reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe skarby :)

hello
Miałam isć dzisiaj zmłody dolekarza...ale jednak się przełożyłodo jutra...jutrp wam dam znać co i jak.
A jak tam MIKOŁAJKI:)
 
reklama
Moja Madzia zwariowała na punkcie swojego prezentu ;)

moniaa, w Krakowie bodajże w Carrefourze albo w M1 o ile się nie mylę jest sklep 'Bartka'. Byłam tam ostatnio, ale ceny.. powiem delikatnie, zaskakują.
 
Cześć wszystkim,
odzywam się w końcu. Średnio ostatnio mam czas na cokolwiek.. U Was wszystko widzę w porządku. Nikola zajęta nowymi zabawkami, Madzia ma przerąbane bo ciągle musi po matce sprzątać w szufladach, Sonia bączkuje, Matik i Damian wracają do zdrowia a po Madzi słuch zaginął (to jedne co nie można powiedzieć że w porządku).
U nas nic nowego, codzienna walka o to żeby zrobic obiad jak mamusia wróci z pracy bo synek akurat wtedy jest stęskniony i wisi na mamy spodniach a wieczorem walka z położeniem spać...

Wieczorem postaram się wkleic jakieś fotki.
Pozdrawiam
 
Madzia ostatnio w ramach rozrywki bawi się w bierki spaghetti na kuchennej podłodze, także wszystko OK, jak najbardziej ;D Oczywiście potem nie zjadamy tego spaghetti - na płytkach się można przejrzeć, ale kto wie co na tym siedzi w rzeczywistości... zawsze byłam przeczulona ;)
 
nie pisalam wam ale bylismy u pediatry no i..
Mała schudła nam 100g i teraz waży 10, 700g, a mierzy 86cm :)
Wszystko w porządeczku i kolejna wizyte dopiero w marcu :D
A wiecie mała była szczepiona na polio więc to trochę boli.. jak pediatra sie wkuwała to mała była spokojna gdy wpuszczała płyn się rozdarła a ja żeby ja uspokoić to mówię do niej gdzie masz nosek.. a ona taka biedna zapłakana tu tu :) ale śmiesznie to wyglądało jak pediatra wyciągneła strzykawkę to odrazu się uspokoiła i zaczeła swoje morały prawić i się śmiać :) także super to zniosła hehe.
Oki uciekam miłego wieczorku zajrze później.
 
Moniaa mam pytanko czy Nikolka ma powiększony jeszcze ten węzeł chłonny? Małemy jeden powiększył sie po szczepieniu - rozmawiałam z lekarką ona powiedziała że tak może być i że to może długo trwac zanim zejdzie?

A propo wagi to my ważymy 12,150 kg a ile Mati ma wzorsu to nie wiem bo u nas w przychodzni nie sprawdzają :(


Pozdrawiam
 
Witam
U nas jużlepiej.....Damin jeszczekaszle ale już mniej ..... troche jest marudny....ale da się znieść.
W sobote otwieramy sklep....więc jestem teraz na pełnych obrotach.Na dodatek zabrakłonam wieszaków a przybyło.......miejsc do wieszania ubranek.....ale dzisiaj mają wysłać na jutro powinno wszystko dojść.....Boje się troche że sie nie wyrobimy...chyba dzisiejsza nocka i piąytkowa ...będzie zarwana.jeszczenic niejest ometkowana:(
A ciuchow co nie miara.
Narazieńko
 
Witam
Basiu tak Nicole się zrobiło nawet więcej tych gulajek ale pediatra mówi że to normalne i to może się trzymać nawet 2 miesiące!!! A potem sobie zniknie. JA widzę że młodej ten co miała pierwszy już zszedł a z drugiej strony jeszcze ma, ale już są mniejsze.Także nie martw się to zejdzie ale niestety po długim czasie.
Ania No to super że z Damiankiem już lepiej.. no cóż nock zarwane ale na pewno warto :) Będzie dobrze na początku tylko ciężko a potem już oki :)
 
Bylam na kontroli z Damianem...wszystko w porzadku....ufffff:)
Moniaa trzymaj się dzielnie Buziaczki Dla Nicoli
 
reklama
My mamy do tej pory (a jesteśmy już tydzień po szczepieniu) jeszcze powiększony węzeł chłonny, także to chyba normalna reakcja.. no i trafiliśmy dzisiaj w sklepie na mikołaja ;) Magda z zadowoleniem się mu przyglądała, po czym wpakowała rękę do koszyka z cukierami i czmychnęła między wieszaki z ubraniami ;D

Czy wasze dzieci też są tak wybredne jeśli chodzi o jedzenie? Chciałam dzisiaj dać małej zupkę z marchewki i brokułów, ale ostatecznie zupa skończyła na oparciu od fotela - a wczoraj tak ją wcinała, że jej się uszy trzęsły. Za to zeżarła całego czekoladowego Mikołaja - ja już sama nie wiem czym ją częstować.

Ale zjadamy cytrusy - wczoraj zjadła cztery mandarynki i lekarz nie ma nic przeciwko ;)
 
Do góry