reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Porady praktyczne ;-)

rubi

wakacyjna mama ;-)
Dołączył(a)
18 Październik 2008
Postów
5 167
Miasto
O'le ;-)
Chustę mam juz prawie pół roku, ale do tej pory motałam się tylko w domu :-)

w niedzielę pierwszy raz wyszłyśmy na dwór - do kościoła... mąż omal nie umarł ze śmiechu, bo ubrałam siebie, Monikę, zaczełam się wiązać w chustę a o butach zapomiałam...:-) ;-)

potem akcja z torebką... na dziecko w chuście i kurtkę nie moglam torebki zarzucić choć pasek jest długi - było nam po prostu niewygodnie :-( złapałam parasolkę, wzięłam telefon do kieszeni i poszłyśmy...

o ubiór do chusty pytałam w innym wątku i pomyslałam, że takie porady praktyczne baaaardzo mi (i chyba nie tylko mi) się przydadzą :-)

więc pytam grzecznie jak to jest np. z torebką... na spacer zbyt wielu akcesoriów nie potrzeba ale jeśli pójdziemy do lekarza??? moje drobiazgi poupycham po kieszeniach ale co z zapasowymi ubrankami, pieluchami, chusteczkami nawilżanymi, książeczkami zdrowia, zabawkami...??? u mnie wygląda to tak, że mam swoja małą torebkę i torbę od wózka wypchaną po brzegi... pasek jest krótki i nie przewieszę tej torby przez ramię :-(

może plecak?

proszę o podpowiedź :-)
 
reklama
zdecydowanie plecak :) można też nosić specjalnie zakupione"do chusty" torby na bardzo długim ramieniu, tak aby nosić torbę "na skos" jednak plecaki są dużo wygodniejsze :) a na zakupy polecam tzw. "leniucha" czyli wózek na zakupy :)
 
Plecak - tak, ale na duże rzeczy. Pieniądze, dokumenty, komórkę i ciasteczka nosiłam w saszetce na biodra. Lepszy dostęp i kontrola ważnych rzeczy.
 
Witam,
noszę mojego maluszka w chuście już ponad trzy miesiące...praktycznie tydzien po porodzie już go nosiłam troszke;-)
mam pytanie...
zawsze jak motam się w chustę, uzywam tylko wiazania kangurka, zostaje mi bardzo dużo materiału zwisającego, czasem przewiazuje jeszcze raz do przodu ale i tak widac ze tego wszystkiego po prostu jest za duzo....
jak wiazac zeby to wszystko jakos zgrabnie wygladało?? czy moze sa chusty krótsze do takiego wiazania??
ja mam 5 metrową ale na moje oko 3 metry byłyby superaśne....
czy powinnam juz zmienić chustę na inną, obecnie mam infant elastyczną...niby sie sprawdza dobrze na poczatek ale terazm mam wieksze wymagania;-) czyli chce wygladać jak człowiek w chuście a nie jak"kangur" ;-D
 
akurat kangurek najmniej chusty potrzebuje - spróbuj z chusty tkanej kieszonkę albo podwójny krzyż zostanie ci dużo mniej materiału ;) a resztę materiału możesz owinąc wokół siebie.
ps. z chusty elastycznej nie wiąże się "kangura" tylko kieszonkę - nie można wiązać niczego co nie ma trzech warstw na dziecku, ponieważ chusta elastyczna nie podtrzymuje idealnie kręgosłupa jedną warstwą.
pozd
Aga
 
akurat kangurek najmniej chusty potrzebuje - spróbuj z chusty tkanej kieszonkę albo podwójny krzyż zostanie ci dużo mniej materiału ;) a resztę materiału możesz owinąc wokół siebie.
ps. z chusty elastycznej nie wiąże się "kangura" tylko kieszonkę - nie można wiązać niczego co nie ma trzech warstw na dziecku, ponieważ chusta elastyczna nie podtrzymuje idealnie kręgosłupa jedną warstwą.
pozd
Aga

trzy warstwy też wiążę czyli kieszonkę ale treraz już zadziej bo bardzo ciepło w niej jest.
ostatnio cwicze własnie takie wiązanie chustomania kangurek
nie powinnam tak wiazać??
podwojny krzyż to już chyba sie ugotuję ;-) a co myslisz o zakupie lub uszyciu 3 metrowej chusty?? sprawdzają sie one??

o znalazłam najcześniej wiąże kieszonke wiazaną na zewnątrz ;-) bo moge wtedy małęmu dac duzo materiału pod głowkę..rulonik zeby mu nie latała za bardzo ;-)
 
Ostatnia edycja:
a ja mam już tkaną chustę ;-)

wczoraj byłyśmy na spacerku i jest w niej dużo chłodniej niz w elastycznej :-)

ze względu na kolor (żeby mąż się nie pokapował że to nowa "szmata") znów mam za długą chustę (5,20m) i zawiązałam ją jeszcze raz wokół pasa ale mi się to rozwiązuje :-(

może jakimś klipsem albo broszką można złapać końce???
 
uciąc z jednej strony ;) i metke przeszyć na środek. A jak nie chcesz profanować chusty to po prostu zostaje ci obwiązywanie się w talii. Gratuluję zakupu nowej chusty :) pochwal się zdjęciami :)
 
reklama
Mam pytanko - niewiem czy w dobrym miejscu pisze...sorki.
Mam 3miesieczna coreczke juz wazy 6,5kg. Mam okazje kupic uzywanego Didka rozm 3 Jan. I teraz, czy ona na lato zblizajace sie dobra jest? I czy kieszonke zamotam tej wielkosci chusta?
Aaa, i jeszcze jedno: Storchenwiege 100% bawelny to jest tkana (ciensza)??? Bo juz mi mozg paruje...
Z gory dzieki;)
 
Do góry