Dzięki dziewczyny. Większość imion, które wymieniłyście są już w najbliższej rodzinie więc nie będę papugować, ale... Filip? Od wczoraj myślę nad tym imieniem, a mój J. (o dziwo) powiedział, że ładnie i pasuje do nazwiska. Filip, Filipek,Fifi,Fiołek,Fikołek:-) Naprawdę zaczyna mi się podobać... I jest z kategorii imion starych lecz ciągle modnych, poza tym wiele dynastii królewskich wybiera to imię dla swych synków. Może mój synek będzie królem...? he he:-)
Jeszcze pomyślę, może jakieś inne imię również mnie zaintryguje...
aenye, sara ładnie, tak bibilijnie...mam małą sąsiadkę o tym imieniu, śliczny aniołek.
Dziewczyny a co myślicie o imionach typu: Brajan, Alan, Dżesika itp.?
Nie chcę wsadzać kija w mrowisko, bo wiadomą rzeczą jest, że każdy daje tak jak mu się podoba, ale ja osobiście nigdy bym tak swemu dziecku nie dała na imię.
Wiem, że imię mojej córki (zwyczajnie Hania) nie podoba się też niektórym, bo takie proste,starodawne itp. W poprzedniej ciąży mój "czcigodny" teść walczył o to, byśmy małej tak nie nazwali. Pamiętam mu to do dziś, jak mówił, że jak damy Hania, to mała będzie nieszczęśliwa. Ale im bardziej o to zabiegał, tym bardziej byłam przekonana o słuszności naszej decyzji.
Ostatnio zachwycał się imieniem wnuczki swojej znajomej- Kasandra...
Gdyby miał pojęcie o mitologii, to by wiedział, że Kasandra była prorokinią złych wieści, ale on oczywiście tego wiedzieć nie może.
Ot...jak zaczynam o czymkolwiek pisać, to wątek teścia muszę nawet niechcący poruszyć;-)