reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

poradnia rehabilitacyjna

reklama
dziewczyny powiedzcie, macie jakies doswiadczenie w rehabilitacje metoda Vojty i Bobath? Bylismy wczoraj pierwszy raz, bedziemy chodzic raz w tygodniu,ale cwiczenia trzeba powtarzac w domu przy kazdym przewijaniu, takiem10 minutowe serie. Przez chwile bylo ok, pozniej krzyki i placz.Nie wiem,czy dam rade cwiczyc z nimi widac,jak sie mecza, mimo,ze wiem,ze to nie boli i jest tylko dla ich wlasnego dobra.:no:


Oj ZielonMi ja walczyłam ostatnie dwa miesiące a propo doskonalenia się w tych metodach:-( przeczytałam setki arykułów itp, zasięgałam rady koleżanek z forum Aletki:-D i lekarzy i rehabiltantów, i wszystko zależy od przyczyny dlaczego masz te ćwiczenia stosować? I o jaka metode Ci chodzi ja moge bardziej pomóc jeżeli chodzi o Bobath bo mały jest nią ćwiczony, teraz już wiem:sorry2:.
 
widze,ze chyba trafilam na specjalistke i pomocna osobke:tak::-) Na rehabilitacje dostalismy skierowanie przez to, ze chlopcy sa wczesniakami i przez ich blokady, ktore z powodu malej ilosci miejsca w brzuszku mieli w kregoslupach. Blokady juz pousuwane, ale ruchowo jednak sa jeszcze troszke w tyle, stad tez rehabilitacja. Jesli moglabys mi podac jakies linki do artykolow, ktore czytalas, czy dac jakies wskazowki bylabym Ci bardzo wdzieczna. Bo w tej chwili kazde cwiczenia,ktore probuje wykonywac koncza sie placzek:( Robie cos zle, czy to normalne? A rehabilitantki powiedzialy, ze stosuja dwie metody rownoczesnie,troche mnie to dziwilo,ale zobaczymy,czy bede efekty.
 
Opisze juz wszystko może kiedys się komus przyda:)
Moja rada: to duża przestrzeń, duża piłka - i jak najwięcej motywacji do ruchu.
Systematyczność, opanowanie, zachęta do ruchu (bez przymusu) połączona z eduakcją.
Nam to towarzyszy non stop i są efekty.

Vojty linki:

www.vojta.com.pl - Start

Diagnozowanie metod� Vojty - Urwis.pl

Rehabilitacja- Fizjoterapia - Moje dziecko ćwiczy metodą Vojty

tą stronę masz dostępną też w języku niemieckim
Portal Fundacji Promyk S�o�ca

Krakowski O�rodek Rehabilitacji Wieku Rozwojowego

Wydawnictwa KORWR

Therapy -- What is Reflexlocomotion ?

http://www.fizjoterapia.pl

Onet.pl - Rozmowy

Linki Bobath:

Rehabilitacja dzieci

Metoda neurorozwojowego leczenia usprawniaj�cego Karela i Berty Bobath

Tak ogólnie:)

NA CZYM POLEGA METODA NDT BOBATH ?

Jedną z kilku metod rehabilitacji dzieci jest najmniej kontrowersyjna METODA NEUROROZWOJOWA - NDT BOBATH (Neurodevelopment Treatment-Bobath)
Kieruje się ona indywidualnym podejściem do dziecka, starają się prowadząc umiejętnie ćwiczenia przekonać dzi8ecko do współpracy. Zawsze lepsze jest współdziałanie niż narzucanie z góry założonego, jedynego wzorca.
W terapii, którą stosują terapeuci tej metody - ważną rolę odgrywa dotyk i łagodne wyprowadzanie dziecka z błędu przez wspólne poszukiwanie prawidłowego ruchu.
Terapia NDT-Bobath poszukuje harmonii w rozwoju psychofizycznym dziecka. Właściwy ruch ciała sprzyja prawidłowemu rozwojowi umysłowemu.
Karel i Berta Bobath, Czesi zamieszkujący w Londynie, opracowali w latach czterdziestych metodę o charakterze neurorozwojowym, nazwaną od ich nazwiska Metodą NDT-Bobath.
Jest to metoda dojrzała zarówno pod względem teoretycznym, jak i praktycznym. Bazą do pracy i stosowania metody Bobath, jest doskonała znajomość rozwoju neurofizjologicznego człowieka.
W trakcie terapii stosuje się różne techniki mające za zadanie hamowanie patologicznych wzorców ruchowych i stymulowanie reakcji o charakterze fizjologicznym przy unormowanym napięciu mięśniowym, tzn. zbliżonym do prawidłowego.
W terapii metodą NDT-Bobath uczymy ruchu poprzez sensomotoryczne (czuciowo-ruchowe) doświadczenia, realizowane przez:
skórę, która przekazuje czucie bólu, ucisku i temperatury,
aparat ruchowy, który przekazuje informacje dotyczące poczucia równowagi,
proprioreceptory stawów i mięśni.
Nauczanie sensomotoryczne oznacza, że pacjent poznając swoje ciało uczy się nim posługiwać w sposób celowy.
Terapia metodą NDT-Bobath to system opieki roztoczony nad pacjentem prezentującym patologię. Oznacza to, że zwraca się uwagę nie tylko na terapię, ale także uczy się opiekunów codziennej pielęgnacji pacjenta, tj. sposobów noszenia, kąpania, karmienia, mycia zębów itd.
Prawidłowa pielęgnacja hamuje nieprawidłową aktywność ruchową i wyzwala ruchy prawidłowe.
Najbardziej charakterystyczne dla tej metody jest stosowanie dużej liczby odruchów, specyficznej formy ułatwiania ruchów oraz prawidłowego następstwa rozwojowego prowadzonych ćwiczeń.
Usprawnianie ma na celu rozwijać odruchy na danym etapie fizjologiczne, a hamować odruchy patologicznie przetrwałe. Technika ułatwiania wykonywanych ruchów rękami terapeuty pozwala na jednoczesne torowanie pożądanych i hamowanie niepożądanych elementów ruchowych. Ruchy w ten sposób torowane są zbliżone do normalnych ruchów wykonywanych spontanicznie przez zdrowo rozwijające się dziecko, będące w analogicznym wieku rozwojowym.
Hamowanie patologicznych odruchów i prawidłowy rozkład napięcia mięśniowego osiąga się przez odpowiednie ułożenie dziecka w przestrzeni i odpowiednie ułożenie punktów kluczowych, czyli głowy, szyi, obręczy barkowej i biodrowej.
Ułatwianie oparte jest na poruszaniu okolicami ciała dziecka, co wywołuje ruchy kończyn i umożliwia przejście dziecka z jednej pozycji do drugiej. Wpływa to na wykształcenie się prawidłowych odruchów postawy i uczy dziecko samodzielnego ich osiągania, kontrolowania i wykorzystywania.
Wspomaganie w jednej ze stref pozostawia swobodę ruchów czynnych w obrębie stref pozostałych. Ruchy więc nigdy nie są całkiem bierne.
Zmieniając strefy sterowania uzyskuje się czynne ruchy w coraz innych częściach ciała, zależnie od potrzeby. Ćwiczeniom powinno towarzyszyć słowne określanie wykonywanych czynności, będące poglądową nauką mowy.
Usprawnianie powinien prowadzić terapeuta razem z rodzicami dziecka już przed 6 miesiącem jego życia.
Metoda zawiera także dodatkowe techniki służące regulacji wahającego się napięcia mięśniowego :
Nacisk i ciąg, obciążenie i opór stosowane na podobnych zasadach jak w PNF. U spastyków pozwala to utrzymać i odzyskać równowagę, u atetotyków i ataktyków ułatwić statykę i kontrolować powolne ruchy.
Zatrzymywanie ruchu w wybranej jego fazie oraz utrzymanie osiągniętej pozycji. Pozwala to osiągnąć umiejętność dostosowania pracy mięśni przy zmianach postawy i kontroli przebiegu ruchu.
Poklepywanie określonej części ciała, co może działać hamująco lub stymulująco.
Rozluźnienie przygotowuje spastyczne dziecko do ćwiczeń i może służyć jako przerywnik między ćwiczeniami. Rozluźnia się przez głaskanie, potrząsanie kończynami oraz wahadłowe ruchy tułowia i kończyn. itd.


METODA VOJTY


Sprawność psychomotoryczna człowieka zależy od wielu czynników związanych m. in.: ze stanem psychicznym, sprawnością narządów wewnętrznych itd. Zasadniczy fundament jednak dla osiągania doskonałości psychoruchowej stanowi skomplikowany proces koordynacji nerwowo-mięśniowej, a głównie jakość napięcia mięśni i jego rozkład na ciele człowieka.
Omawiana sprawność jest wynikiem dynamicznego dojrzewania układu nerwowego we wczesnym oraz rozwój jego możliwożci w późniejszym okresie życia. Te zmiany w układzie nerwowym warunkują osiąganie sprawności ruchowej, głównie w zakresie umiejętnego przeciwdziałania sile grawitacji oraz "ruchu do przodu" umożliwiającego realizowanie własnych celów i zdobywania wrażeń zmysłowych. Te dwie sfery, ruchu i poznania warunkuą pełen rozwój człowieka.​
W latach pięćdziesiątych XX wieku Vaclaw Vojta - czeski neurolog rozpoczyna prowadzić obserwacje dotyczące rozwoju sprawności psychoruchowej i występujących zaburzeń tego rozwoju.
Vaclaw Vojta w badaniach podkreśla znaczenie plastyczności układu nerwowego, jego zdolności kompensacyjnych występujących w przebiegu całego życia osobniczego. Prace autora dotyczą rozpoznawania zagrożeń w rozwoju psychomotorycznym oraz możliwości i form terapii występuj&cych nieprawidłowości. W zakresie diagnostyki Vaclaw Vojta podkreślając znaczenie sprawności psychomotorycznej jako funkcji prawidłowej struktury i sprawności układu nerwowego stworzył precyzyjny system obserwacji pacjenta.
Badanie składa się z ilościowej i jakościowej oceny:
a) zachowań podczas 7 reakcji, zmiany ułożenia ciała w przestrzeni stosowanych głównie u dzieci do 1 roku życia,
b) motoryki spontanicznej,
c) wybranych odruchów pierwotnych. Te obserwacje umożliwiają ocenę dysfunkcji nazwanej przez autora zaburzeniami centralnej koordynacji z uwzględnieniem jej stopnia jak i charakteru.​
W przypadku wykrytych zaburzeń Vaclaw Vojta proponuje jako terapię prioprioceptywną stymulację globalnych wzorców ruchowych.
Autor przedstawia, że w dwóch kompleksach ruchowych: odruchowego obrotu i pełzania, zawierają się wszystkie elementy prawidłowego rozwoju postawy
i motoryki ciała, to znaczy m. in.: prawidłowe ustawienie łopatek i obręczy barkowej, prawidłowe ustawienie miednicy, centrowanie stawów osiowych, prawidłowe ustawienie kręgosłupa.​
Wymienione elementy odgrywają zasadnicze znaczenie dla prawidłowego kształtowania i obci&żania stawów, a więc stanowią istotny czynnik terapii również w dysfunkcjach układu więzadłowo-kostno-stawowego.
Terapia jest mobilizacją układu nerwowego, w odpowiedzi dochodzi torowania prawidłowego ruchu, w którym ruchy kończyn poprzedzane są ruchami i stabilizacją tułowia. W terapii pojawiają się reakcje wegetatywne tak ważne i potrzebne u pacjentów z obniżoną sprawnością ruchową.
Terapia wg Vojty ogólnie przedstawiając powinna być stosowana w zaburzeniach centralnej koordynacji i związanych z tym stanach dysfunkcji psychoruchowych tj.: od ciężkich postaci jakimi są mózgowe porażenia dziecięce, uszkodzenia rdzenia różnej etiologii, uszkodzenia nerwów obwodowych do zaburzeń płynności i koordynacji ruchu.
Terapia wg Vojty stanowi również ważną formę leczenia usprawniającego w przypadku wtórnych zaburzeń centralnej koordynacji w układzie więzadłowo-kostno-stawowym.

To chyba tyle miłej lektury.:-D
 
Dziekuje Ci bardzo!!! Jutro od rana z czystym umyslem zaczne przegladac wszystkie linki i dokladnie czytac.
Po przeczytaniu Twoich opisow doszlam do wniosku, ze nasza rehabilitacja bardziej podchodzi jednak pod metode Bobath. Bede musiala przycisnac rehabilitantki nastepnym razem i zapytac konkretnie.

Powiedz Aniu(dobrze imie zamapietalam?) Jak Quintus reaguje na rehabilitacje? cwiczy chetnie? czy tez po ilku minutach krzyczec zaczyna?
 
Dziekuje Ci bardzo!!! Jutro od rana z czystym umyslem zaczne przegladac wszystkie linki i dokladnie czytac.
Po przeczytaniu Twoich opisow doszlam do wniosku, ze nasza rehabilitacja bardziej podchodzi jednak pod metode Bobath. Bede musiala przycisnac rehabilitantki nastepnym razem i zapytac konkretnie.

Powiedz Aniu(dobrze imie zamapietalam?) Jak Quintus reaguje na rehabilitacje? cwiczy chetnie? czy tez po ilku minutach krzyczec zaczyna?


On uwielbia rehabilitację ale rahabilitantki mamy dwie, zawsze te same i po pierwsze ćwiczą z nim w domu więc on jest u siebie, po drugie są z nim codziennie od kiedy miał 2 tygodnie no i one się z nim bawią owszem czasami coś przycisną mocniej ale jak on nie lubi to zabawiają czymś innym i za jakiś czas do tego wracają.

Trochę to wydaje mi sie nie jest za intensywne działanie jak np Vojty ale z drugiej strony on jest szczęśliwy i lubi ćwiczyć a chyba to jest najważniejsze. Wiecej tym osiagne niz jak musiałby robić coś na siłę. A jego czeka kilka lat rehabilitacji więc nie chcę go niczym zrażać.

Vojty jest lepsza jak chcesz nad czymś konkretnie popracować, a Bobath usprawnia tak bardziej ogólnie, Vojty cwiczenia ciągle odbywają się w pozycji leżącej a u Bobath nie, dostosowuje sie do tego co umie dziecko a obydwie metody pracują na odruchach neurologicznych.
 
Cześć Mamusie!

ja może wtrącę parę słów na temat rehabilitacji , bo jestem magistrem fizjoterapii a juz kilka osób mnie sie pytało co ja na ten temat sądzę, więc kopiuję moją wypowiedź do odpowiedniego wątku.

Miałam okazję pracować obiema metodami na pediatrii z maluszkami.

Metoda Vojty - jest dość kontrowersyjna - bo dziecko płacze i nie lubi tych ćwiczeń, metoda polega na stymulowaniu określonych punktów na ciele, aby dziecko wykonało określoną czynność (której normalnie nie wykonuje). Terapia jest dość stresująca dla rodziców, bo chyba nikt nie lubi oglądać własnego spoconego dziecka, ale uwierz mi przynosi cudowne efekty. Poleca się ją przede wszystkim przy dużym stopniu zaburzeń ośrodkowej koordynacji ruchowej. Na pewno rehabilitant przeprowadzi ocenę 7 reakcji ułożeniowej i jeśli 5 z tych reakcji jest zaburzone to jest wskazanie do rehabilitacji tą metodą :tak: dziecko najwięcej wyniesie wtedy z tej rehabilitacji.

Metoda Bobath to zdecydowanie łagodniejsze ćwiczenia stosowane przy lżejszych zaburzeniach. Są to np. ćwiczenia kształtujące funkcję podporową kończyn górnych i dolnych, kształtujące napięcie w osi głowa-tułów. Ta metoda jest bardzo przyjemna i przez to bardziej lubiana przez rodziców.
Czasem rehabilitant może zaproponować połączenie tych dwóch metod.

Ja nie mam ulubionej, bo obie są skuteczne i wszystko zależy od stanu rehabilitowanego dziecka :tak:

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam!
 
a my od prawie 3 tygodni mamy nasz chelm. Na poczatku troszke ciezko bylo sie maxowi przyzwyczaic, ale teraz juz na szczescie w porzadku. Pierwszy tydzien to naprawde byla meczarnia, nic go nie boli, to wiem na pewno, ale to malo wygodne przeciez, meczyl sie biedak, probowal sciagac, plakal, az mi ciezko bylo. Po tym pierwszym tygodniu musial juz miec chelm 23 godz na dobe, wiec naprawde bylam szczesliwa,ze jakos sie do niego przyzwyczail.
 
reklama
Wspólczuje ZielonoMi my mamy problem z butami, były za małe i prawie tydzień ich nie miał bo robili nowe i tak się odzwyczaił przez ten tydzień, że teraz jest krzyk nie z tej ziemi jak zakładam:no:, trzy noce krzyku, zakładania, zdejmowania, masowania nóżek i od nowa i tak co dwie godziny rundka:no::no: chyba go nie boli bo nic na nózkach nie ma on poprostu ich nie chce:baffled:.
 
Do góry