reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Polki -Muzulmanki

Nemrah ja tez Ciebie szukalam z takim samym rezultatem jak Umm Yasin, z tym, ze znalazlam jedna Yasmin Zara Hussain z Nottingham - czy to Ty?
Umm Yasin, to juz po polowie - super! Znasz plec dziecka? To ja pare dobrych tygodni za Toba, ehhh...i nadal czekam na pierwsze usg. Inshaallah wszystko dobrze....
Slodcy sa nasi mezowie :-D
 
reklama
Salam dziewczyny!
Mam pewien problem. Pewnie to dotyczy wiekszosci z nas-nowych Muzulmanek. Zmienilysmy religie, ale nasi rodzice czy rodzenstwo lub dalsza rodzina sa nadal katolikami. Co zrobicie, jesli dostaniecie zaproszenie na slub, chrzciny czy w Waszej rodzine zdarzy sie pogrzeb. Niby proste-jestesmy Muzulmankami i powinnismy sie tego trzymac, ale z drugiej strony nie isc na pogrzeb/slub bliskiej osoby? Jak dla mnie to jest trudny temat, bo kiedys uslyszalam od tescia, ze mial bardzo dobrego przyjaciela, ktory byl katolikiem, ale na pogrzeb nie poszedl, bo jest Muzulmaninem. Co pewnie mialo znaczyc-zapomnij o wszelkich uroczystosciach katolickich... A Wy co o tym myslicie?
 
Salam Aisha,
Mimo, ze jeszcze 100% muzulmanka nie jestem, to i tak w sumie zachowuje sie jak jedna (miedzy innymi nosze hijab i luzne ubrania).
W Polsce sytuacja przedstawia sie ciut inaczej, bo moja rodzina podejrzewa juz co nie co, ale oficjalnie nie wiedza co sie dzieje.
Wlasnie mam sytuacje, gdzie w mojej rodzinie jest slub w przyszlym roku i zostalismy zaproszeni. Moj maz oczywiscie powiedzial, ze nie pojdzie tam, gdzie jest alkohol, ale z drugiej strony powiedzialam mu, ze nie musimy przeciez tam byc cale wesele, poza tym, to bylaby okazja poznac moja rodzine, ktore mieszka w Polsce i wlasciwie tylko przy takich okazjach sie widzimy! Wiec w sumie stanelo na niczym. Jesli chodzi o uroczystosci koscielne to hmmm tu mozna pewnie podyskutowac. Kiedys, jak ja chodzilam jeszcze do kosciola, to moj maz powiedzial, ze on moze przebywac w kosciele, bo to swiatynia Boza, nawet muzulmanie moga traktowac kosciol jako miejsce do modlitwy. ALE nie moga modlic sie razem z chrzescijanami (co jest oczywiste dla mnie). Kiedys nawet poszedl ze mna z ciekawosci. Siedzial z boku i obserwowal. Teraz tylko pytanie, czy uczestniczenie w uroczystosci takiej jak slub, chrzest, komunia jest ok, bo to jednak celebrowanie pewnego rodzaju obrzedu, a uczestnictwo w tym, to tak jakby akceptowanie tego. Wiec szczerze mowiac nie wiem. Ja mam komunie mojego chrzesniaka za 2 lata i wiem, ze pojade, bo to synek mojego jedynego brata, ale moj maz juz krzywo na to patrzy. Na prawde ciezko powiedziec, bo w sumie ja mysle, ze jesli sercem jestes z Allah to taka uroczystosc nic nie zmieni. Ale to mozna porownac do alkoholu. Niektorzy pija szklaneczke piwa, lub tez lampke wina dziennie, nie upijaja sie, ale inny nie zna tego umiaru, dlatego teraz alkohol jest haram! Sa tacy, ktorzy sa silni w wierze i nie wyrzekna sie zasad Islamu, ale innych taka uroczystosc moze pokusic do grzechu, wiec .... pewnie musialabys porozmawiac z Imamem na ten temat.
My mamy ten problem, ze w Polsce, nie mozemy rodzinie powiedziec, zeby wyrzucili z domu alkohol i swinke, bo my przyjezdzamy. My mozemy tego nie serwowac w swoim domu, ale u kogos tak sie nie da. Czy to znaczy, ze nie mozemy odwiedzac wiecej naszej rodziny?
Ciekawa jestem co inne siostry o tym mysla?
 
Salam,
Wszoraj odbyla sie debata miedzy mna a moim mezem na powyzszy temat, czyli odwiedzin naszych rodzin nie-muzulmanskich. Debata zakonczyla sie po znalezieniu odpowiedzi na tejze stronce. Polecam przeczytanie obydwu artykulow/listow:
Islamweb.net-English
Islamweb.net-English

Aisha, mam nadzieje, ze to choc troche pomoze wodpowiedzi na Twoje pytania.
Pozdrawiam
 
Oj, myslalam, ze link poprowadzi prosto do artykulu,a tu guzik. Ok. Jak wejdziecie na stronke to wpiszcie w search:FATWA 155840 (pierwszy artykul), a potem FATWA 88699 (drugi artykul).
Jest tego tam wiecej, jesli ktos ma ochote poczytac.
 
Jesli chodzi o wesele to my bylismy 2 razy w Polsce. Siedzielismy z tylu kosciola. Mysle ze jak sie jest wkosciele i nie uczestniczy w ceremoni to grzechu nie ma. Allah wie i zna nasze intencje. Na weselu nie pilismy oczywiscie. Wiem ze przebywanie tam gdzie jest alkohol jest zakazane ale uwazam ze niektorych sytuacji nie da sie uniknac. Nie jestesmy az tak religijni, jesli mozna to tak nazwac, tzn nie przesadzamy. jesli chodzi o pogzeb to nie mialam okazji dzieki Bogu i mam nadzieje ze nie bede musial przez dlugi czas. Napewno nie wyobrazam sobie nie byc na pogzebie rodzicow, astahfyrAllah.
Minusia pisalas ze nie jestes jeszcze muzulmanka chodz jest ci islam blizszy sercu alhamdullah. Ale dlaczego nosisz hijab? Nie masz za to wynagrodzenia od Boga bo jetes jednak niewierzaca. Sorry ze tak pytam ale troche dziwne zeby katoliczka sie zakrywala.
 
Salam Umm Yasin,
w sumie sama odpowiedzialas na swoje pytanie piszac: "Allah wie i zna nasze intencje", czyli Allah wie najlepiej co jest w naszych sercach. Uwazam, osobiscie, ze to co robie, sie liczy, gdyz sam prorok Mohammed powiedzial, Hadith Qudsi 15: (...) And if he draws near to Me an arm's length, I draw near to him a fathom's length. And if he comes to Me walking, I go to him at speed (...). It was related by al-Buhkari (also by Muslim, at-Tirmidhi and Ibn-Majah).
Wiec...czy nadal uwazasz ze Allah nie widzi moich intencji i nie zalicza mi ich bo nie powiedzialam przed Imamem Shahada?
Odpowiadajac na Twoje pytanie, nosze hijab bo czuje, ze to wlasciwe. Nie przyszlo mi to z dnia na dzien, meza znam ponad 5 lat, a malzenstwem jestesmy od 2,5 roku. Krok po kroczku poznaje obie religie i z dnia na dzien widze co jest wlasciwe a co nie. Dzis wiem jedno: BOG JEST JEDEN!

Poza tym, tak na marginesie: Nowy Testament, 1 Kor, 11: Jeżeli więc jakaś kobieta nie nakrywa głowy, niechże ostrzyże swe włosy! Jeśli natomiast hańbi kobietę to, że jest ostrzyżona lub ogolona, niechże nakrywa głowę!

Pozdrawiam
 
reklama
Jesli chodzi o Biblie to znam ten werset akurat lecz niestety nikt go nie bierze serio. Jest nawet sporo o niejedzeniu wieprzowiny ale tu tez kazdy to ignoruje.
Jesli chodzi hadith to jest tak naprawde ale tyczy sie muzulmanow. Ty jestes katoliczka, nie wypowiedzialas szahady nieobowiazuja cie wiec zasady islamu. Nie da sie byz w 2 religiach na raz. Albo jestes muzulamnka albo katoliczka. Mysle ze Allah wiec ze masz dobre intencje ale juz nie mi oceniac czy zaakceptuje od ciebie to co robisz. Od momentu zostania muzulanka jestes w pelni odpowiedzialna za swoje czyny i od tego momentu bedziesz rozliczana na sadzie ostatecznym. Od momentu wypowiedzenia szahady zapomniane sa twoje wszystkie grzechy a wszystkie dobre uczynki mnozone razy 2. Wiec moze warto jednak wypowiedziec swiadectwo wiary, moze jestes juz gotowa a nie swiadoma tego?
 
Do góry