czwarty miesiąc to już chyba ten moment, że czas na brzuszek :)

A swoją drogą podziwiam Was, dziewczyny, że wiecie, że przytyłyście 300 gram... Ja ważę się codziennie na elektronicznej wadze i wahnięcia mam z dnia na dzień o pół kilo do kilograma, w zależności od tego, co akurat zjadłam i wypiłam. Nawet, jak ważę się rano. :-)
 
Ostatnia edycja:
Ja moją elektroniczna wagę używam jako podpórki do różnych rzeczy, tak przekłamuje że szok. Ważę się u lekarza jak jestem i mniej wiecej wtedy wychodzi ile przytyłam, zwłaszcza, że nie tylko musze sie ważyc do ginekologa, ale tez do endokrynolog.
 
Dziewczyny!!!!!!
Ja nie mogę się dopiąć w spodnie a dziś u lekarza okazało się, że straciłam na wadze 1,3 kg
Buuuuuu 8)
Apetyt w miarę dopisuje, ale tylko na ogóry kiszone i śledziory :D
a na słodkie nie mogę patrzeć :)
a Wy jak tam z apetytem?
 
reklama
Słodkie dla mnie też beeeeeeee!!!!
Wsuwam pasjami czereśnie i na łososia mam ochotę, a kiedyś ryby dla mnie fuj były, teraz w sumie też ale ten łosoś kusi....
 
Do góry