reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Plamienie po owulacji

Zagnieżdżenie to najwcześniej 6 dni po owulacji, jeśli jesteś pewna kiedy ta owu była 🤷🏼‍♀️ Rzeczywiście u mnie 8/9 dpo była taka nitka krwi i kropeczki brązowe na bieliźnie, a 3 dni później test pozytywny. Wcześniej przy samych plamieniach różowych w poprzednich dniach testy były negatywne, więc to były plamienia implantacyjne po owu, ale niezwiązane jeszcze z zagnieżdżeniem. Chyba pozostaje Ci poczekać i zrobić test bliżej terminu @, bo teraz to wróżenie z fusów :)
Ale to tak szybko te plamienie? Tzn chodzi o samo zapłodnienie?
 
reklama
Ale to tak szybko te plamienie? Tzn chodzi o samo zapłodnienie?
No właśnie u mnie zaczęło się bardzo szybko, położna twierdziła, że to implantacyjne (różowo-beżowy śluz od 5 dpo przez kilka dni), ale testy były negatywne. Dopiero 3 dnia po ostatnim dniu tego plamienia (wtedy nitka krwi) test domowy był pozytywny i beta 82 :)
 
No właśnie u mnie zaczęło się bardzo szybko, położna twierdziła, że to implantacyjne (różowo-beżowy śluz od 5 dpo przez kilka dni), ale testy były negatywne. Dopiero 3 dnia po ostatnim dniu tego plamienia (wtedy nitka krwi) test domowy był pozytywny i beta 82 :)
Aha czyli też z krwi ten wynik tak?
 
No właśnie u mnie zaczęło się bardzo szybko, położna twierdziła, że to implantacyjne (różowo-beżowy śluz od 5 dpo przez kilka dni), ale testy były negatywne. Dopiero 3 dnia po ostatnim dniu tego plamienia (wtedy nitka krwi) test domowy był pozytywny i beta 82 :)
U mnie krew była chyba zaraz dzień po czyli tak 7.04, i codziennie coś a te nitki wczoraj, to czy możliwe tak szybko te plamienie? Być może to plamienie owulacyjne...
 
No właśnie u mnie zaczęło się bardzo szybko, położna twierdziła, że to implantacyjne (różowo-beżowy śluz od 5 dpo przez kilka dni), ale testy były negatywne. Dopiero 3 dnia po ostatnim dniu tego plamienia (wtedy nitka krwi) test domowy był pozytywny i beta 82 :)
Tylko właśnie nigdy nie miałam takich plamien ( chyba ) 😅😅
 
reklama
Do góry