reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Negatywny test 19dpo

U mnie babeczka "tylko " doała mi mega stresu i niepotrzebnie wysłała do szpitala z podejrzeniem problemów z sercem u dziecka.
Okazało się, ze miałam "płaskie" ktg, bo leżałam podczas badania na plecach, nie na boku, ale o to Pani nie zapytała, tylko od razu sru do szpitala.
A było to pierwsze pytanie, jakie zadali mi na IP i zobaczyli zapis ktg.
...
W sumie lepiej w tę stronę niż jakby nie wysłała, a coś by się działo:)
 
reklama
nie stresowalabym sie, gdyby ta beta 70 byla jak np u Ciebie 21dc.... a u mnie to bylo 40dc ( a 16dpo ) .... wiec jest roznica.....
Ale nie licz od 1 dnia cyklu, bo co Ci to da, że to będzie 40dc? W tym momencie liczy się owulacja, która mogła być dzien albo dwa później.
Moja beta 2 dni po terminie miesiączki wynosiła 126. Więc jak najbardziej jakby owulacja się przesunęła, implantacja byłaby dzień później, to efekt byłby jak u Ciebie.

Ja nie wiem, kręci Cię takie dokładanie sobie stresu na siłę? Wyluzuj, w tym momencie nic już nie zależy od Ciebie. Więc poważnie, zrób sobie kakao na wieczór i spróbuj się uspokoić.
 
nie stresowalabym sie, gdyby ta beta 70 byla jak np u Ciebie 21dc.... a u mnie to bylo 40dc ( a 16dpo ) .... wiec jest roznica.....
Rozumiem, że się denerwujesz i wiem jakie to emocje ale jeszcze chwila i będzie wiadomo jaki jest przyrost. Na jakimś wątku widziałam wpisy dziewczyny,.która też miała małe wartości bety. Mam nadzieję, że beta wyjdzie już wyższa u Ciebie 🤞
 
Ale nie licz od 1 dnia cyklu, bo co Ci to da, że to będzie 40dc? W tym momencie liczy się owulacja, która mogła być dzien albo dwa później.
Moja beta 2 dni po terminie miesiączki wynosiła 126. Więc jak najbardziej jakby owulacja się przesunęła, implantacja byłaby dzień później, to efekt byłby jak u Ciebie.

Ja nie wiem, kręci Cię takie dokładanie sobie stresu na siłę? Wyluzuj, w tym momencie nic już nie zależy od Ciebie. Więc poważnie, zrób sobie kakao na wieczór i spróbuj się uspokoić.
Dokładnie 😀

Ja pisałam dzień cyklu bo nie wiem kiedy była owulacja 🙄 mogła być 12 dc a równie dobrze 15 dc
 
Nie mam wyniku, bo dzis przchodnia pracuje do 12ej.... wiec musze czekac do jutra rana i wtedy dzwonic.
Ale dziewczyny, powiedzcie szczerze, czy znacie przypadek, zeby testy ciazowe wyszly pozytywne, a beta 3 dni pozniej wynosila tylko 70? szukalam i szukalam, i naprawde nigdzie nie znalazlam takie przypadku....
Cześć, obserwuję Twój post.
W dzień w którym zrobiłam test i okazał się pozytywny zrobiłam betę i wynosiła 24(środa), później wynosila 70 (piątek) a już w poniedziałek wynosila 317. Dalej nie pamiętam, robiłam chyba jeszcze 2razy, w papierach musiałabym sprawdzić, teraz w domku 7miesieczny bobo - oczy dookoła glowy muszę mieć bo wszędzie go pełno 😊. Tez się zamartwiałam jak Ty czy wszystko ok. Szczerze polecam Ci się wyluzowac i relaksować tą chwilą.. Co ma być to będzie, losu nie oszukasz. Powodzenia kochana, będzie dobrze 😘😘😘
 
Przezywam bardzo, no widac, nie ukrywam. ALe nie musicie sie tym irytowac ;)
Jutro dam znac i skoncze meczyc temat :)
Ale to nie o to chodzi. Tylko o to, że w tym momencie jeszcze nic nie wiesz. Wiesz tylko, że ciąża jest. Czy jest sens stresować się i nakręcać niewiadomą? W takim stresie to wykończysz się, jak się okaże, że przed Tobą jeszcze 8 miesięcy. Bo prawda jest taka, że co chwilę będzie coś. Tu zaboli, tu nie zaboli, tu się ruszy mniej niż zwykle, tu ruszy się niżej niż zwykle, tu szyjka, tu prenatalne, tu połówkowe.
powodów do stresu jest cała masa i wiadomo, że dla kobiet po stracie ten stres jest jeszcze większy. Dlatego warto zastanowić się nad tym, na co realnie masz wpływ i odpuścić w momentach, na które wpływu nie masz, bo oszalejsz.

Na wzrost bety nie masz wpływu. Na utrzymanie ciąży tak samo. Czy jest sens grzebać w googlu i szukać czy 70 jest ok, a jakby było 75 to byłoby inaczej. Beta startuje i musi się rozpędzić, żeby osiądnąć wyższe wartości. Oddychaj, poszukaj sobie czegoś, czym się zajmiesz, żeby nie myśleć.
 
reklama
No. Pozwałabym ją, ale nie mam podstaw 😑
Ja jeszcze poszłam w ciąży na 3 usg. Specjalista od tego. No i tak mi się ta babka spodobała że chciałam już ostatnie tygodnie spędzić u niej bo raz że blisko miałam dwa że taniej. Zaprosiła mnie za dwa tygodnie do siebie. Ok, poszłam. I co? Nagle tego dnia dziecko nie miało mozdzka 😅 dwa tyg temu miało a nagle nie ma. Jezu, jak ja się splakalam! Wysłała mnie na szpital. Wytrzymałam tylko jeden dzień - wszyscy mówili że przecież jest w porządku, ale poczekają na specjalistę który ma mnie zbadać. Miałam mieć ocenę OUN. Wypisałam się na żądanie, bo lekarz który miał być u mnie następnego dnia powiedział że przyjdzie za tydzień. Poszłam do niego prywatnie, ale nie zapłaciłam za te badanie które kosztuje 1000 tylko zrobiłam jeszcze raz usg 3 trym. I on pokojarzyl fakty widząc moje nazwisko (bo lekarka do niego dzwoniła żeby mnie przyjął jak najszybciej) - i się spytał czy to ja. No więc powiedziałam że tak. Jak się dowiedział z jakim problemem mnie wyslala to się zaczął śmiać ale na początku mnie przeprosił bo to jego znajoma dobra mimo to.. Jak to określił "popi**dolilo ją" 😂
Ja mam ochotę taka skargę złożyć... albo iść do niej z synem i spytać ja czy on wygląda na chorego 😅
 
Do góry