reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nie chce dzieci - trudny temat z partnerem

A gdzie powiedz mi napisane jest, że jest winny zachorowania? Czytaj ze zrozumieniem, bo chyba fiksujesz się - nie ma polisy bezpieczeństwa na długie życie nikt - jeden żyje w zdrowiu do 80tki późno rodząc inny nigdy nie urodzi i umrze przed 30tką - nazwij to jak chcesz, może taki los, nie masz na to wpływu tego jestem pewna ...

No podkreśliłaś, jak to Twoja mama jest w świetnym stanie zdrowia ponieważ cytuję "nie paliła, nie piła"
A myślę, że @Guni85 chodzi o samo porównanie. tej samej 20 latki, z tą samą 40latką.
Ja mam podobny styl życia do tego co miałam jak rodziłam pierwsze dziecko (11 lat temu), jestem weganką, ćwiczę, medytuję, mam lekką pracę którą lubię. Mimo to jestem zdecydowanie bardziej zmęczona i mam mniej sił i energii niż jak miałam 21 lat rodząc syna. A wtedy jeszcze miałam studia. Nie wynika to z tego, że palę czy piję tylko prostu ze zwykłego upływu czasu i zmęczenia organizmu
 
reklama
Ja tam potrafiłam X rzeczy załatwić w ciągu dnia będąc po całonocnej imprezie, a dzisiaj wystarczy kilka pobudek do dziecka w nocy i jestem jak zwłoki w pracy. A za pięć lat to w ogóle nie widziałabym siebie jako matki noworodka i później matki malucha, który ciągle czegoś chce, a energia go rozpiera. No ale to ja.
 
No podkreśliłaś, jak to Twoja mama jest w świetnym stanie zdrowia ponieważ cytuję "nie paliła, nie piła"
A myślę, że @Guni85 chodzi o samo porównanie. tej samej 20 latki, z tą samą 40latką.
Ja mam podobny styl życia do tego co miałam jak rodziłam pierwsze dziecko (11 lat temu), jestem weganką, ćwiczę, medytuję, mam lekką pracę którą lubię. Mimo to jestem zdecydowanie bardziej zmęczona i mam mniej sił i energii niż jak miałam 21 lat rodząc syna. A wtedy jeszcze miałam studia. Nie wynika to z tego, że palę czy piję tylko prostu ze zwykłego upływu czasu i zmęczenia organizmu
O tototot. Z tym, że ja tak do 25 rż byłam imprezową studentkom, a potem dorosłam do zdrowego stylu życia. Mimo imprez motorek w dupie, a tera to nie wyśpię się przez syna i anielski orszak racz mi dać panie.
Ja tam potrafiłam X rzeczy załatwić w ciągu dnia będąc po całonocnej imprezie, a dzisiaj wystarczy kilka pobudek do dziecka w nocy i jestem jak zwłoki w pracy. A za pięć lat to w ogóle nie widziałabym siebie jako matki noworodka i później matki malucha, który ciągle czegoś chce, a energia go rozpiera. No ale to ja.
Mam tak samo jak Ty. Ja dzisiaj nie żyje. Miałam jedną godzinną przerwę w dostawie snu w nocy i umieram. Wczoraj pełna energii, spacer 10 km super, ćwiczenia plecy, mocne core, szpagat super! sprzątanie super. Dziś nie wyspałam się i siedzę od 8 w tym samym miejscu i czekam na 22 aż dzieci pójdą spać, żebym wreszcie mogła iśc spać XD To mój cel. Niegdyś nie wiedziałam, że bez alkoholu też można mieć kaca.
 
O tototot. Z tym, że ja tak do 25 rż byłam imprezową studentkom, a potem dorosłam do zdrowego stylu życia. Mimo imprez motorek w dupie, a tera to nie wyśpię się przez syna i anielski orszak racz mi dać panie.

Mam tak samo jak Ty. Ja dzisiaj nie żyje. Miałam jedną godzinną przerwę w dostawie snu w nocy i umieram. Wczoraj pełna energii, spacer 10 km super, ćwiczenia plecy, mocne core, szpagat super! sprzątanie super. Dziś nie wyspałam się i siedzę od 8 w tym samym miejscu i czekam na 22 aż dzieci pójdą spać, żebym wreszcie mogła iśc spać XD To mój cel. Niegdyś nie wiedziałam, że bez alkoholu też można mieć kaca.
A ja mam tak że mniej więcej do godziny 13 mogę robić non stop a później nagły spadek energii 🤣
 
Przed 30 bale do rana a później do pracy a teraz 21 i już się za podusią rozglądam🤷🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
Dokładnie :D a moje są na balkonie, mam nadzieję, że mnie nie zawieje podczas ściągania ich do domu 😂
Moim obecnym sportem ekstremalnym podczas, którego upoce się jak prosie jest ubranie dwójki małych dzieci i wsadzenie ich do fotelików w samochodzie. :D - 500 kcal XD
Oj tak zdecydowanie 😄 29 a30 to jest przepaść 🤣
To jest jakaś magia, jak z kopciuszkiem, północą i dynią :D Masz 29 lata i 364 dni i jesteś sobie młodą piękną, królową życia wybija północ, kończysz 30 lat i tu Cię boli, tam wzrok już nie ten. No ręcę opadają i cycki też :D 😂
 
Nie lituję się nad Tobą, nie żal mi Cię. Namówiłaś faceta na dziecko i nie mogłaś na niego liczyć przy opiece nad noworodkiem, bo wolał imprezować - Twoja sprawa 🤷‍♀️
Po prostu jak słyszę, że facet taki niedobry, że nie chce się dzieckiem zająć, to zawsze się zastanawiam czy on na pewno od początku bardzo chciał dziecka czy też został "namówiony".
ja nigdzie nie napisalam, ze moj facet niedobry:) malo tego, ja go doskonale rozumialam;) i nie przeprowadziliśmy ani 1 rozmowy gdzie bym.go namawiala na dziecko- nie tak sie umawialismy.

Kazda sytuacja jest inna i nie ma.co generalizowac:)
 
reklama
ja nigdzie nie napisalam, ze moj facet niedobry:) malo tego, ja go doskonale rozumialam;) i nie przeprowadziliśmy ani 1 rozmowy gdzie bym.go namawiala na dziecko- nie tak sie umawialismy.

Kazda sytuacja jest inna i nie ma.co generalizowac:)
Dałaś radę wychowując sama 5 latke i roczniaka także i tak szacun. Ja bym z moja 3 latka i roczniakiem nie dala rady bez pomocy męża. "A ić pan w ..." :p Albo mnie albo ich by musieli zabrać na egzorcyzmy :D
 
Do góry