reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2015

reklama
Cześć dziewczyny straszny wiatr chyba dziś odpuszczę spacerek .Młoda ma wysypkę wygląda mi na skazę białkową zobaczymy ja mam i syn to i ona pewnie niestety.Smoczki zaleca się faktycznie zmieniać co miesiąc ,ale przecież same widzimy czy trzeba . Jak czasem czytam co powinnysmy robić to życia by nie starczyło . miłego dnia
 
Hej dziewczynki u nas też chyba skaza buzia całą w plamach ;(
Co do smoczkow faktycznie co miesiąc są mój mati ciągle pije od 0+ bo 1+ jak ma to strasznie ulewa zbyt szybko leci a nasz mądra położna stwierdziła że w smoczku 0+ to do 6 miesięcy z jedną dziurka ;d dziecko chyba by się że zmęczenia naplakalo ..
 
Chybra to dużo zdrówka dla mamy, też wydaje mi się, że lepiej dmuchać na zimne i wyciąć wszystko. Moja ciocia zaraz po porodzie miała wycinaną macicę i już od 15 lat ma spokój, żadnych komplikacji, nawrotów itp.

Julisia to kciuki za jak najszybszy koniec prac remontowych :) Na święta pewnie już bedziecie mieć wszystko na cacy :)
Również zdrówka dla mamy.

Ania ropla powodzenia w opiece nad dziewczynami. Ja też większość czasu sama, mój mąż wychodzi do pracy z samego rana a wraca na kąpanie dzieci , ew pół godzinki wcześniej heh :-p

Miłego dnia dla wszystkich mamusiek :)
 
Dream pierwszy wieczór za nami... dałam radę, a najbardziej chodzi mi o kapanie tudzież prysznic starszej bo co wieczór są dyskusje na ten temat, wczoraj udało się na styk, Kinga wyszła z wanny i młoda zaczęła ryczec. ...
A dzisiaj byłam z młodą na szczepieniu... Waży 4750, w ciągu 6 tyg przybrała 1,5 kg... na samym cycu, póki co jest łatwiejsza w karmieniu niż jej siostra...
 
Ja tez poproszę o zaproszenie na fb bo na bb nie mam czasu odpisywać :*
Ja juz dziewczyny pozapisywalam na nowy rok do audiologa i ortopedy. Jeszcze poszukać musze kardiologa i na razie tyle. Nie szczepilam jeszcze młodej bo starsza wirusuje i się bałam. Może w następnym terminie się uda.
Pytanie czy wasze dzieci też tak się najadaja ze mocno ulewaja . Moja czasem tak rzyga ze przebierać ja ze 3 razy.
 
Dziewczynki, jeżeli chodzi o te smoki nie do butelki tylko uspokajające to je też powinno się co miesiąc zmieniać?

Zanim się zorientowaliśmy mama już była po operacji, miała ją mieć wczoraj o 11, a tu o tej godzinie już była po i mimo że wczoraj po narkozie była nieżywa to dzisiaj już jej cewnik wyjmują, już usiadła na łóżku i już normalnie rozmawiałyśmy przez tel :-) Mają ją trzymać minimum do piątku. Myślę, że będzie dobrze. Lepsze było pomartwienie się jeden dzień po takiej decyzji niż czekanie 3 miesiące na wizytę kontrolną po lekach hormonalnych i później kombinowanie terminu na operację, bo podejrzewam, że i tak byłaby nieunikniona. Okazało się, że wiele kobie w moim otoczeniu miało ta operację i przez to się uspokoiłam. Dzięki dziewczynki za słowa otuchy ;-)

Eli 36 - ten wiatr mnie wnerwia, bo właśnie też z młodym nie mogę wyjść na dwór :baffled: Ale sama i tak wyjdę wieczorem przewietrzyć mózg.

Normatywna - mój niuniek zaczął ulewać odkąd zaczęliśmy używać tych nowych butelek Tommee Tippiee, dziwne, bo niby powinny być pomocne. Dziś w nocy normalnie prawie wszystko mu się wylało jak leżał na plecach, aż się wystraszyłam, dobrze, że leżałam obok Niego :-(
 
czesc wszystkim w ten straszny deszczowy dzień:no: Z ulewaniem nie pomogę bo moja nigdy nie ulała wiem ,że są mleka specjalne jak nie karmisz . Smoczek mam z najmniejszym przepływem bo karmię tez piersią i ie chcę jej rozleniwić poza tym niech cwiczy mieśnie żuchwy . Jak wasze dzieciaczki znaszą leżenie na brzuchu ? moja się nadziera i kładzie ręce do tyłu nic nie chce ćwiczyć podnoszenia . Byłam dziś u gina wszystko ok przepisał mi limetic brała któraś chyba przy nim już pozostanę .
 
reklama
Dream ty jako jedyna z fb zaglądasz jeszcze i na bb?
Więcej dziewczyn zagląda i tu i tu, ale rzeczywiście tam jest po prostu wygodniej :-)

Dream pierwszy wieczór za nami... dałam radę, a najbardziej chodzi mi o kapanie tudzież prysznic starszej bo co wieczór są dyskusje na ten temat, wczoraj udało się na styk, Kinga wyszła z wanny i młoda zaczęła ryczec. ...
A dzisiaj byłam z młodą na szczepieniu... Waży 4750, w ciągu 6 tyg przybrała 1,5 kg... na samym cycu, póki co jest łatwiejsza w karmieniu niż jej siostra...
Wow, nieźle przybrała!!! Brawo dla Ciebie za poradzenie sobie z dwójką :-) U mnie nie ma tego problemu, bo Róza ma już prawie 10 lat... więc ona mi pomaga a nie ja jej :-) Doceniam taką róznicę wieku pomiędzy dzieciakami :-)

Ja tez poproszę o zaproszenie na fb bo na bb nie mam czasu odpisywać :*
Ja juz dziewczyny pozapisywalam na nowy rok do audiologa i ortopedy. Jeszcze poszukać musze kardiologa i na razie tyle. Nie szczepilam jeszcze młodej bo starsza wirusuje i się bałam. Może w następnym terminie się uda.
Pytanie czy wasze dzieci też tak się najadaja ze mocno ulewaja . Moja czasem tak rzyga ze przebierać ja ze 3 razy.
Napisz na pw, tam napiszę Ci co i jak.

Zanim się zorientowaliśmy mama już była po operacji, miała ją mieć wczoraj o 11, a tu o tej godzinie już była po i mimo że wczoraj po narkozie była nieżywa to dzisiaj już jej cewnik wyjmują, już usiadła na łóżku i już normalnie rozmawiałyśmy przez tel :-) Mają ją trzymać minimum do piątku. Myślę, że będzie dobrze. Lepsze było pomartwienie się jeden dzień po takiej decyzji niż czekanie 3 miesiące na wizytę kontrolną po lekach hormonalnych i później kombinowanie terminu na operację, bo podejrzewam, że i tak byłaby nieunikniona. Okazało się, że wiele kobie w moim otoczeniu miało ta operację i przez to się uspokoiłam. Dzięki dziewczynki za słowa otuchy ;-)
Eli 36 - ten wiatr mnie wnerwia, bo właśnie też z młodym nie mogę wyjść na dwór :baffled: Ale sama i tak wyjdę wieczorem przewietrzyć mózg.
No to wychodzi na to, że jest już ok i po strachu! Super! Pozdrowienia dla Mamy!

czesc wszystkim w ten straszny deszczowy dzień:no: Z ulewaniem nie pomogę bo moja nigdy nie ulała wiem ,że są mleka specjalne jak nie karmisz . Smoczek mam z najmniejszym przepływem bo karmię tez piersią i ie chcę jej rozleniwić poza tym niech cwiczy mieśnie żuchwy . Jak wasze dzieciaczki znaszą leżenie na brzuchu ? moja się nadziera i kładzie ręce do tyłu nic nie chce ćwiczyć podnoszenia . Byłam dziś u gina wszystko ok przepisał mi limetic brała któraś chyba przy nim już pozostanę .
U nas w Gdańsku pogoda na razie jako taka. Nawet byłam już na spacerze z rańca. Jeszcze słoneczko było. Ja kładę na brzuszku kilka razy dziennie, aby mały ćwiczył mięśnie pleców/karku i w ogóle - dla zdrowotności :-) Trochę marudzi, ale generalnie już powoli załapuje o co chodzi. Jeszcze tydzień, dwa i będzie chciał tylko tak leżeć pewnie :-) Bierz jej rączki do przodu - w końcu załapie.
 
Do góry