reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

Agamir! Przyczytałam co napisałaś, tylko ja mam inne zdanie niż ty :tak:
na temat takiego "niekonwencjonalnego" zapładniania.
Sama znam parę, u której nawet do stosunku nie doszło a mają dzieciaka.
Pojedynczy plemnik może i obumrze, ale jak jest och 200 000 000, to wiele może przeżyć. No ale to nieważne :tak:
Przykro mi, że musiałaś się tyle nacierpieć, żeby mieć Antosia.
Ale jego uśmiech na pewno Ci wszystko wynagradza. :tak:
 
reklama
Cześć dziewczyny. No ja zaczęłam w miarę kontaktować. Wczoraj 2 razy zemdlałam. Normalnie nawet po porodzie nie byłam tak słaba.... Potworniasty dalej świruje w nocy ale jest już lepiej. W nocy zjadł tylko jedną butle mleka a nie jak poprzedniej 3. No ale przez cały dzień był na sztucznym.Jutro spróbuję już odstawić antybiotyk żeby Potworniastego z powrotem przystawić do piersi. Przez te 3 dni zauważyłam że bardzo spadła mi laktacja, to pewnie przez to osłabienie.

Dorotko trzymam kciuki

Ale się dziewczyny zawziełyście z tym odchudzaniem :) Zazdroszczę ja niemam takiej silnej woli- zapisuję się do klubu :-p

Chyba wszyscy mamy dość zimy :) U mnie sypie cały czas śnieg.
 
Malenka moze masz racje ale wiem jak maz musial oddawac nasienie do badania to nie mogla sie zmieniac teperatura nie mozna było ptrzasnc nawet opakowaniem. no i pan profesor powiedzial ze plemnikow jest bardzo duzo ale zdolnych do zapłodnienia jest mało - nie chodzi o mojego meza tylko ogolnie.
 
Magdas to jest straszne co miesiac płacz ze znowu nie i znowu tablety badanie i tak wokoło . koszmar !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Witam, witam i o zdrowie pytam.
U nas śłiczne słoneczk, Hanka dała mamie pospac do 9tej i od razu humorek lepszy;-)
Czekam na mame. Miała być wcześnie ale pojechała z ojcem jeszcze do babci, bo ponoć ta gorzej sie czuje:baffled:
 
Gratki dla 5 miesięcznych bobasków.

marma i dorotko oj zdrówka, zdrówka,
kaka daj znac czy plamy zejdą, ja też dzisiaj słodkości podjadłam
wanilia ja właśnie chce powalczyć jak M bedzie w pracy, bo inaczej mi nie da:), a przy tym ładnie pospalan słodkości. Ja zreszta lubie sprzaatac koło miśków. Po opisach dziewczyn chyba wole tego nie czytać
magda oj chyba pralka ruszyła

Ja byłam dziś na spacerku, odwróciłam kolejność była stajnia, las( ogladał drzewa), stajnia. Zrobiłam ten przód i jest znowu ładnie. Po pracy M zrobił 2 kursy busem z sianem jutro pozostałe 2- l;adnie stargował cene, jak rozmawiałam ptrzez telefon facet mówił ze 5 zł, myśleliśmy ze zejdzie na 4,5 a skończyło się na 4 zł. Jejku już prawie nic nie było. Byli treście. Mały zjadł pół słoiczka dyni i jabłuszko całe starte. Dziś wypił 50 ml soczku z butelki czyli są postepy.
kobieto ty to msz powera:szok::szok::szok::szok: a z tym siankiem fajnie sie udało i gratki dla Kamilka w nowych postepach:tak:
dziewczyny, ja żyję i mam się dobrze, tylko czasu mi na wszystko brak :-:)-:)-( jakoś nie mogę się ogarnąć ostatnio i naprawdę nie mam kiedy zajrzeć na bb i co sie zabieram to coś wyskakuje i dupa blada :-:)-:)-(

Marika ok. Przestaliśmy chodzić na rehabilitację, bo pojechaliśmy do ortopedy, a babka nie mogła sie nachwalić, jak to Marika wspaniała, jak super się rozwija (zaczęła siadać) i tylko gratulowała, że takie szczęście mamy i nie ma co męczyć dziecka zbędną rehabilitacją.

Idę zerknąć na inne wątki, bo nie czytałam nic od soboty chyba... Dobrej nocki i sorki raz jeszcze za ciszę z mojej strony.
Brawo czyli cwiczenia nie poszły w las
DZIS WIELKI DZIEN O 10,20 PROSZE 3 MAC ZA MNIE KCIUKI KURCZOWO BO O TEJ GODZINIE MAM ROZPRAWE ROZWODOWA BOJE SIE STRASZNIE ALE COZ MUSZE PRZEZ TO PRZEJSC

Evelajna ja tez chce miec 3 dzieci ALE MUSZE ZNALESC KANDYDATA NA 2 POZOSTALYCH ;-)
DOROTKA JESTEM MYSLAMI Z TOBA!!!!!!!!!!!!!!!


Dzien doberek, u nas za oknem snieg...duuuuuzo sniegu:szok: Jak w nocy wstalam robic mlodemu mleko to w szoku bylam, bo wczoraj slonko tak swiecilo i bylo tak cieplo ze balkon mialam otwarty.CHociaz w sumie jeszcze zima, oby tylko do 21;-):-)
Dzisiaj moi rodzice przyjezdzaja, a malo brakowalo a nie dotarli by do nas. Przed wczoraj na jakies mszynie do ciecia drewna moj ojciec obciol sobie troche dwa paluchy, na szczescie pozszywali i pozwolili jechac...Juz kiedys sobie tak samo zrobil tylko w prawej rece a tym razem sobie wyrownal w drugiej:-) Nawet na pogotowie nie chcial jechac bo sie bal, bo mdleje nawet przy pobieraniu krwi:-DTaki kawal chlopa, taki fifa rafa a taki mieczak (zartuje);-):-)
Maly wlasnie sobie drzemie ja musze umyc podlogi i wsjo.

u nas pralka dopiero dzisiaj bedzie dzialala, i nie wiem czy zaraz sie nie zepsuje jak bede caly dzien prala:tak:

Agamir ja mam kuzynke ktora notorycznie ronila dzieci, leczyli sie obydwoje, w koncu zdecydowali sie na adopcje, jednego chlopczyka adoptowali gdy mial 5 lat, a drugiego jak mial 6 tygodni. No a teraz maja 4 dzieciaczkow bo urodzila dwie coreczki:-):-):-) Nie wiem co czuje kobieta ktora ma takie problemy, domyslam sie tylko jakie to musi byc flustrujace.
Magda bo tak to jest z facetami gorzej niz z dziecmi:-p:-p:-p A historia twojej kuzynki piekna:tak::tak::tak: Podobno psychika potrafi sie zablokowac ze nie dochodzi do zapłodnienia ale miłosc madczyna potrafi zdziałac cuda:tak::tak::tak:

U nas swieci słonko i zamierzam wybyc z dziecmi na spacerek wiec chyba bedziemy sie zbierac:tak:
 
witam mamusie jak zawsze brak czasu zeby czesciej do was zagladac co wcale nie znaczy ze o was zapomnialam od kwietnia wracamm juz do pracy a n arazie sobie dorabiam wiec jak wracam z pracy to staram sie caly ten czas poswiecic olence:)
dorotko trzymam kciuki bardzo mocno za ciebie dasz rade:) odkad olenka urodzila sie odczuwam brak wsparcia od jej tatusia wogole nie chce mi pomagac wszystko spadlo na moja glowe czasami mam dosc ale coz.... trzeba zacisnac zeby i dbac o to zeby dziecku nic nie brakowalo mam nadzieje ze wamlepiej sie uklada poczatkowo do pracy nie chcialam wrocic ale jakbym poszla na wychowawczy to powrotu do pracy juz bym nie miala a teraz tak o nia ciezko...pozdrawiam was cieplutko i buziaczki dla wszystkich maluszkow:)
 
DZIS WIELKI DZIEN O 10,20 PROSZE 3 MAC ZA MNIE KCIUKI KURCZOWO BO O TEJ GODZINIE MAM ROZPRAWE ROZWODOWA BOJE SIE STRASZNIE ALE COZ MUSZE PRZEZ TO PRZEJSC

;-)
Trzymam kciuki:tak:
Super spacerek noi gratulacje dla Tusi za samodzielne spanie:tak::tak:
mALENKA ODPISALAM IM FAKTYCZNIE GLUPIO NAKRECONE. SZOK . JA MIALAM PROBLEM BO OKAZALO SIE ZE MAM MACICE JEDNOROZNA I ZAJSCIE NATURALNIE W CIAZE JEST ZNIKOME ALE JAKOS SIE UDAŁO ALE DOPIERO JAK TRAFILAM DO STAREGO PROFESORA. W KLINICE LECZENIA NIEPODŁONOSCI MOWILI ZE TYLKO IN VITRO A OKAZALO SIE ZE ZASZŁAM NORMALNIE A CZY BEDZIE 2 NIE WIEM . NIE CHCE ZNOWU LECZENIA
Agamir- najważniejsze że masz już swojego synusia a te wszystkie problemy przed napewno są już nieważne a może z drugim będzie niespodzianka??? Kto to wie,co jest zapisane w gwiazdach ;-)

odkad olenka urodzila sie odczuwam brak wsparcia od jej tatusia wogole nie chce mi pomagac wszystko spadlo na moja glowe czasami mam dosc ale coz.... trzeba zacisnac zeby i dbac o to zeby dziecku nic nie brakowalo
A może to tylko chwilowe:confused:

Witam się w ciepły, wiosenny dzień:tak:
Karolinka już w szkole , Lenka śpi, ja kończę pić kawkę i muszę iść bo góra prasowaia mnie już straszy a kosz prania znowu pełny:no: ojej.........
Na spacerek potem pójdziemy bo 15 st. na plusie, Evelajna u Ciebie też taka wiosna????
Zyczę Wam miłego dzionka:-):-):-):-):-):-)
 
DOROTKA kciuki mocno zaciśnięte, powodzenia!
MALENA, AGAMIR nie warto sobie zawracać głowy tymi laskami z forum
MARMA biedaku, dbaj o siebie!!!
MAGDA rany, biedny tata…
MARIANNA wszystkiego dobrego i zaglądaj częściej
MAŁAULKA mnie też czeka prasowanie… ojjjjjj

Marika ucięła sobie drzemkę, nocka u nas ładna. Ona taka kochana, że sama zasypia w ciągu dnia i wieczorem. Czekam na mamę, bo chcę do mojego ciuchlandu lecieć (ostatnio super kurtkę kupiłam na wiosnę Marice z Esprit’a). Może coś znowu wynajdę + muszę kupić mojemu M. jakieś przebranie na imprezę. Ma ur koleżanki z pracy w klubie i mają się przebrać za rapperów, więc czeka mnie mega wyzwanie kupienia czegoś zajebistego.

Zmykam sprzątać i na zakupy – do usłyszenia później…
 
reklama
Do góry