Hej kochane
No pusteczki jakies faktycznie;-)
Mrozik-u nas tez tak zawsze bylo-katar itp przenoszone z jednego na drugiego,no ale niestety nie da sie tego uniknac
zdroweczka dla Was
NataK-u nas tez parowki na pierwszym miejscu
Zreszta Adas ze sniadaniami to kiepsko-tylko jajo mu idzie jako tako-reszta to jak wrobelek-kanapeczki z serem,szyneczka,dżemem,jajówa,kaszka,parówy,omlet,płatki-wlasciwie to tyle,czasem jak juz bardzo nie chce jesc to jakis jogurt bądz serek-bo to zawsze wejdzie
za to na obiad....potrafi zjesc za dwóch;-)
Tomola-Adas tez jakos super nie mowi,sporo po swojemu,duzo powtarza,ale tez sporo zapomnial
mowil usia-na pielusie
a teraz jest "buba"
nie wiem czemu
ale powoli,daj mu czas,a jesli mialoby Cie to uspokoic-przejdz sie do logopedy,moja kolezanka bardzo sobie chwali sesje z nim,i widzi spore postepy
Edyta-to dobrze ze juz lepiej,ale wy naprawde duzo chorujecie,nameczycie sie wszyscy strasznie:-(moze faktycznie jakies badania dodatkowe,albo jakos odpornosc wzmocnic?