reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

Dorota - tak, cala noc. A Alan chyba z grudnia jest? To w przyszlym roku 3 latka konczy, moglabys sprobowac dwojke do jednego przedszkola zapisac. Jak Oli ma byc na pewno przyjeta, to on bedzie mial dodatkowe punkty jak wybierzesz to samo przedszkole i ma szanse sie dostac. Przynajmniej tak to w Warszawie dziala. Moglabys wtedy do pracy wrocic ;-)
 
reklama
Hej laski. Czytam was codziennie ale weny do pisania brak. Fajnie ze tu tak gwarno :) napisze w skrócie co u nas. Mieszkamy dalej u teściów, na razie nie stać nas na wynajem itp. wiec ogólnie masakra. Ja to ciężko znoszę, ale nie mam dokąd pójść. Miedzy mną i Patrykiem też jest ogólnie słabo przez to wszystko... Ja pracuje w Tesco. Dzisiaj idę na nocke i jestem trochę przerażona bo dziś ta noc zabawek... Będzie pewnie Full ludzi... Ehh
Niedawno przeszliśmy wszyscy po kolei jelitowke, musiałam wsiąść moje pierwsze w życiu L4. Pierwszy był szwagier, potem szwagierka i ja, babcia, Patryk, potem dzieci i na koncu teść... Tylko tesciowa ominęło, ale ona jako pielęgniarka uodporniona :) Ciężki okres to był... Rafał juz trochę mniej choruje w przedszkolu, chociaż teraz 3 dni w domu był bo gardło chore. No i obydwojgu wychodzą zęby. Roksanie piątki, a Rafałowi szóstki... Dzisiaj miałam rozmowę z panią w przedszkolu, no i Rafał ma problem z samodzielnością, jedzenie to wielka masakra, no i problemy z ubieraniem się i rozbieraniem... On to umie robić, tylko mu się nie chce... Juz nie wiem jak go do tego przekonywać. Jest chudy jak patyk, a je jak ptaszek. Roksana za to je w miarę ładnie, od rana wola "bache", sama próbuje jeść. Mówi coraz więcej słów, brojara jest straszna, w nocy potrafi wstac, po ciemku idzie do szafy i coś sobie wyciąga. Dzisiaj do 1 w nocy nie spałam bo ona nie chciała. Roksi ma zalegle szczepienie (od września) a Rafał bilans 4latka, ale jakie dojechać nie możemy bo jakoś co chwilę coś... Teraz niunia ma katar na przykład. No nic idę wypić kawke, zjeść coś i do pracy.
Zdrówka dla chorowitkow :D
 
Hej laski. Czytam was codziennie ale weny do pisania brak. Fajnie ze tu tak gwarno :) napisze w skrócie co u nas. Mieszkamy dalej u teściów, na razie nie stać nas na wynajem itp. wiec ogólnie masakra. Ja to ciężko znoszę, ale nie mam dokąd pójść. Miedzy mną i Patrykiem też jest ogólnie słabo przez to wszystko... Ja pracuje w Tesco. Dzisiaj idę na nocke i jestem trochę przerażona bo dziś ta noc zabawek... Będzie pewnie Full ludzi... Ehh
Niedawno przeszliśmy wszyscy po kolei jelitowke, musiałam wsiąść moje pierwsze w życiu L4. Pierwszy był szwagier, potem szwagierka i ja, babcia, Patryk, potem dzieci i na koncu teść... Tylko tesciowa ominęło, ale ona jako pielęgniarka uodporniona :) Ciężki okres to był... Rafał juz trochę mniej choruje w przedszkolu, chociaż teraz 3 dni w domu był bo gardło chore. No i obydwojgu wychodzą zęby. Roksanie piątki, a Rafałowi szóstki... Dzisiaj miałam rozmowę z panią w przedszkolu, no i Rafał ma problem z samodzielnością, jedzenie to wielka masakra, no i problemy z ubieraniem się i rozbieraniem... On to umie robić, tylko mu się nie chce... Juz nie wiem jak go do tego przekonywać. Jest chudy jak patyk, a je jak ptaszek. Roksana za to je w miarę ładnie, od rana wola "bache", sama próbuje jeść. Mówi coraz więcej słów, brojara jest straszna, w nocy potrafi wstac, po ciemku idzie do szafy i coś sobie wyciąga. Dzisiaj do 1 w nocy nie spałam bo ona nie chciała. Roksi ma zalegle szczepienie (od września) a Rafał bilans 4latka, ale jakie dojechać nie możemy bo jakoś co chwilę coś... Teraz niunia ma katar na przykład. No nic idę wypić kawke, zjeść coś i do pracy.
Zdrówka dla chorowitkow :D
 
Haj babki:-)

Evelajna powiedz ty mi tutaj to acai w jakiej masz formie?? Znalazlam u mnie tylko wpostaci granulatu ktory mozna dodawac do jogurtu , herbaty itd, ale powiem szczerze ze wolalabym suszone owoce tego:tak:

Dorota, u nas tez mlody prawie co noc placze, kreci sie steka ,kweka;-) Teraz schizuje i boi sie wszystkiego bo tam jest ZIOMBI:-D:-D Boi sie usiasc na ubikesie, wejsc do pokoju itd. czasami widze ze sciemnia bo czegos musie nie chce:tak: Wracajac do tematu, pani psycholog powiedziala nam ze to ze on sie tak w nocy zachowuje to wyladowuje swoje wszystkie flustracje z calego dnia. Teraz jak zaczyna wiecej mowic, jest spokojniejszy bo i on mniej sie denerwuje ze nie moze nam czegos powiedziec. Dziwne ze panie powiedzialy ci ze oliwia nie nadaje sie bo jest za madra...a strona emocjonalna?? z tego co piszesz to z tym chyba problem jest najwiekszy. I wierz mi dziecko chore czy zdrowe, jak jest rodzenstwo to sie leje (przynajmniej u mnie tak jest) o doslownie wszystko. Poki sie krew nie leje i kluca sie w swoich pokojach to nie interweniuje;-):tak:


Ja po dzisiejszej wizycie u lekarza troche zalamana jestem. Pan doktor nie uraczyl mnie juz tabsami, bo jak stwierdzil i tak mi nie pomoga:baffled: Jedyne co to zaleca zastrzyki z kwasem hialuronowym, 3-4 w jedno kolano z czego jeden to koszt okolo 200 zl, wiec niestety na dzien dzisiejszy mnie na to nie stac (trzeba to co jakis czas powtarzac). Dostalam wskazowki typu: nie wolno pani biegac, skakac, chodzic po schodac, klekac, kucac, siadac z nie zgietymi kolanami ( co mnie rozbawilo;-))prosze zapisac sie na basen i kupic rowerek jak nie zdecyduje sie pani na zastrzyki bo lepiej nie bedzie:cool2:

No nic ide opracowywac zagadnienia , 15 grudnia mam egz z profilaktyki uzależnień, bardzo ciekawe i mi bliskie (uzaleznienie od zarcia):-D
 
Dorotka u nas podobnie w nocy pobudki, ale nie muszę już reagować: sama do nas przyłazi i do rana śpimy razem. Nie przeszkadza nam to. Ale myślę, że w poradni powinni pomóc.
Czarna też po prawdzie nie rozumiem przedszkolanek, bo wydawałoby się budżetówka jednak bardziej przyjazna niż prywatne. Chyba, że pani dyr ma w tym swój interes...
Łuszczyca to chyba się od małego rozwija, bo to anty-immunologiczna choroba. Nie miałaś wcześniej jakiś objawów? Może to jednak nerwy... Oby!
Ula może faktycznie zatarła. U nas wieje od kilku dni. Aż się cieszę, że w domu siedzimy:-D
Magda mam w postaci soku, sobie piję z glukozaminą (super sprawa na kości, stawy itp, tak a propo's;-)), Tusiak pije wersję oryginalną bez dodatków. A m ma w postaci koktajlu - proszek do zrobienia- to sobie tłuszczyk w mięśnie zamienia, bo mu brzucholek wyleciał!:szok: :-D:-D

Dziś m przyszedł z kwiatami... No i nie mogłam się dłużej wściekać:-D:-D

No to wracam do "vacików":dry:
 
No bo ja juz obecność chciałam sprawdzać. Widziałam, ze Martynka i Agamir podczytuja nas a nic nie piszą. oj oj...

A ja dzis w dobrym humorze:-D

Dorotka u nas lapka nocna tez całą noc się pali. Mamy taką zarówkęco mało ciągnie i kiepsko swieci - idealna na noc.

Evelaja to robisz vaciki na waciki:-D

Czarna musimy się umówic babo, prezenciki czekają na Twoje dzieciaczki...a w tygodniu moze na kawkę wpadniesz co by Ole ponianczyc?;-)
 
no to dziewczyny pocieszylyscie mnie z tymi nockami i lampkami :-).

MAGDA dokladnie tak mi powiedzieli w tych poradniach po rozmowach ze mna i oliwka i po testach jej zrobionych wiec ja juz sama nie wiem.
A co do ich klotni to tez zadko interweniuje,bija sie i leja a ja czekam ktore kiedy do mnie przyleci,chyba ze ewidentnie cos na moich czach robia to wtedy zwracam im uwage ale najbardziej wykanczaja mnie te wrzaski i placze po wojnie juz albo placz i marudzenie oliwki jak alanek jej cos zabierze i nie chce oddac to mnie najbardziej dobija.No ale domyslam sie ze polowa z nas ma to samo :rofl2:.
Wspolczuje ci bardzo z tym kolanem :-(.

My wstalismy po 7 i tym sposobem,ja z dziecmi juz po sniadaniu,lozka zascielilam,pozmywalam,nawet podlogi przetarlam takze mam czysto i dzieci w polowie ubrane bo zaraz wychodzimy ,do mopsu musze sie przejsc i jeszcze kilka spraw zalatwic.Wczoraj oliwka u dentysty bardzo dzielna,2 zeby ma zablombowane plaba taka ciemna szara i wszystko bylo ok a wczoraj byla mega dziura i na kase dala jej biala plombe i oliwka pod koniec zaczela plakac bo chyba jej cos ta plomba w buzi nie pasowala, mowila ze nie lubi tej bialej plasteliny(plastelina to wlasnie plomba) i poplakiwala troche jak wychodzilismy ale juz jest ok wiec sie przezwyczaila
biggrin.gif
a tak to byla taka dzielna ze ja taka dzielna u dentysty nie jestem,Zuch moja dziewczynka
biggrin.gif
.

Dobra lece poki mam dzis sily i checi.Milego dnia do pozniej
 
no hej kobietki jestem o wizycie i niestety diagnoza taka jak myślała moja lekarka czyli łuszczyca. Jestem załamana wiadomo to nie koniec świata ale mój szwagier ma łuszczycie i powiem Wam wygląda to strasznie!!! Chyba sobie skafander kosmonauty sprawie:(((
pozniej was poczytam ide sobie kawe zrobic
 
Czarna przykro mi bardzo ale nie łam się! Moja teściówka ma też i wyłazi jej na tle nerwowym. W dzieciństwie ponoc było źle a teraz jakbym nie wiedziała to bym nie podejrzewała ze coś takiego ma. Jak juz przylazło to swinstwo to niech chociaż będzie dla Ciebie na tyle delikatne, ze prawie niezauwazalne.
 
reklama
CZARNA wspolczuje ale postaraj sie nie lamac.Tata Oliwki ma Luszczyce i powiem ci jak ktos tak normalnie go widzi to nie wie ze jest chory,widac dopiero jak sie rozbierze,np krotkie spodenki i rekawki ale nie ma tak zle wiec kochana nie lam sie choc wiem ze latwo sie mowi.

Ja na dzis sprawy pozalatwialam,nie bylo nas 3 godziny ale przynajmniej cza zlecial,alan spi ale zaraz pewnie wstanie,ja na szybko zupe robie,wlasnie koncze i bede odpoczywala juz tylko
yes2.gif
.
 
Do góry