reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Witam Młode Mamusie :)

Moje Dziewczyny mają już skończone 8 miesięcy! Kiedy to zleciało!!! :)

Yenefer - co do wyginania się dziewczynek. Moja Maja tak miała - może nie tak bardzo jak piszesz, ale neurolog nie kazała chodzic na rehabilitacje tylko jak najwięcej nosić ją (jak była mniejszcza) tak przed sobą pleckami do siebie, teraz staram się ją jak najwięcej układac do siedzenia. tej pozycji nie lubi jakoś - za to chętnie na czworaka zaczyna sie ruszać.

A co do nocnego karmienia. Male mają 8 miesięcy i dalej jedzą w nocy. Co prawda policzyłam sobie, że bez jedzenia wytrzymują 7 godzin - od 19 do 2. Jakby chodziły spac później to może i bez posiłku by sie obeszło. Straszne głodomory sie ostatnio zrobiły. Po 210 kaszy w nocy potrafią wydoić. A pobudka o 6. Pobawią się z 30-40 minut same jeszcze i trzeba wstawać :)
 
reklama
Anulka -nie strasz przyszlych mamus :-D Nie wszystkie dzieci to mali terrorysci :-)Z moimi od pczatku nie mam zadnych problemow!Spia,jedza i placza jak sa glodne,albo maja mokro_Ostatnio spal u mnie wujek i byl w totalnym szoku,ze u mnie tak cicho,a bal sie nocowac,bo dzieci na pewno beda plakaly :-DNiby ja taka bylam.Najwidoczniej dziewczynki maja to po mnie!Zero kolek,placzu nocego,itp.Ba,jak dostana jesc o 23 ej to spia do 8 ej rano :-)Oby tak dalej ;-)
 
Majka przy tym wózku są świetne pasy, więc pałąk nie jest potrzebny. Można zapiąć dzieci na szelki lub tylko w pasie.
no właśnie może dlatego nie jestem przekonana bo nigdy nie miałam wózka bez pałąka ale naprawdę mi się podoba i jeszcze mclarena są fajne wiec może się skuszę a i cena jeszcze w miarę
 
Iws wszystkiego dobrego z okazji ukończenia 8 miesiąca :-) Czas leci przy dzieciach bardzo szybko, prawda? Ja sama nie wiem, kiedy ten rok mi zleciał, dopiero takie noworodki były, a już chodzą i włażą mi na kanapę.

Anulka i co postanowiłaś ze szczepionką na pneumokoki? Nie wiem czy czytałaś moją odpowiedź, w każdym bądź razie też się zastanawiam, bo moje też jeszcze nie szczepione.

Majka też się zastanawiałam na Mclarenami, faktycznie świetne są. Zdecydowaliśmy się jednak na baby welt, bo chyba są najlżejsze z dostępnych na rynku, a u mnie to była sprawa najistotniejsza, bo muszę ten wózek znosić i wnosić.
 
moje dziewczynki skończyły 8 m i też raczej bezproblemowe jak były małe to jadły i spały ale wiadomo na począdku my same je dopiero poznajemy a potem to tylko kwestia dobrego zorganizowania.J oprócz dziewczynek mam jeszcze 7 letniego chłopca i 2.5 letniego chłopca i całymi dniami jestem z nimi sama, wieczorem też kąpię wszystkie sama a jak m w domu to jakiś większy bałagan się robi....
ale pamiętam na początku zanim wykąpałam dziewczynki sama byłam mokra z emocji , teraz luzik , delikwenta pod pachę i do łazienki,
co do nocek to jeszcze pewnie nieprędko się wyśpimy....
 


Majka też się zastanawiałam na Mclarenami, faktycznie świetne są. Zdecydowaliśmy się jednak na baby welt, bo chyba są najlżejsze z dostępnych na rynku, a u mnie to była sprawa najistotniejsza, bo muszę ten wózek znosić i wnosić.


no właśnie ja mieszkam w domku i wózeczek stoi w garażu ale jak sobie pomyślę o dziewczynach które muszą wnieść dzieci i wózek na któreś piętro to ..... podziwiam naprawdę
 
Majka ja Cię szczerze podziwiam, że ogarniasz to wszystko. Musi być wesoło u Was z taką gromadką. Swoją drogą, jak zdrowie i finanse pozolą, to i my się pewnie zdecydujemy na jeszcze jedno dziecko :-)
 
my zdecydowaliśmy się na dwójkę dzieci , zawsze chciałam dziewczxynkę bo ..sukieneczki,spineczki..., jak urodziłam chłopców stwierdziłam że chłpocy też są fajni a spineczki poczekają na wnuczki....no i od losu dostałam potem dwie w nagrodę że długo na nie czekałam.... czy jest cięzko....... myślałam że będzie gorzej, finansowo mogło by być lepiej troszkę ale wiadomo nie można mieć wszystkiego
Pamiętam jak dowiedziałam się że będą bliźnieta, straszna rozpacz, jak ja dam radę , tyle dzieci ale wiadomo co nas nie zabije ....
 
Anulka
Dzieki za pocieszenie ale jak napisalas, ze jak slyszysz ze dzieci spia po 3/4 dziennie a twoim sie to nie zdarzylo to stwierdzam, ze to ja tak wlasnie mam...fakt od 3 dni nie moga usnac w ciagu dnia ale to dlatego, ze caly poprzedni tydzien w wozku na swiezym powietrzu...dzis juz usnely o 11 i spia..Oskarek troszke sie przebudzal ale chyba w koncu zasnal...moje skarby spia od ok 9/10 do 1 a potem od 2 do 5 i od 7 do 6 rano z przerwami co 3 czasem 4 godziny...owszem sa noce co budza sie co 2 h w nocy ale to nie ma placzu..butla i pielucha, swiatlo wylaczone i sen...aj to ja moze mam bajke?!?! :) no ostatnie 3 dni daly mi w tylek ale chyba wracamy do dawnego rytmu...

Yenefer - dzieki za posta o tym napieciu..bylismy dzis u pediatry z morfologia i maja juz w normie..lekarka stwierdzila ze tendencja wzrostowa i ze ferrum lek przynosi rezultaty..nie przyznalam sie, ze przez ostatnie 3 tygodnie dalam im raptem 5 razy to zelazo bo po szczepieniu byli rozdraznieni i obawialam sie ze im sie jeszcze na brzuszki rzuci po tym zelazie..jak widac organizmy same sobie radza z ta anemia ale zelazo bede dawac to moze szybciej bedzie wzrastac ta hemoglobina:) zwrocilam uwage lekarce o tych moich obawach i dala mi skierwoanie do neurologa plus recepte na bebilon pepti...Oskarek jest nerwusek choc coraz bardziej pogodny, moze daltego ze od tygodnia jest na bebilonie comfort..zobaczymy jak na pepti..
jego zachowanie/objawy:
chyba sapka, czeste dlawienie i ulewanie, czasem wysypka-kaszka na buzi, bardzo pobudzony, nerwusek maly, czasem sie denerwuje podczas jedzenia plus prezy, czasem tez wygina sie w luk do tylu jak sie go nosi (moze to dlatego ze jest bardzo mocny..w zasadzie sam trzyma glowke) -tak wiec pomyslalam ze te jego nerwy i prezenie to albo poprostu taki charakterek albo alergia albo napiecie (choc piastki czesto rozluznia, i nozki pol zgiete) moze to prezenie ze zlosci...no coz jezeli wykluczymy alergie i napiecie to znaczy nerwusek ale lepiej sprawdzic!! oczywiscie u lekarli lezal wyluzowany i nic go nie ruszylo a ja pewnie wyszlam na wariatke przewrazliwiona mamuske:)
tak czy owak dzieki bo wymusilam to skierowanie do neurologa...

Dziewczyny a powiedzcie mi dlaczego przy podejrzeniu alergii na białko nie kieruje sie na badania krwi tylko przepisuje sie pepti i testuje na dziecku jak na kroliku?!?!?!
myslalam ze nie mozna zrobic badania na alergeny u takiego malego bobaska ale wczoraj bylismy na badaniu krwi i wpadla mi ulotka do reki i okazuje sie ze jest juz nowa metoda badania z krwi i mozna okreslic wiekszosc alergii np bialko czy pylki czy inne pokarmowki..nie trzeba czekac do 2 lat zeby pokluc dziecko...SUPER!! bo 32 zlote i sie dowiem czy moj maly ma alergie

ps 2 moje malenstwa osiagnely w 12 tygodniu zycia wage 6300 i 6000!!! straszne zarloki! bebilon powinien byc pakowany w 50 kg workach:))))))))))
ps 3 w realu jest swietna promocja na pampersy, jedno opakowanie 50,50 a dwa 85zl wiec oszczedzamy 20 zl - warto skorzystac:)

Jedynka, Olis23 jak noc? jak maluszki?
 
reklama
Lona, ponieważ te testy z krwi wychodzą tak naprawdę dopiero około 3 roku życia (nawet nie 2). Wcześniej są zafałszowania. We wszystkich metodach. U takich maluchów jak Twoje jeszcze działają hormony matki, które mają wpływ na testy. Testowałam to na córce wprawdzie 10 lat temu (też chciałam oznaczyć alergeny), ale z tego co wypowiadają się znane mi matki, wszystkim lekarze mówią o tych fałszach. I rzeczywiście, jedna z nich robiła ostatnio swojemu synowi te testy, to wyszło, że nie jest uczulony na nic (ma 10 miesięcy), a ma ewidentne uczulenie na białko.
 
Do góry