reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze siku w nocniku :)

A u nas w kratkę nie wiem czemu takie są dni że Mateusz na widok nocnika ucieka innym sam siada a innego dnia bez problemu pozwala się posadzić.Ale widzę ze nie tylko my jeszcze pieluszkowo-nocnikowi.
 
reklama
U nas już jest super.. Jowi woła siku i biegnie w strone nocnika ale niestety siada tylko na jeden (ma dwa- o Foczce nie ma mowy na razie) i u Babci na drugi a na dużym nie ma mowy tak więc jak jesteśmy u kogos to krótko albo pampersa jej zakładam.. a z kupa to róznie jak sie ja przypilnuje to zrobi do nocnika a jak nie to w majty..:p ale i tak sukces z tym sikaniem i z tym, że w ogóle chce siadać..
U nas zwycięzył mój upór i bieganie bez pampersów zupełnie.. no i powodzie przez trzy dni ale w końcu upragniony sukces...
Na noc spi w pampersie ale zaraz jak sie obudzi to woła i nawet czasmi jest suchy pampers..ale czasmi całkiem mokry więc nie ryzykujemy pomoczenia łóżeczka.. POWODZENIA!!!!!
 
Cammi, gratulacje.
Ja nie mogę Alicji pozwolić zalewać mieszkania, bo jestem teraz w 8. miesiącu i nie dałabym rady biegać za nią i wycierać...:tak: Mężowi chyba też by się to nie uśmiechało... Może jak mi brzuch zejdzie i będę mogła się schylić bez bóli kręgosłupa to spróbuję tej metody
 
Kupiłam Adasiowi nakładkę na normalną ubikację. Ale mam ubaw z patrzenia jak dumnie siedzi jak "dorosły" na swoim tronie. :-)
 
no i w koncu i ja mogę sie pochwalić, Majka woła na nocnik :happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy:

jeszcze czasmi popuści, na dworze pyta czy może zrobić w pampka, czasmi nawet w nocy jak sie przebudzi to zawoła :happy:
 
ja mam wrazenie ze macius niegdy sie nie nauczy :-( zeby przynajmniej mowił ale nie
 
Dziewczyny macie może jakis patent na odzwyczajenie maluszka od pieluszki na noc. W czasie dnia już praktycznie nie jest nam potrzebna - no nie licząc spacerków bo jeszcze za zimno na ewentualne siusiu na dwrku;-)
 
niektóre dziewczyny po prostu co kilka godzin wybudzaja dzieci i wysadzaja na nocnik,

Maja czasami jak sie sama wybudzi to zawoła, a czasami rano wstaje z suchym pampkiem, ale ogólnie jeszcze noce sa zasikane :baffled:
na dłuższe spacerki tez jeszcze zakładam,
 
U nas nareszcie skończyła się przygoda z pieluchami. Próbowaliśmy się z nimi rozstać kilka razy, ale niestety Ala wogóle nie chciała siadać na nocnik ani na wc (nakładkę). Od razu wpadała w histerię jak chcieliśmy żeby usiadła. Chyba to przez to że teściowa ją czasami przetrzymywała na nocniku po pół godziny aż zrobiła siusiu. Teraz Ala tak nagle dojrzała do samodzielnego załatwiania się że pierwszego i drugiego dnia w majtkach zrobiła 2 kałuże, a od tamtej pory cały czas robi na nocnik, i to jeszcze sama ściąga spodnie,majtki, siada i robi. Aż jestem w szoku i pełna podziwu.
 
reklama
hmmm.. nasz Maks robi siku na nocnik, sam, zdejmuje sobie majtki i jest ok, ale z kupa mamy problem, bo w ciagu dnia za chiny nie chce, wstrzymuje, piszczy i w koncu robi przez sen w nocy. Nawet sie specjalnie nie przebudza. Probowalismy namawiac go piosenkami o kupie :zawstydzona/y:, czekolada po i roznymi takimi i nic. Probowalismy karmic go tonami jablek, ale ostatnio sie znarowil wiec jabluszko jedno i nic wiecej. Na reszte pobudzajacych kupe owocow i przecierow nie moge liczyc, bo z widoku mu sie podobaja i do ust nie wezmie. W poniedzialek idzie do przedszkola...
 
Do góry