reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

reklama
Dziewczyny - a może część z Was ma blisko do Krakowa lub Katowic?? Może na poludniu też jakieś spotkanko?? co sądzicie??

My po spacerku.. trochę mrzy... teraz zabieram się za sprzątanko...bo mamy gościa "syfka" w mieszkaniu i muszę go odkurzaczem i ścierką zniszczyć...
 
Dziewczyny - a może część z Was ma blisko do Krakowa lub Katowic?? Może na poludniu też jakieś spotkanko?? co sądzicie??

My po spacerku.. trochę mrzy... teraz zabieram się za sprzątanko...bo mamy gościa "syfka" w mieszkaniu i muszę go odkurzaczem i ścierką zniszczyć...

ANIU czekalam na te slowa Ja mam blizej do Katowic Rzute beretem ale do krakowa tez nie mam zle

NO DZIEWCZYNY PISAC NAM TU CO Z KATOWICAMI LUB KRAKOWEM :tak:
 
Witam już po wizycie u gina - boshhhhhhhh ... dziś szczypało i to nieźle a do tego chciało mi się wymiotować.
Ale w przyszłym tyg mam iść na sprawdzenie czy już będzie oki.
Tego płynu jeszcze ciut zostało.
Ale jak na dzień dzisiejszy wsio się ładnie goi.

Dobrze, że chociaż to.
 
Rozpadało się u nas i ze spaceru na razie nici:-(
Czarna miło, że chrzściny udane. Szybkiego powrotu na fale internetowe!;-)
I graciolki dla Samiego - a niech będzie już za dwa ząbki:-D
Marma mojemu bratu mama robiła kąpiele w szarym mydle i naciągała tą skórkę systematycznie w kąpieli. Właśnie, żeby uniknąć chirurga. To lekarz polecił robić. Pomogło. Spytaj lekarza o inne opcje niż chirurg. I nie daj Babci kłuć Kacpra!:-p
Dorotko skoro G nie ma pracy to niech się wykazuje w domu na całego, a Ty wypoczywaj. Jaki jest taki jest, ale trzymam kciuki, żeby coś znalazł.
Anna powodzenia z oszczędzaniem i niech domek rośnie szybko! Bo gdzie Ty te superaśne zakupy będziesz trzymać?:-D:-D Ale miło ze strony m z takimi niespodziankami.

Trzymam kciuki za wszystkie szczepienia!

No i widzę, że dzieciarnia ma jakiś system, bo u nas ta noc była rekordowa: pobudki co pół godziny, cycek i cycek, smoczek bleee za łóżkiem lądował, zmiana pieluchy była na półprzytomnie i rano Tuśkę ujrzałam w cudnym oczojeb.ym stroju. A teraz potwór śpi. Ufff
 
HEJA ja wpadam na chwile, pisze tylko troche bo znowu mi się odpowiedzi w poście nie zmieszczą:-D:rofl2:

Pobity noworodek trafił do szpitala

Matka wyrzuciła zwłoki noworodka w foliowym worku - Wiadomości - WP.PL
"Matka dziecka prawdopodobnie usłyszy zarzut dzieciobójstwa. Grozi za to od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia"

K......!!!! Co to jest za kara...? Co to za prawo?!
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Nóż mi się w kieszeni otwiera.. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
zrobić to samo za kare tym bezmózgowcom:angry:

Ja sie zdrzemnelam na 2 godziny Przez ten czas G zajal sie mala,zrobil 2 prania,pozmywal,obral kartofle a teraz robi mi obiad :tak:Dla mnie ryz z warzywami na patelni Mniam uwielbiam a dla nich schabowe :-pJa tak troche dietetycznie hihihi
Czuje sie katastrofalnie Bylismy na godzinnym spacerku Kreci mi sie w glowie Niedobrze mi,brakuje mi tchu i powietrza Jestem taka wypluta jak juz dawno nie bylam ale DOSTALAM @
Dzis humorek przez to mam do D...:baffled:
Ale G wszystko dzis zrobi i w domu i z Oli ja mam odpoczywac ;-)
jaką masz opieke- full wypas:-p tyłek do góry i odpoczywaj:tak::-)

U nas nocka rewelacyjna..:-):-):-). Młoda obudziła się o 5-tej, popiła wody i spała do 8-ej. M wrócił z pracy i co chwilę zatykał Majkę smoczkiem, bo się już wierciła.. Wstałam, zrobiłam jej mleczko i położyłam z powrotem do łóżeczka.. Co chwila jej ten smok wypadał, więc wzięłam ją do siebie do łóżka...;-)I wiecie do której spała :szok:? Do 11-tej :szok::szok::szok::szok::-):-):-).
Potem 2 god. zabawy, a teraz znowu kima Zając mój mały :-).
M przed chwilą jechał dalej do pracy i wróci wieczorem..;-)Dziś przyjeżdza teść i bardzo się z tego powodu cieszę..:tak:
Idę na dymka i postaram się jeszcze trochu doczytać ;-)
noo to rzeczywiście extra spala;-)

Zaraz idę do gina na trzeci już zabieg wypalania kwasem tego czegoś co się zrobiło przy szwie.
Trzymajcie kciuki.
3mam..:tak:

HEJ KRÓLEWNY MAM STRASZNY PROBLEM Z NETEM:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
teraz jest niby połaczenie ale nie wiem jak długo:crazy::crazy::crazy: niejestem w stanie was teraz nadrobic:-:)-:)-:)-(

My po chrzcie SUPER. Sami był grzeczniutki obyło sie bez niespodzianek.
Mamy już jednego ZĄBKA!!!!!!! a drugi właśnie się przebija:)))) Strasznie mi brakuje bb i czekam aż M w końcu naprawi neta:angry::angry::angry::angry::angry::angry:
Idu troche was poczytać jak net pozwoli i mały:rofl2:
no to gratulacje pierwszaka :-) to komu znaleźne się należy??:rofl2:

Ja mieszkałam na biskupinie naprzeciw Arki 5 lat, a wczesniej rok na grabiszynku za Carfurem.
Ja mam dzisaj humor do d... po wczorajszej wizycia. Jeszcze złośliwośc rzeczy martwych zepsuła się drukarka i mikrofalówka. ciekawe co jeszcze. Kamiś spał ładnie od 9 do 5.30, sam ładnie w łóżeczku, jejku nie wiem jak to M zrobił ze tak ładnie zasnął. My już po pierwszej inhalacji, narazie nad garnkiem, czekam na inhalator. Przesyłka ze śpiochami chyba zagineła, na poczcie nie ma, facet powiedział ze złoży reklamacje i wysle nam 2 raz towar. ide bo Kamiś się obudził spał 40 minut:0
współczuję czasem zdarzają sie takie przesrane dni że wszystko idzie nie tak:dry: noo, ale jutro nowy dzień;-):-)

Dorotko głowa do góry. Idź na spacer. Jest przepiękne słońce :) ( przynajmniej u mnie)

U mnie ciemno ,szaro i buro Ale spacer zalicze napewno Ide sie polozyc na chwile
u mnie pogoda tez do bani i siedzimy w domu. masakra.

Witam się z rana :)

Mój najukochańszy synuś dziś o 6 rano stwierdził że się wyspał i chce się bawić:confused: A w nocy budził się co godzinę. Oduczmy go jedzenia w nocy i co 3-4 tylko go karmię a jak się budzi wcześniej to dostaje samą wodę. Nie za bardzo podoba mu się ten pomysł...Więc mama kawkę i tak próbuje dojść do siebie.

Humorek mam nieco lepszy. Byłam wczoraj z Małym u koleżanki i poszłyśmy na spacerek z dzieciaczkami. Posiedziałam u niej pół dnia i jakoś tak od razu mi się lepiej zrobiło. Może miało też swój wpływ słoneczko które wczoraj tak pięknie świeciło. W słońcu było 18 stopni!!!!!!!!!!!:-) W piątek koleżanka zaprosiła mnie na babską imprezę do klubu z czipendejlsami ( niewiem jak to się pisze :p) :) Oj będzie się działao :)

Kacperek wczoraj miał szczepienie. Po nim jak tylko widział moją mamę to od razu zaczynał płakać :baffled: Chyba od teraz będzie musiała go szczepić pielęgniarka bo już zaczyna kojarzyć co i jak.W dodatku musiał mu wczoraj mocno ciągnąć siusiaka bo zrobiła mu się okropna stulejka. Nie wiem czy to się nie skończy chirurgiem.
super impra się zapowiada:-)

Kasia, Dorotka tak się obawiam, że wkrótce się zemści na mnie takie długie leniuchowanie:rofl2:

Mnie dziś Andy rozłożył na łopatki jak przyniósł obiad. Wklejam fotę:-)

Dobranocki!
hehe:-D jakie zdolności manualne:rofl2:
powiedz mi Evalajna jeszcze o tym peelingu- jak długo on działa? co ile trzeba robic aby stale skóra była oczyszczona? bede wdzieczna za info:-)

Witam
ja dzisiaj jakos czasu nie mialam chociaz w sumie nic takiego nie robilam, spacerek, filmik no i wyjacy maly:baffled:
widzialyscie ze juz listopad 2009 sie pojawil?:tak:
Dorotka moze to tylko zabki...mam nadzieje.
moj sobie od czasu do czasu kichnie, jakby bardziej ma nosek zapchany ale nie widze zeby to sie rozwijalo bardziej.maly rzyga dalej niz widzi po tym mleku.nie chce go juz wogole pic.jesli mu kaszki dosypie chociaz troszke albo kleiku to wypije cala butle w 4 minuty a samego ni cholery...
bylam dzisiaj w aptece po to mleko , nie mialam recepty bo moja pediatra mi na jutro recepte wypisdze i gadalam z ta farmaceutka(kolezanka mamy).ona mowi ze nie moze nic mi sugerowac bo pediatra nie jest no i wiadomo jeszcze dlaczego.....nie wypada...ale dala mi lekko do zrozumienia zebym lepiej poszukala pediatry z prawdziwego zdarzenia bo to jest nie do pomyslenia.juz na pierwszy rzut oka widac ze mleko jest zle dobrane jesli sa takie atrakcje...ale nie bedzie mi doradzac nutramigenu bo nie wolno jej....to moja decyzja.w koncu doszlysmy do wniosku ze jeszcze 1 opakowanie tego wypije i pojde sie klocic z ta babka.no chyba ze uda mi sie wczesniej spotkac z alergologiem ktora jest tez pediatra w szpitalu.
oj blondi, wspołczuję; nie ma co sie zastanawiać na zmianą lekarza, tak myślę. buziaczki dla Rafałka:-)

I my po spacerku. Słonka brak. Za to 4stopnie na plusie i brzydki wiatr ale i tak pochodziłyśmy 1,5h.
Hanka marudna. Czyżby to czyżyk - żęby??
Własnie zasnęła, a ja wpakowałam do pralki jej mate edukacyjną bo poulewało sie dziewuszysku na nią;-)
I zaczynam od nowa - pierwszy dzień bez słodyczy;-) i moze nawet bez alkoholu;-)

Kaka to tak ja u mnie też zaczynam żyć bez słodyczy;-)Z alkoholem u mnie to no problem:tak: jak wypije jedno piwko na 2-3 latka to jest cud. Nie lubie i nie ciągnie mnie:tak::-)
no to trzymam kciuki za wszystkie dietkujące;-) ja zaczyna myśleć o jakiejś konkretenj diecie bo coraz ciężej idzie a tak zaplanowałam że 1,5 miesiąca zostało mi na zrzucenie pare kilosów..............................................:baffled: zaczynam nienawidzieć moją wagę łazienkową.:crazy:
 
reklama
Ja nienawidziałam swojej porzedniej wagi i kupiłan nową heheheh Niestety nowa pokazuje ciut wiecej niż stara:baffled:
Dzisiaj bez słodyczy się nie obyło. Zrobiłam sobie spacerek do mamy, a mama upiekła gofry takie pachnące i cieplutkie...no i jak tu się odchudzac:confused:
Za to był mega długi spacer ok 2h:-D

Nie będę się umartwiac z powodu słodyczy ale postaram sie je choc troche ograniczyć i może nie jesć po 20stej (bo od 18stej to dla mnie nie realne). A jak będzie romantyczna kolacja to mniej zjem w ciagu dnia - chyba brzmi dość rozsądnie??
 
Do góry