reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Patryk - 27 HBD - 700gram - 33cm - 4 APG.

reklama
Witajcie po długiej nieobecności ;)
U nas w sumie troche zmian, Patryś siedzi, sam siada, turla sie po całym pokoju, próbuje raczkować, chodzi na rękach i jeździ w chodaku ,ale narazie tylko do tyłu ;) hehe ABR wyszło dobrze, wszystko ze słuchem ok - dostaliśmy certyfikat. Jeśli chodzi o oczka to jest również wszystko w porządku.
Ogólnie ok... tęskni ktoś za Nami? :)
WP_000956.jpg WP_000971.jpg WP_000829.jpg 2013.VII.4. (10).jpg
 

Załączniki

  • WP_000956.jpg
    WP_000956.jpg
    33,8 KB · Wyświetleń: 192
  • WP_000971.jpg
    WP_000971.jpg
    19,2 KB · Wyświetleń: 178
  • WP_000829.jpg
    WP_000829.jpg
    23 KB · Wyświetleń: 180
  • 2013.VII.4. (10).jpg
    2013.VII.4. (10).jpg
    36,9 KB · Wyświetleń: 186
Cudny Patryś i robi super postępy.
co do tego chodaka to trochę się zdziwiłam. Z tego co mnie mówiono to wcześniaki mają absolutny zakaz na taki sprzęt. ale może w Waszym przypadku rehabilitanci zezwolili?
 
calzedonia od 2 miesięcy nie chodzimy na rehabilitacje ponieważ, wydaje mi się że u Nas wystąpił taki jakby odwrotny skutek rehabilitacji... gdy chodziliśmy Patrys stał w miejscu.... nic zero postępów... a odkąd nie chodzimy... Patrys robi ogromne postępy... a chodak, to taka forma rozrywki dla dziecka a nie kwestia nauczenia się chodzenia...
 
Kasia, tylko, że nie chodzi o to po co się ten chodak stosuje ale o ewentualne niekorzystne skutki. Dlatego pytam co na to rehabilitanci. Są przypadki gdzie zaleca się chodak ale to często w stosunku do dużo starszych niechodzących dzieci. Nie jestem ekspertem, nie chce się tu wymądrzać, ale ja bym na własną rękę dziecka w to nie wsadziła. Mnie neurolodzy też mówili, że absolutnie nie. Po pierwsze chodzi o pionizowanie dziecka, które samo jeszcze nie wstaje. Tym samym obciąża się kręgosłup i stawy (wady kręgosłupa mogą wyjść później). Po drugie stopy (czy dziecko nie stawia ich brzydko w chodaku, czy nie chodzi na palcach). Nie wiem jak to faktycznie jest, ale z tego co mnie mówiono, bez sensu jest pionizować dziecko, które nie raczkuje. Bo to właśnie raczkowanie jest bardzo istotnym etapem rozwoju, zwłaszcza wcześniaka.A dziecko za wcześnie spionizowane może nie chcieć raczkować.
Nie chcę Ci tu narzucać swojej opinii, raczej dzielę się tym, co mnie mówiło wielu specjalistów.
 
Dodam jeszcze od siebie, że w naszym przypadku, jak Tośka miała 11 mies i zaczęła wstawać przy meblach a za dwa tyg chodzić przy meblach, to kazano nam przerwać rehabilitację aby jak najdłużej poraczkowała. i dodano, że jak chce chodzić przy meblach, niech to robi, ale ma się pionizować sama, robić to spontanicznie. Samodzielne kroki zrobiła 5 mies później.

A jeszcze spytam, jaką metodą ćwiczyliście?
 
bobath.. a nasza neurolog nic nie mowila na temat chodaka złego.. mówiła tylkozby mu zakładac buciki żeby nie stawał własnie na palcach tylko całymi stopami...
 
Kachha, zrobisz jak uważasz. Ja akurat uważam, że chodak jest zdrowemu dziecku niepotrzebny a wcześniakowi może tylko niepotrzebnie zaszkodzić (choć wcale nie musi, każde dziecko jest inne)Zawsze możesz podpytać neurologa, pediatrę, lekarza rehabilitacji na jakiejś kontroli o ten chodak. Choć tak czy siak ja bym się wstrzymała z pionizowaniem go w taki sztuczny sposób i poczekała aż zrobi to sam. A ta neurolog o butach mówiła w kontekście chodaka? czy w ogóle? Bo nam też szybko kazano założyć buty, jak tylko mała zaczęła wstawać przy meblach. I niestety spędza cały dzień w trzewikach...

Co do Bobatha - na efekty tej metody się czeka, czasem właśnie przerwa w rehabilitacji skutkuje ujawnieniem postępów. Tak było u nas. W momencie gdy wyjechaliśmy na dwa tyg, Tośka zaczęła siadać i raczkować, za kilka dni wstawać. Byliśmy na rehabilitacji potem jeszcze kilka razy i ją przerwaliśmy. Po tym jak przerwaliśmy rehabilitację rok temu, pokazujemy się naszej rehabilitantce raz na 2-3 mies. Ocenia postępy, pomaga dobrać obuwie.

Każde dziecko jest inne, może Wam była potrzebna właśnie ta przerwa w rehabilitacji, może metoda nie była dla Patryka odpowiednia, może rehabilitant coś źle robił. Trudno powiedzieć, najważniejsze są postępy:) I oby tak dalej:)
Uściski dla Patryczka:)
 
reklama
Witajcie :* !!
Wiem wiem powinnam dostać opieprz za te długie nie pisanie...
Więc postaram się streścić trochę co się u Nas dzieje... Ogólnie to wszystko w porządku, oprócz tego ,że Patryś ma Atopowe Zapalenie Skóry. Używamy teraz kosmetyków z serii Atoperal Baby , mamy lek ContraHist. Robiliśmy badania z krwi na alergeny. Wyszło ,że Patryczek ma alergię na kilka czynników: 1 stopień alergia na mąkę pszenną, naskórek konia i pyłki brzozy, 2 stopień alergia na naskórek kota i roztocza no i 3 stopień alergi na naskórek psa... Także chociaż w części (mam nadzieję ,że w całości) już wiemy czego unikać i jak postępować.
Patryczek raczkuje bez problemu, wspina się wszędzie gdzie może, chodzi za chodzikiem pchaczem jak i za ręce ;) Może już niedługo sam postawi pierwsze kroki. Ma 7 ząbków , waży koło 10 kg i ubranka nosi na 86 rozmiar ;) :-D Tęskniłyście? :-p

WP_001004.jpg WP_001067.jpg WP_001071.jpg WP_001145.jpg SDC11819.jpg
 

Załączniki

  • WP_001004.jpg
    WP_001004.jpg
    34,3 KB · Wyświetleń: 145
  • WP_001067.jpg
    WP_001067.jpg
    24,3 KB · Wyświetleń: 164
  • WP_001071.jpg
    WP_001071.jpg
    22,2 KB · Wyświetleń: 151
  • WP_001145.jpg
    WP_001145.jpg
    22,4 KB · Wyświetleń: 154
  • SDC11819.jpg
    SDC11819.jpg
    28,8 KB · Wyświetleń: 162
Do góry