reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pary Polsko-Zagraniczne

reklama
Witam mamuśki :-)
Domiska śliczny piesio, tylko do przytulania :tak:
Co do tematu, co widzimy w obcorajowcach: Ja od dziecka mówiłam rodzinie ze chce miec afrykańczyka za meza, ale nikt tekgo nie brał na serio, bo wyjazdy z PL nie były takie popularne :tak: Po paru latach dostałam propozycje pracy w holandii, co strasznie nie spodobało sie mojemu chłopakowi, który był akurat we wojsku i niestety nie mogliśmy jechac razem. Przed wyjazdem dla żartów powiedziałam jemu, że nie ma sie martwic przeciez go nie zdradze, chyba ze z afrykanczykiem hehehe I też tak się stało, pierwszy dzien w pracy zobaczyłam czarną osobę i :-):-):-) BIG LOVE do teraz :tak: On był moim przeznaczeniem od dzieciństwa :tak:

:tak: Podoba mi sie twoja romantyczna historia:cool2:
Ja troche inaczej, zawsze mowilam, ze wyjde za rudowlosego Norwega. A tu przyjechalam do Londynu, po tygodniu poznalam mojego przyszlego czarnowlosego meza z Afryki no i po miesiacu juz swiata poza soba nie widzielismy. Och, nam to dziewczynom chyba tak duzo do szczescia nie potrzeba :-) tylko przeznaczenia...
 
Bluebell (przepraszam za pomylke w pseudo ostatnio), wyslalam Ci wiadomosc na prive'a w sprawie pracy.

Iza813, a z jakiego miasta (czy plemienia) pochodzi twoj maz? Postanowilam kiedys uczyc sie jezyka rodzimego mojego meza, ale juz mi brakuje motywacji zwlaszcza ze w kazdym wiekszym miescie mowi sie w innym jezyku...

A, i widze ze ty tesz dzidziusia oczekujesz :-)

Domiska, ja nawet prywatnie nie znam tutaj zadnych amerykanow, hm
 
uoo ile panow z Afryki tu mamy :D no no dobrze Wam :D

a ze Stanow nie ma zadnego kolegi dla moojego meza:p?

Chyba na razie wygrywa Kamerun ;-)

Bluebell, bardzo gorzkie sa wasze przezycia, musicie byc bardzo silni. Mam nadzieje, ze uda wam sie jakos przeprowadzic przede wszystkim ze wzgledu na dziecko. Moze z ta Warszawa cos wyjdzie...
 
Dzieki Kochane za troske.Niestety przeprowadzka nie wchodzi w gre.Alex jest za maly zeby to jakos poukladac.Ja mam prace tu.Jesli bedziemy sie wynosic to z Polski.Nie chce tu po prostu mieszkac i tyle.
 
reklama
Do góry